jest już sposób na łatwe chudnięcie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

to mow !!!

NO JAK JUZ BEDZIESZ MIALA OCHOTE TO MOZE SIE Z NAMI PODZIELISZ TA NOWIKNA ?? :P

:-0 można leżeć wpierniczać co popadnie i się zupełnie nie ruszać a i tak zbędne kilogramy same wyparują....co Ty wypisuszesz za głupotki?

nie odchudzać się nigdy i przenigdy kobiety!!!!!ważyłam 49 przy 164 i wpadłam na mało genialny pomysł żeby sobie zmniejszyć do 47 i waże teraz 56! wszystko przez to ze człowiek wpada w obsesję potem nie może się połapać i efekty są takie.Nie chciałam wam zrobić złudnych nadziei kobietki wybaczcie ale naprawde uważajcie na te wszystkie diety.

bhu hahahahha chcialas zgubic 2kg a przytylas az 9 ??? sorkie ale takie sciemy to nie dla nas !!

tak to prawda. kto raz zacznie dietować-mam tu na myśli naprawdę redukcje kcal i różne takie' to później mu to wyjdzie bokiem. ja mam 25 lat i jestem rozpasana i nie mogę dojść do ładu ze soba po tzw. dietach cud. metabolka spie******ona. ps odchudzałam sie od ok 18 r. ż.od ok 1.5 roku nie stosowałam zadnych zdrowych diet poza krótkimi występkami,które i tak mnie jeszcze bardziej pogrążyły. teraz posatwiłam na ruch i zdrowe jedzenie. lekarz mi wytłumaczył, że nie sposób schudnąć 10 kg w tydzień! bo to się z wiekiem zemści, tzn organizm odparcuje sobie z nawiązka sadło!!! ja z 48 mam prawie 60!!! wygladam koszmarnie przestrzegam jeśli nie musisz nie dietuj jesli musisz to tylko rozsądnie!

tak dokładnie 9 w ciągu 2mc obsesyjnego odchudzania.teraz znowu waże tyle co kiedyś i nie stosuje żadnej diety tylko jem jak jestem głodna a nie bo akurat trzeba bo ktoś tak sobie wymyślił układając diete.Przestałam rzucać się na żąrcie jak warjatka.Mówie wam wsłuchajcie się w wasze organizmy a nie ślepo patrzcie na diety.

florfilla właśnie to usiłuje im wytłumaczyć.:) a jak ci idzie wracanie do normalności?

racja ja sie tak odchudzałam, że z 48kg wylądowałam na 75kg. serio ;/

dodam tylko, że w sumie z 55kg zeszłam do 48 po czym mam 60! przy 158cm:/

odchudzać trzeba się mądrze:-P

teraz powoli jem zdrowo, nie tłusto, nie słodko jest ciężko ale nie rzucam się już jak po 5 dniach amerykanki na żarcie- jem rozsądnie jak jestem głodna ale staram sie jadac regularnie

wiecie dziewczyny i tak nas nikt nie posłucha,muszą się niestety przekonać na własnej wadze.Ja wróciłam do starej wam też tego życze:)

jedynie aktywność fizyczna i zdrowa dieta= SUKCES=Zdrowie fizyczne i psychiczne!

florfilla dobrze mówisz!!!!!!!

kobietki moja kochane, powiem krótko - co za bzdury! jesli ktos pisze ze je zdrowo i nagle rzuca sie na chipsy? gdzie tu logika? jesli ktos przestawia ogranizm na zdrowe jedzienie to powinien liczyc sie z wykluczeniem na zawsze paskudnej żywności!! jak sie czlowiek na cos decyduje to sie tego trzyma a nie np. rzuca na slodycze czy ociekające tłuszczem mieso (bleee jestem weganką) wiec sposob jest prosty - albo jestesmy silne psychicznie i damy rade podołac diecie albo nadal \"jemy normalnie\" i kiepsko czujemy sie we własnej skorze, co wydaje mi sie bez sensu. zanim rzucicie sie na bomby kaloryczne pomyslcie ile was kosztowało zrzucenie kilograma. odrazu ochota mija na cokolwiek...... zreszta jak mozna nie mieć wypracowanej samokontroli.....bez sensu.

U mnie bylo podobnie, jak u ciebie autorko Wazac 47 kg zapragnelam zejsc do 43 jak moja kolezanka, ktora maksymalnie podobala mi sie z figury Zeszlam nawet do 35 kg, ale rok pozniej wazylam juz 54 kg Pol roku temu 62 kg Dzis 47, i siedze juz spokojnie na dupie, jak widze 48 to juz trzese gaciami ze tyc zaczynam jem normalnie, ale kosztowalo mnie to 14 ms, zeby orgaznim wrocil do formy sprzed calego tego bagna

ja sie nie odchudzalam specjalnie tylko zmienilam diete, glownie wywalajac pszenice i cukier.schudlam 15k gw pare mies.teraz jem roznie, dalej bez cukru ale raz na jakis czas pszenice.waga stoi paznokcie wlosy piekne.

aha zadnego sportu, jedzenie glooownie po 18-o 24 kolacyjka trwajaca nawet 2godz:P w sumie jem calkiem sporo ciagle mam brzuch napchany ale waga sie nie zmienia.wczesniej stosowalam diete warzywno owocowa i to ona zapoczatkowala takie przemiany.

Zle, bo sport pieknie ksztaltuje sylwetke

no co Ty nie powiesz:P ale moim celem wcale nie bylo schudniecie a sportu nie uprawiam bo nienawidze.sa przyjemniejsze formy aktywnosci fizycznej;P

A niby jakie ? Sex i spacery oraz prasowanie ? Owszem, to swietna forma, ale nie zastapi gimnastyki Zalezy jakie cialo chcesz miec Na pewno wygladasz dobrze, ale dla mnie idealem jest miec sportowa sylwetke, nie miesniory jak u kulturystek ale taka lekka, kobieca rzezba jak najabrdziej Ja tancze od niedawna i chodze na basen, do tego brzuszki Silowni nie cierpie :)

I orbitrek, jest cacy a jeszcze pol roku nie minelo Mozna jesc ale wazne zeby spalac, wtedy sie nie odlozy i cellulit zniknal, a to najwazniejsze

tez chcialabym miec sportowa sylwetke ale jak na razie jestem chora i jezeli z tego nie wyjde to pojde w piach wiec sama rozumiesz inne priorytety:P

no ja cellulitu nie mam brzuch plaski ale tlusty:(i to jest bezsensu ze moja waga wskazuje nawet niedowage a i tak troche tlusta jestem:(

boshe ! niesamowite jakie czasami niemiłe jestescie ,nierozumie tego kazdy wyraza swoje zdanie i ma prawo do tego ! a absinthe no to juz porazka ,zarozumiala i gruboskórna! i głópoty gada bo kazdy ma racje swoją po swych przezyciach!!! ale nie wciskac beznadzieji!! wola człowieka jest wazna w diecie i organizm pogodzic ze sobą !ona godzi sie na takie zycie lenia pewnie i to jej sposób ale niema prawa do negowania innych diet !!!jesli człowiek słucha siebie i jest zdrowy to da rade ale niewszyscy są zdrowi i fizycznie i psychicznie i nieradzą sobie !!! ale walczyc mozna na wiele sposobów,głownie z pokusami i porami jedzenia !

Toze jak mozna wazyć 43 kg? Ile masz wzrostu? MOja znajoma ma 163 cm i wazy 50 kg. i jest bardzo szczupła.

a sorki ! ale sie wnerwiłam ! jak będziecie takich rzeczy słuchac to mozna ucierpiec!!! zła dieta i nieregularne jedzenie to jest powod tycia i to tez zalezy od organizmu!!a sport lub jakikolwiek wysiłek lub cwiczenia niewielkie pomagają organizmowi ! niema diety bez wysiłku !!!!! cwiczenia nieraz są niezbędne by pozbyc sie nie nadwagi lecz tłuszczu !wiele kobiet dietami robi sobie krzywde! nieodpowiednie diety są gorsze niz tycie!! i niezawsze mozna sobie samemu poradzic z tym !! ok papa to tylko moje zdanie z zycia wzięte !! pozdrawiam

No tak, choroba Wiec zrozumiale Jesli jest sport, to mozna jesc normalnie, a normalnie znaczy 5 posilkow dziennie, zdrowo w okolicy 2-2,3 kcal dziennie Sportowiec moze nawet jesc 2,5 tys kcal dziennie Ja tak jem, cwicze 2-3 h dziennie, glownie aeroby- plywanie, orbitrek, taniec i do tego brzuszki Ja waze 47 kg/ 164 cm Ale przez chore dietowanie, zachorowalam na anoreksje a jej nastepstwem byly kompulsy przez co wzrost wagi taki, ze rece mi opadly musialo minac kilka dobrych lat, zeby nauczyla sie jesc i uwierzyla ze mozna schudnac, jedzac zdrowo i ruszajac sie