Co robicie?

siedze i rycze ze smiechu..........:D:D:D ło jejkuuuuu...:D:d

otworzyłam piwko...spokój,cisza..

averia daj łyczka ;) hehehe:)

proszę bardzo.....za zdrówko!

averia za zdrówko!! ;);)

a z czego tak się śmiejesz? może skorzystam :-)

Nic

smieje sie kurcze z niektórych ludzi na tym forum.....masakra no :D przynajmniej moze poprawic sobie humorek..bo boli mnie noga:/

Słucham muzyki..piję wino...a myśli błądzą daleko...

yyy jak daleko??:P rozwiń swoją wypowiedź bo jesteśmy baaardzo ciekawi:)

ojej to życzę nóżce zdrowia!

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3333870

jakieś 4 000 km stąd....

averia \"nie dziękuje\" hehe;) nio widzisz złamałam nóżke:/ tak bywa...kilka godzin przed złamaniem....krzyczałam głooośno wszystkim że \"JA NIGDY NIE MIAŁAM ŻADNEGO ZŁAMANIA\" i hop-siup wykrakałam...:/

hator ooo to daleko....ja tez jestem myslami daaaleko :D

moja siostra przed wypadkiem (potrącił ją ścigacz na przejściu dla pieszych :-( ) powiedziała: \"idę na pasy,bo chcę jeszcze trochę pożyć\" chyba ten ktoś na górze ma problem ze słuchem... minąłą już pół roku a siostra jeszcze nie chodzi :-(

casab...dalej niż ja....?

averia o Boże:(:( współczuje Ci bardzo....... Naprawde najczesciej los bywa okrutny....... i jakby ktos na górze chciał słyszeć wszystko na odwrót...:( współczuje naprawde.... hator troszke bliżej....

A ja popijam Bailey\'s. Chce ktos? Z lodem. Mam jeszcze Becherowke przywieziona z Pragi. I koncze tlumaczenie krotkiego (acz upierdliwego) medycznego tekstu (opis EEG). Jutro nie musze wstawac o siodmej rano. Ale juz powoli gasne. Ogladalam francuski thriller \"Calvarie\" (tlumaczony jako \"Ordeal\"). Jak to we francuskich thrillerach-horrorach - o czubkach. Bardzo sugestywnie. Nie chcialabym zeby mi tak kiedys odwalilo... Tata ja wariat kup mi komisariat.

udaje ze sie ucze i z takim poswieceniem to robie ze sama zaczynam w to wierzyc :D:O

dzięki za współczucie... ma szczęście sprawca,że się jeszcze nie spotkaliśmy..

Becherovka...mmmm...pychota i to jeszcze z Pragi. Poproszę dwa razy :-)

A mi sie Bayleis skonczyl :( ale ma Irish cream,,w samku podobny ;) No to chlusniem bo usniem ;)

oneill hehehee:D:D nieźle nieźle...a wiesz na Baileys\'a to ja sie skusze....z lodem oczywiscie ;) pozdro;P

A z mila checia zaprosze do stolu. Nawet kawe zrobie. Ciiicho... Wlasnie sprawdzam wyniki euromillions. Podatek od marzen zaplacilam. Cos wygralam - jutro sie dowiem, mam dwie lucky stars i jeden numer z pieciu. Pare euro bedzie na nastepnego losa i takim sposobem gram za frajer, bo ostatnio wygrywam a to 5, a to 10 euro. Zawsze cos, na ulicy nie lezy. Tzn lezy bo moj syn juz znalazl kupe kasy - na ulicy! Jakos tak idzie i patrzy pod nogi - a ja moge sto razy przejsc i nie zauwaze. A jutro jeszcze national lottery! W Polsce wygralam 16 zl :)

witaj Oneill.spotkalam cie juz wczesniej na innym topicu.jak ci tu w irlandii?moze nie na temat ale emigranci musza sie wspierac....he he.moj facet poszedl spac a ja tu sobie siedze.pozdrawiam cie.milego weekendu

no i powodzenia z euromillions!!!bo ja najwiecej to 280 stuknelam.to byl dobry dzien!!!