Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kariera

czy ktos z malego miasteczka ma szanse rozpoczac kariere w Warszawie?

Polecane posty

Gość kariera

jak myslicie? Czy to mozliwe? Zeby pojechac tam, zdobyc dobra prace, wynajmowac mieszkanie i jeszcze odkladac na konto?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anitaaa
oczywiście, że to jes możliwe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość catherine27
ja jestem z malego miasteczka i mieszkam juyz tu 7l,koszmar jakiego sie w zyciu nie spodziewalam zarabiam 1ooo oplat mam prawie 800, na nic cie nie stac i musisz mieszkac na kupie siedz u siebie na dupie i tam szukaj pracy nawet za mnie jsze pieniafdze, bo tu nic nie zostaje na jedzenie trzeba porzyczac,.a na 1 miejsce `17 osob jedz za granice bo ja niemam mozliwosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kariera
Brzmi tragicznie. Slyszalam, ze w Wawie wiecej sie zarabia... Jestes po studiach? Gdzie pracujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczywiście można
tylko trzeba umieć coś więcej niż obsługa kasy fiskalnej :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczywiście można
No i jeszcze przyda się wiedzieć, że "pożyczać" pisze się przez "ż" :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kariera
a ile kosztuje wynajecie kawalerki w wawie? Orientuje sie ktos? Oczywiscie, chodzi o standard w miare tani;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kariera
nikt tego nie wie? Az wierzyc mi sie nei chce, ze nie ma tu ludzi z Warszawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawalerka
najmniej 1000 zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kariera
dzieki za odpowiedz:) ale 1000 plus oplaty? Czy z oplatami? I jeszcze jedno: Ile kosztuje sieciowka na wszystkie linie i na 1 linie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość warszawiak szczery
szczerze odradzam. Warszawa to miasto nie do życia. Anonimowość i ciągła bieganina. Gdybym miał możliwość to wyniósłbym się właśnie do małego miasteczka :o doceń proszę swoją małą ojczyznę - kariera to rzecz złudna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brum
wcale nie, chociaż może warszawa nie jest najlepszym miejscem na początek ale ja mieszkam w innym mieście i jest dobrze pracuje w zawodzie choć jeszcze nie skończyłam studiów, zarabiam wynajmuję nie żyję na złym poziomie a w moim miasteczku to bym tylko siedziała i czekała na nie wiem co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kariera
no coz, w miasteczku do ktorego teraz musialam sie przeprowadzic po prostu sie dusze. Przez szesc lat mieszkalam w sporym miescie i teraz ta "malosc" tego miasteczka, w ktorym mieszkam mnie dobija. Wieczorami nie ma co robic, w dzien nie ma gdzie pojsc. W zwiazku z tym ze w tym miescie, w ktorym mieszkalam przez ostatnie 6 lat jest dosc ciezko z praca, pomyslalam o Warszawie. Jestem przygotowana na bieganinie itd, ale jestem mloda wiec powinnam dac rade. Jak nie teraz, to nigdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość warszawiak szczery
ale dlaczego akurat warszawa? jest przecież tyle lepszych miejsc w Polsce jak kraków, wrocław czy poznań...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kariera
Jest drobna, malutka, taka tyci tyci szansa, ze przeniosa tam mojego meza. Poza tym Wawa ma dla mnie ten urok, taki niewytlumaczalny. Wydaje mi sie ze tam jest inaczej niz pozostalych miastach. A co do Krakowa czy Wroclawia to sa za daleko od mojej "siedziby", a lubie odwiedzac rodzicow od czasu do czasu... No i w ogole mnie nie pociagaja. Wiem, ze to glupie powody, a jednak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość warszawiak szczery
warszawa i urok? hmmmm... mam inne zdanie na ten temat... ale rób jak chcesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kariera
Warszawiaku, a co Cie tak strasznie odstrecza od stolicy? Dlugo tam juz mieszkasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość warszawiak szczery
mieszkam tu od zawsze :o pośpiech, hałas, anonimowość, brak klimatu, praca w biurowcach do późnych godzin, okropne miasto...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kariera
ha, no to w takim razie mam rozwiazanie:) Zamienimy sie na zycia;) Ty przyjedziesz tu gdzie ja teraz mieszkam i bedziesz uczyl angielskiego, a ja przyjade do Wawy i zajme Twoje stanowisko (cokolwiek to jest).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kariera
Tobie przeszkadza anonimowosc, a mi przeszkadza, ze ulica nie moge isc bez wiecznego "dzien dobry" bo co chwile spotykam jakiegos ucznia. Po sklepach nawet nie chodze, bo wiem, ze na pewno spotkalabym uczniow. brrrr Ja chce anonimowosci!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość warszawiak szczery
cany mieszkań w warszawie są straszne :o a jak u was jest z tym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawalerkę można za
25 tys. kupić, 36 m, 2 pokoje to juz "wydatek" 40 tys., a 72 m kupisz za 150 tys. w tym 4 pokoje i wszędzie blisko, pieszo zajdziesz, korków nie ma, i nic nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kariera
kawalerke mozna za - i to "nic nie ma" mi sie nie podoba :) Warszawiaku - hm, tutaj 2700 za m2 (Szczecinek), w Szczecinie, gdzie mieszkalam przez pare lat, mieszkanie to tak z 160 000-220 000 takie sredniawe metrazowo. No a w Wawie to ponizej 350 000 to sie raczej nic nie kupi, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawalerkę można za
no miałam na myśli, że nie ma korków, nie ma knajp, nie ma imprez, nie ma centrów handlowych, sklepy zamykaja o 17 i nawet w nich nic nie mozna kupić. O 17 miasto się wyludnia, nawet jak chcesz na spacer iść, to całe miasto obejdziesz w 20 minut

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kariera
no dokladnie tak zdefiniowalam Twoje "i nie ma nic", bo tak samo jest tu, gdzie teraz mieszkam. i mnie to dobija.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a bilet sieciowy imienny na wszystkie linie 66 PLN (ktoś pytał)... :) też nie przepadam za Warszawą (koszmarne połączenia lotnicze z innymi krajami :( i nigdzie nie można się dostać), co piątek oddycham z ulgą że urywam się na weekend... miasto dokładnie takie jak opisuje warszawiak szczery, ale jednak żyć sie da :) Myślę, że jak masz siłę przebicia i dużo samozaparcia to masz duże szanse! trzymam kciuki w każdym razie :) !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość warszawiak szczery
wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma... a praca u was w małych miejscowościach to jest? napiszcie jak wy postrzegacie warszawę z perspektywy tzw prowincji, bo ja uważam, że jest mocno przereklamowana. jeśli już się przeprowadzać, to są przeciez inne duże miasta dużo duzo lepsze do życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×