Jaką róznice wieku dopuszczacie max w związku?

Mam na mysli zarówno sytuacje gdy kobieta jest tą młodszą jak i starszą i czy to ma wogóle jakieś znaczenie?

Ja sie spotykałam z facetem starszym o 16 lat i przeszkadzała mi ta różnica wieku.

w moim przypadku nie istnieją takie limity :) najstarszy +30 lat (gdy miałam 20 lat) najmłodszy -10 lat (obecnie gdy mam 30 lat) nie ma co zakladać sobie takich reguł, bo potem życie i tak robi swoje! :)

teoretycznie miłość nie zwraca uwagi na wiek a le nie wierze w uczucie młodej dziewczyny do dziadka a można takie spotkać, albo odwrotnie dojrzałej kobiety z nastoletnim gówniarzem:D

nie przeżyłaś to nie wierzysz :) naturalna reakcja statystycznej jednostki społeczeństwa polskiego :D

Może miłość nie zwraca uwagi na wiek, ale ja zwracam na to uwagę i to dla mnie dosyć istotna sprawa. Nie dopuszczam do siebie myśli, że mogłabym być z facetem młodszym od siebie, ale tak samo nie potrafiłabym związać się z facetem po 40-stce mimo, że tacy faceci wręcz szukają młodych partnerek.

w miłości nie powinno być ograniczeń...gdy się pojawiają to taki związek jest taki, taki taki hmm... wyrachowany a nie prawdziwy

To nie ma znaczenia :)

ja25 ona 35 pd 3 lat razem,osatnio cos sie psuje,ale nie ma to zwiazku z roznica wieku

ja 24 on 32 według mnie w sam raz:)

Mój mąż był ode mnie bardzo dużo starszy. I wcale nie było w tym żadnego wyrachowania. Po prostu miłość. Ale wcale nie polecam takiego modelu jako standard. To jest naprawdę trudna miłość, chociaż może prawdziwsza niż u wielu równolatków

mała różnica ieku ale on starzeje się jakoś szybko a ja wyglądam na 30 lat, nie więcej

a sytuacja gdy to kobieta jest starsza np o 10 , 20 lat? Co o tym sądzicie? I jezeli naprawdę się kochają tzn nie ma tu kwesti jakiegos utrzymywania albo innych korzysci, po prostu spotykają się ale nie mają w tym żadnych kożyści typu materialnych. Co o tym sądzicie?

np różnica wieku typu facet powiedzmy 25 do 35 lat a kobieta 45 do 55 lat

śnij dalej:o

Mogę być z facetem starszym od siebie, ale nie potrafiłabym związać się z młodszym. Czułabym się jak babcia, matka, nauczycielka, a nie jak partnerka.

Dla mnie wiek partnera nie ma znaczenia. Byle tylko nie miał problemów z erekcją.

dlaczego mam śnić? - jak ktoś tu powiedział do mnie? Życie mi pokazało, że można kochać bez względu na wiek, więc dlaczego mam o tym nie mówić? :) Wiecie jak to dobrze, nie patrzeć komus w metryczkę, i te wszytkie och-e co mama powie? Życie jest krótkie by tracić je na obłudę i związki na pokaz: piękne na zewnątrz, ale psujące się od środka....a takimi częssto są "idealne" związki równolatków, akceptowane przez społeczeństwo, ale ze swoimi problemami.....

Na pewno lepiej jak facet jest starszy o babki wg mnie o 5-8 lat dlatego tak uważam, bo niestety co by nie powiedzieć kobieta starzeje się predzej od mężczyzny i nie ma znaczenia jakie kremy używa ... to jest ta niesprawiedliwość :-D

wcale kobieta sie szybciej nie starzeje- faceci szybciej siwieją, łysieja i mają duzo głębsze zmarszczki, wszystko kwestia zadbania ale kobiety są z natury bardziej zadbane.

popatrz na swoja matke, babcię :-D