Zdradzone kontra kochanki-tylko kulturalnie

A co wspólnego ma seks z pisaniem na forum?

A moze jestem calą salą gimnastyczną na raz..? ;)

Salę gimnastyczną miałam przez 1 h....Dobrze mi robi na kręgosłup. Heloł ewrybady :)

Niby nic ale zobacz już się zaczynają pojawiać :)

czesc Ka, mi ta moja sama tez robila dobrze, szczegolnie na samopoczucie i humor.

Cassie Jak się dowiedziałam? Podstępem! Gdyby nie mój spryt do dziś przyprawiałby mi pewnie rogi! ;) Kochanka go nie wydała, nic z tych rzeczy. Ponadto doskonale się kryli ze swoim \"romansem\".

He he Cassie ja akurat mówię o takiej zwyczajnej sali gimnastycznej. Dopiero teraz doczytałam ;) ;);) ;) A w kwestii sexu dla sportu do do jakich wniosków doszliscie???

ano do takich, że dobrze robi na...kondycję :D

Słuszny wniosek.

Czy pomaga na kręgosłp tego akurat nie wiem. Ale świetnie spala kalorie ;)

Cassie a może teraz taka prawdziwa sala ćwiczeń, co? Jak Ci dadzą tam wycisk, to nie bedziesz już miała siły myśleć o swoim \"sportsmenie\" :D:D:D:D Ja tak robię-siłownia a potem padam na twarz i żadne głupie myśli sie mnie nie trzymają.

witam slicznie wszystkich dzień dobry -dlaczego najeżdżam na pomarańcze???sama pomarańczą byłam krótko i nawet wtedy starałam sie nikogo nie wyzywać ,,pomarańcza ,,to taki skrót myslowy na te panie które wpadaja nieprzeczytaja i wyzywają.....i w pewnym momencie latały pow szystkich topikach za mna ,narazie sie odczepiły ale pewnie zaatakuja ze zdwojoną siła,a najbardziej mnie w nich denerwuje -brak logicznego myslenia

Aga to akurat bardzo dobry pomysł. Ja traktuję siłownię jako narzędzie przywracjające formę cielesną i duchową. Stanowczo odmawiam łykania prochów wszelakich.

dzien dobry - czytam i czytam ,.

sc a może tak ignorować???? To je zniechęci, bo kiedy odpierasz atak, dajesz im pole do popisu!

o tak! prochom mówimy nie! tylko ćwiczenia, ćwiczenia i jeszcze raz cwiczenia! forma zapewniona zarówno fizyczna jak i duchowa! tigra Witaj maleńka!! ;)

Chyba do niczego dzisiaj się nie nadaję :-o

przesilenie??? chyba wiekszość teraz tak ma...

Aga czasami ignoruje a czasami lubie sie poznęcać psychicznie nad nimi-takaforma relaksu ...bezmyslnego...prace mam taką że musze byc zdyscyplinowana psychicznie i skoncentrowana na maksa...więc to traktuje jako rozrywke bezmyślnego pisania tekstu

w sumie tak, można to potraktować czasem jako dobra zabawę, masz rację.

Ale czy taki relaks sprawia przyjemność?

a wiesz ze tak

Ktoś tu narobił mi niezłego bałaganu !!!! Porąbało kogoś !!!! Poszłam spac a nie sie zabić !!!! Mam dość , ale nie tak by skrzywdzić dziecko. Własne !!!! Jakąs idiotka wypisał widzę totalne bzdury. Choc nie przeczę że podała informacje jakby mnie znała. Owszem mam siostrę, ale nie jedną. Tylko dwie. Moja siostra ta poza domem nie ma internetu !!! Co za debilka tu takie bzdury wypisywała !!! Niech się ujawni. Chyba sama napiszę żeby ją odszukano. Nic ni nie jest oprócz tego że mam teraz jeszcze wiekszego doła. Głupi żart. Bardzo głupi.

zdradzona zono, wiesz jak nasz wsyztkich tutaj nastraszylas????!!!!! wwrrr! ale ciesze sie ze jestes i ze masz tylko dola. od poczatku nie wierzylam, ze moglabys popelnic jakies glupstwo. niezle zostalam tutaj zjechana za kare ze cie nie ma ;) ze niby moja wina. ale nie wazne :)

AGA, mam taki zamiar ale sloneczko musi troche mocniej przygrzac, zeby obudzil sie we mnie wiosenny entuzjazm :) nawet podpisalam z jedna znajoma pakt, ze od czerwca bierzemy sie za sibie bez zadnych taryf ulgowych :)

Wiesz zdradzona .Wlasnie tak zrob.A wogole to zapros tu moderatora ,niech przynajmniej potwierdzi ze to nie Ty pisalas . Hougwh siostro . :O:O:O:O Booooooooo moze zrobic to ktos inny . Wiem wiem mozna z innego kompa ,ale to tez idzie zweryfikowac . Po stokroc :O

Zdradzona nawet nie wiesz jak się cieszę ,że się odezwałaś :). Ufff... Żart ? Bardzo głupi żart.Dla zabawy ? Dla relaksu? Nie dołuj się, bo teraz ktoś się śmieje i zaciera rączki.

Silownia od czerwca, a jak na razie, kupilam sobie pol killo ciasteczek z kajmakiem :D mniammm

Jakiś kretyn lub kretynka. Czemu cassie miałabym przez Ciebie mieć doła ? Wiem ze jesteś po drugiej stronie barykady, ale to własnie Ty pocieszyłas mnie ze u mojego M to wcale nie żadna miłośc tylko seks. Nie chciałam was wystraszyć !!! Padłam po prostu . Musiałam się połozyć bo chcyba jeszcze chwilka a leżałabym pod komputerem. Dzisiaj miałam dziwną rozmowę w pracy. Zadzwoniła jakaś baba. Nie przedstawiła się tylko spytała czy wiem z kim mieszka mój mąż ? Powiedział mi jeszcze że mąż tamtej dowie się ze mój tam z nia mieszka i on musi Go utrzymywac. Gdy spytałam co ja mam z tym wspólnego to odburknęła ze połamanego do domu przyjmę i rozłączyła się. Paranoja. mam wrażenie że to Ta kretynka jego K chce mnie wykończyć nerwowo.

Zdradzona, nie przejmuj sie ani kretynkami tu, ani nigdzie indziej. wazne ze wszystko ok. :) a co do tego telefonu, to to moze byc kazdy, kazdy kto chce ci w jakis sposob dokopac lub nastaszyc. ja mysle ze to nie ta jego kochanka tylko na prawde jakis glupol, ktory zna twoja sytuacje i po prostu nudzilo mu sie dzisiaj. ;)