Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ika0011

lęk separacyjny u 5-latka

Polecane posty

jak mam radzić sobie z \'\'dzikim\'\' 5-latkiem nie dość że nie chodzi do przedszkola to wyjście na podwórko samemu nie wchodzi w grę bo sam nie zostanie nawiązanie kontaktu z rówieśnikami kończy się ucieczką i płaczem na kogoś obcego w domu reaguje chisterią i ucieczką a kiedyś nie był taki czy z tego wyrośnie i co z tym robić nie mogę tak dłużej bo jak widzę inne dzieci to płakać mi się chce na \'\'dikość mojego\'\'

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 5-letnie dziecko
powinno mieć kontakt z rówieśnikami. Dlaczego nie chcesz go posłać do przedszkola. Obcowanie z dziećmi i bez rodziców uspołecznia dziecko, uczy samodzielności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kindzia mindzia
a uporałaś się z pieluchami ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmmm...jeżeli nie był taki wcześniej, to może coś się wydarzyło? Próbowałaś z nim rozmawiać, zapytaćnp.: dlaczego tak reaguje na obcych, czy się czegoś boi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TAKIE MAŁE
dziecko same na dwór ?????Pogratulować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sory za szczerosc
ale z Twoim dzieckiem to jest cos mocno nie tak, skoro jeszcze w pieluchy robi i tak sie zachowuje. albo za bardzo go nianczysz albo idz z nim do psychologa jeszcze raz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez radze wizyte u psychologa takie leki nie sa zbyt naturalne tzn nie chodzi tu o lek pozostania samemu na podworku bo to jest naturalne i dziecko w tym wieku jeszcze nie powinno pozostawac bez opieki ale reszte zachowan jest niepokojacych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cos musiało ...
byc przyczyna, że dziecko zmienilo swoje nastawienie do rowieśnikow, a może jestes nadopiekuńcza i robisz jakieś błędy wychowawcze (każdy z nas je robi :-D), moim zdaniem warto zebys poszła z dzieckiem do poradni wychowawczo - zawodowej, to nic nie kosztuje, a oni tam maja i psychologa i pedagoga napewno dziecku pomoga, spróbuj, pozdrawiam 🌼 :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×