Zapach do pracy -

Czego używacie? Chodzi mi o jakiś ładny, niekontrowersyjny zapach, żeby nie drażnił współpracowników i klientów. Osobiście lubię orientalne, słodkie zapachy, ale to chyba nie jest najlepszy pomysł.Czego używacie, co polecacie forumowiczki?

up:)

Jeśli lubisz kwiatki w perfumach, to mogą spodobać Ci się dwa spośród kilku moich ulubieńców. Mam na myśli Champs - Elysees Guerlain i 5th Avenue Elisabeth Arden. Oba śliczne, nieinwazyjne, z całą pewnością nie zmęczą otoczenia. Moim zdaniem idealne do pracy :) Dodam jeszcze, że Champs - Elysees są nieco trwalsze od Piątej Alejki, jednak oba godne uwagi. Z tego co wiem oba często bywają w promocji w Rossmannie. Jeśli ich nie znasz, koniecznie przetestuj :)

Dzięki, Champs nie lubię niestety, ale 5th avenue-hmmmmmmm też o nim myślałam, bo są bardzo eleganckie iklasyczne, tylko że mam 25 lat, młodo się czuję a ten zapach chyba dodaje powagi. Ale dzięki za odpowiedź:)

Bardzo miłe i bezpieczne są Eclat d\'Arpege Lanvin.Ostatnio na nowo je odkrywam.

crazy daisy masz moze na imie agnieszka ?

Sama miałam pewnie nie więcej niż 25 lat, gdy po raz pierwszy kupiłam Alejkę :) To rzeczywiście elegancki zapach, ale moim zdaniem nie dodaje lat, świetnie pasuje do młodej kobiety. Nie należy do kategorii tzw. babcinych zapachów. Poza tym podoba się otoczeniu, dostałam za niego wiele komplementów. Ja też lubię zapachy słodkie, orientalne, ciepłe, otulające, z nutką wanilii. Do pracy z przyjemnością noszę na sobie ukochaną Dolce Vitę. Na wiosnę polecam Baby Doll YSL - cudo! To mój ostatni nabytek. Tam pobrzmiewają owocowe nutki, ale nie jest to jakiś typowy świeżuch. Z pewnością wyczujesz różę, w bazie - wanilia. Jest więc słodycz, ale nienachalna. Zapach bardzo kobiecy, radosny, optymistyczny. Eclat d\'Arpege to udany zapach, ale mi zbyt mocno przypomina Light Blue, których nie znoszę. Ma jednak wiele zwolenniczek, więc testuj :) Życzę udanego wyboru :)

Niestety, nie nazywam się Agnieszka :) Czy zwiodła Cię moja stopka? :)

cerruti ,ale tylko zielone

Cerruti tylko różowy od zawsze i na zawsze

craisy daisy----wyczuwam w tobie bratnią duszę, chyba obie kochamy perfumy:) W wolnym czasie idę testować:D Też nie lubię Light Blue bo zrobił się ztego zapach dla mas, a ja lubię czymś takim nietypwoeym pachnieć:D

Przed świętami wabiłam klientów Niną Niny Ricci, zapach karmelkowo-jabłkowy, koledzy w pracy mówili, że pachnę jak ciasteczko:D. Też myślę o różowym cerutti:)

O tak, kocham perfumy. \"Lubię\" to za mało powiedziane :D Zaintrygowałaś mnie tą Niną :) Lubię takie zapachy, ale tego nie znam.

ja uwielbiam rózowego cerritiego, pomimo eksperymentów zawsze wracam własnie do tego zapachu :-)

Bardzo podoba mi się seria Guerlaina Aqua Allegoria. Ja kupiłam \"Orange Magnifica\" i chociaz może nie jest to szczyt moich marzeń (teraz dochodzę do wniosku że porzeczkowe były lepsze), ładna jest też DKNY Be Delicious, ale zwykłe, nie Red.Red są trochę zbyt nachalne według mnie. Poza tym zobacz jeszcze sobie Green Tea Elizabeth Arden.

green tea kompletnie nie w moim typie, zielone delicious DKNY też nie, ale słyszałam,, że czerwone są fajne:D A Ninę polecam, niby słodka ale nie mdląca bo jest przełamana taką kwaskowatą nutą jabłka. Naprawdę polecam na okres zimowy:D

Porzeczkowe Aqua Allegoria? Też musze spróbować:D Czy one są kwaskowate? Jeżeli tak to idę jak w dym:D

Czy to ta AA? http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=14334

Dziewczyny moze mi doradzicie? 24 lata, praca w firmie produkcyjnej jako projektant, ubieram sie raczej na luzie... czyli jeansy, i jakas tam bluza, nie jakas FUBU :) tylko raczej obcisla pracuje w biurze, jednak czasami tez musze chodzic na hale produkcyjna czym do pracy sie psikac? pozdrawiam