Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

bellarossa

ile najwiecej mieliscie poprawek po sesji? jak poradzic sobie ze stresem?

Polecane posty

ja juz wymiekam.. nie daje rady.. zjadam wszystko co jest na mojej drodze.. a szykuja sie 3 poprawki w marcu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wybitny student
Ja ci niestety nie pomogę, bo nigdy w życiu nie miałem poprawki - jestem najlepszym studentem na roku. A stresu też nie odczuwam, gdyż zawsze jestem świetnie przygotowany i nie mam czego się bać. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o wybitny student na cafe :> ja Ci nie poradze na kazdy egz ide z mysla ide zdaje a jak nie to komus leci glowa. stres nie pomaga, mnie przeszlo z wiekiem ;) trzymaj sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heheh ja podobnie jak wybitny student ;) z tymże ja na ściągach jadę a potem się dziwie, ze nic nie umiem z tego co się tyle lat uczyłam :O :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aga_ppp
A ja jak studiowałam na pierwszym kierunku to też zawsze wszystko za pierwszym razem zdawałam,teraz jestem na drugim i mams ame poprawki,wierz mi dużo poprawek wszystko zaliczałam po 2 albo 3 albo i 4 razy.Z 60 studentów zostało może 18 i wiesz co Ci powiem studia są dla wytrwałych,dlatego nie poddawaj się zrób sobie dzien odpoczynku i do nauki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hm.. no tak. ja jestem na pierwszym roku i to moja pierwsza sesja ale jakos mi to wszystko nie idzie.. ech moze studia to nie dla mnie.. dzis sie wkurzyłąm bo mogłam sciagui zrobic wszyscy zrzynali a ja siedziałam i sie na pusta kartke patrzyłam.. od dzis ucze sie na bledach i na kazdy egzamin robie sciagi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bellarosa ---> ja tak zaczęłam robić po pierwszym roku wtedy uczyłam sie jak głupia na wszystko, siedziałam po nocach a i tak dostawałam gorsze oceny niż ludzie, którzy wykładowcę widzieli pierwszy raz na egzaminie i wszystko ze ściąg pisali od tej pory co rok mam stypendium naukowe 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nawiedzona kujonka
skończyłam studia 3 lata temu. Przez 5 lat nie oblałam ani razu. Ale jestem kujonem. Nie pójdę na egzamin jeśli się dobrze nie przygotuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja wlasnie bede miala swoja
pierwsza poprawke:( i to w dodatku z przedmiotu ktorego nie znosze.... w ogole juz mam dosyc tej sesji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ooo a jak ja mam dosyc a jeszcze 3 egzaminy! i nic nie umiem.. zaczełam sie uczyc w piatek niezle co? na kazdy egzamin 2 dni.. nic dziwnego ze nic nie umiem.. ech.. ale mnie to denerwuje.. ja chyba w ogole zmienie kierunek. to chyba nie dla mnie.. ech :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wybitny student
Na jakim jesteś kierunku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .........../................
kochana ja prawie zawsze na egzamin ucze sie 2 dni i zdaje bez problemu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:classic_cool: Nie ma co się stresować. Różnie to bywa:) Ale zazwyczaj jak się przyłożysz do nauki to wszytsko jest ok. Ja w poprzedniej sesji zimowej (wiem, wiem nie ma co sie chwalić ) miałam 4 poprawki do zdania w ciągu tygodnia:) No i jakoś tak się udało:) Spało sie po 4, 5 godzinek i trzebabyło soebie jakos poradzić:) Pozdrawiam ps. jak na razie mam tylko jedną 2( cholerka zabrakło mi tylko 1 pkt) :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bleeee12334
:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1 rok
a ja mam za sobą pierwszą sesję jak na razie zwycęsko z niej wyszłam bez żadnych poprawek no ale miałam tylko 2 egzaminy... w letniej sesji bedzie 5 i obawim sie ze bez poprawek się nie obejdzie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katranka
Eee luz, ja się na każdy egzamin ucze w poprzedzajaca noc, i jakoś zdaję:) moze mam chłonny umysł;) tyle że po weekendzie padłam do łożka jak kłoda i cały dzień spałam;) ale też muszę powiedzieć, że niekiedy mi sprzyjało szczęście, chociaż staram się materiał po prostu zrozumieć a oprócz tego - ściągi w kieszeni;) rzadko się przydają, ale zawsze lepsze samopoczucie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja jestem na ostatnim roku i wreszcie trafila mi sie pierwsza poprawka :P Gdyby nie to, bylabym wybitnym studentem 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no a ja własnie jutro mam kojeny egzamin. potem w piatek i w poniedziałek. ogolnie w sesji miałam 8 egzaminow i juz padam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no a ja własnie jutro mam kojeny egzamin. potem w piatek i w poniedziałek. ogolnie w sesji miałam 8 egzaminow i juz padam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość terla
A ja mam 2 sesje:o I odkad ciągne 2 kierunki jednoczesnie - jeden dziennie a drugi zaocznie, to poprawki... JUZ MNIE NIE RUSZAJĄ:D Wszyscy mają wolne juz u mnie, a ja jeszcze z 3,4 egzaminy:o Dlatego wyluzuj!! Na pierwszym roku tez mialam poprawke jedną i oj... tak sie przejmowałam, ale zdałam:) Z doświadczenia wiem, że pierwszy rok jest najgorszy ale tez najlepszy! Musisz sie przyzwyczaic i nie przejmowac az tak!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze, ja wlasnie sie dowiedzialam ze czekają mnie w marcu 4(!) poprawki: 2 egzaminy,jedne ćwiczenia i jedno zaliczenie (czyli tak jakby ćwiczenia). Cuuudownie! Pocieszam sie tym że podobno na pierwszym roku u nas to normalka :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka tam sobie jedna
ale glupoty piszecie. jakie sciagi ?? a jak sa ustne egzaminy? to co ? tez ze sciag odpowiadacie??!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja też jestem w środku sesji:Dna razie 3 egzaminy do przodu i 2 które pisalam w ostatnich dniach ...chyba oblane;(a w tym jeden obligatoryjny!!już powoli szykuje sie na poprawke 10 mam ostatni egzamin w zwyklej sesji ale powiem wam ze juz jestem tak zmęczona,że tylko bym spala i spała....ale wiem że połowa zawsze oblewa ten exam więc lepiej się przyłoże.gdzie studiujecie?ja na UJ i powiem że jest ciężko:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
katranka,nie wiem gdzie studiujesz ...albo masz proste przedmioty albo niewymagającą uczelnie u mnie jedena noc na nauke odpada..testy są albo wielokrotnego wyboru albo 1 krotnego z podobnymi odpowiedziami,więc na każdy egazmin trzeab sie przygotować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jestem na uw.. i w ogole jestem starsznie szczesliwa bo zaliczyłam egzamin na 4 a myslałam ze obleje! jupi:D czyli mam jeszcze jeden egzamin i jeszcze jeden egz ktory moze mi sie uda poprawic w poniedziek chociaz nie wiem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja juz jestem po sesji... :) mialam tylko jeden egzamin. Uczylam się prawie tydzien i zdalam. to byla moja pierwsza sesja a studiuję farmację:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bellrossa
w poniedziałek egzamin a ja włąsnie dostałam okres i nie mam siły na nic..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×