dziś na ulicy podszedł do mnie facet...

i walnął prosto z mostu, że mnie obserwował, że mu się podobam i czy mógłby mnie zaprosić na kawę. a ja na to że dziękuję i sobie poszłam. to był odruch. taki z ostrożności.facet był załamany, przynajmniej tak sądzę, bo ciężko wesstchnął i miał nieszczęśliwą minę.w końcu dostał koosza, wię c mu się nie dziwię. jak sądzicie czy facet, który tak podrywa to jakiś zbok czy też normalny facet, który zdobył się na odwagę, a ja go odepchnęłam? aha ja mam 25 lat, on był tak na moje oko około 28.

nie dowiesz się, dopóki nie sprawdzisz;)

????

ale wisnia z ciebie :o

to nie byłem ja,ale sposób prawie jakby mój:-p z tym ze ja bym tak latwo nie zrezygnował

nom, pewnie zbierał sie kawał czasu. szkoda że odmówiłaś. w koncu kawa do niczego nie zobowiazuje a nuz cos by sie z tego urodzilo ;)

a firme mial?

Cię najpierw obserwował, a nie od razu, z marszu podszedł, to widać długo musiał się zbierać w sobie i łatwo mu to nie przyszło....:( dlaczego powiedziałaś nie ? nie podobał Ci się, czy po prostu byłaś tak zaskoczona sytuacją ze tak wyszło ?

ale sposób podrywu, nie mam specjalnie doświadczenia... nie wiem co o tym sadzić. to przede wszystkim pytanie do facetów, bo to oni nas podrywają

byłam bez bielizny...co by sobie o mnie pomyslal :-p

ty chyba jakas glupia jestes, facet zaprasza na kawe a ty spieprzasz jakbys miala 14 lat :o no chyba ze masz tyle :p

??

było już ciemno, w okolicy żadnej knajpki, ot osiedle, bloki. wystraszyłam się. ja z siatkami z zakupów, a tu nagle on. zaproponowałby pewnie, że może do centrum miasta pojedziemy. może jeszcze jego samochodem. w zyciu bym nie wsiadła

Mi się często coś takiego zdarza. Z paroma takimi panami nawet kiedyś się umówiłam na kawę. W większości to normalni mężczyżni. A teraz jestem już od roku z kimś, kto właśnie zobaczył mnie gdzieś przypadkiem, ale nie zdążył porozmawiać - poruszył niebo i ziemię i mnie znalazl i jesteśmy bardzo bardzo szczęśliwi. A i nie sądzę, aby ten pan któremu dałaś kosza na ulicy bardzo się załamał. To działa raczej na zasadzie impulsu - widzą fajną dziewczynę i myślą - nic nie tracę próbując, a może się uda.

słuchaj swojej intuicji intuicja to rodzaj inteligencji jeśli tak postapiłas odruchowo, to możliwe, że w tym facecie było coś, co kazało ci uciekać od niego

Podstawowa zasada picia kawy z nieznajomymi - w biały dzień i przy ludziach!!!

nie mam faceta aktualnie

łaczymy się z Toba w bólu :-p

dawno temu, jeszcze studiowałam. Podszedł do mnie facet najpierw zapytał o godzinę, później stwierdził, że mu sie bardzo podobam i chciałby się umówić. Ja mu na to, że nie mam czasu, bo akurat śpieszyłam się na egzamin i w nogi.

Na pewno wyczul ze jestes dziewica i chcial Cie zdeflorowac - dobrze ze mu odmowilas

tak zaspana masz rację absolutną, gdyby było jasno, to kto wie... bo po kursie samoobrony nie jestem

mnie spotkało trzy razy coś podobnego w życiu i trzy razy nie zgodziłam się choć w pierwszym przypadku trochę było żal mi potem:) - ale akurat to stało się pod kinem gdy czekałam na znajomych - byliśmy umówieni do tego kina - a facet podszedł do mnie i spytał mnie czy mnie do tego kina może zaprosić (potem siedział tam sam)..... i fajny był......a było to z 12 lat temu :D:D:D Może teraz to czyta???

mnie zdeflorowalo pieciu wielkich murzynów z plemienia Hutu

bylo trzeba dac numer tel.

Dziewczęta - rada na przyszłość. Jeśli nieznajomy mężczyzna chce was zaprosić na kawę to (oczywiście pod warunkiem, że wygląda miło, sympatycznie, wzbudza zaufanie, itd.) powiedzcie, ze ok, ale nie dzisiaj. Nie dawajcie im też swoich numerów telefonów, weźcie numery od nich i ...... najwcześniej po 3 dniach możecie posłać smsa z pytaniem co z tą kawą.

Pewnie dobrze zrobilas. Skoro bylo ciemno i daleko do miasta...

widzę, że opinie są podzielone. jednak gdyby odpowiedź była prosta, nie pytałabym. z całą pewnością faceci, którzy decydują się na tkaki podryw są odważni. i tak sobie jeszcze myślę, że jeśli zakochał się od pierwszego wejrzenia, to wie, że mieszkam na tym osiedlu, robię zakupy w pewnym sklepie i... nie oduści!

Przeciez on wie ze za 3 dni dalej bedziesz dziewica wiec poczeka i Cie zdefloruje , co to jest 3 dni gdy potem mozna uslyszec najpiekniejszy dzwiek na swiecie - trzask pekajacej blony .... rozmarzylem sie :)

przystojny chociaż był?

całkiem całkiem, ale bez fajerwerków