Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość annhqhdjdh

UKLAD SEKSUALNY, KTOS W TYM TKWIL??

Polecane posty

Gość annhqhdjdh

jaki macie stosunek do seksu bez zobowiazan? Do ukladu miedzy dwiema doroslymi osobami, ktore maja jakies potrzeby? Byl ktos w czyms takimi jak z tym funkcjonowal? Potraktujcie moje pytanie powaznie,prosze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maciek_poznan
ja tkwiłem w mniej więcej podobnym związku.. z tym że tam było jeszce sporo uczucia, ale nadal bez związku rozpadło się i w zasadzie pozostał niesmak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mosiek
ja mam tak z przyjacielem, nie jestesmy para, ale od czasu do czasu dzieje sie:P... Ale wiemy obydwoje ze robimy to bez zadnych zobowiązan....... nastepnego dnia zachowujemy sie tak jakby sie nic nie stalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annhqhdjdh
mosiek i co da sie normalnie z tym funkcjonowac?? bez jakiegos kaca moralnego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przestań
miałam jak mosiek, tyle że to był mój były facet. nie polecam. Pustką wieje:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość timtim
Dla facetów to dobry układ wreszcie dostają co chcą bez większych starań

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annhqhdjdh
u mnie to nie byly facet, ale ktos kto mnie pociaga, a ze brakuje mi faceta obok ktorego moglabym sie obudzic to sie zastanawiam. dlatego pytam o wasze doswiadczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimima
a co myślicie na temat trójkącika (ewentualnie parki X2)... mojego m to kręci... a ja mam mieszane uczucia....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mosiek
czasami mamy wyrzuty ze cos zlego robimy w koncu jestesmy przyjaciolmi i nie powinno tak byc miedzy nami, obiecujemy sobie ze to ostatni raz...tylko ze jakos nam to nie wychodzi....troche chory uklad :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przestań
mnie to zniszczyło nie polecam, szczególnie jeśli jesteś kobietą. To robienie sobie kuku na własne życzenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onnnnnnnno
ale chyba brakuje Ci bliskiego faceta obok ktorego moglabys sie obudzic, a ten w takim ukladzie taki nie bedzie moim zdaniem oprocz chwil seksu to same minusy cos w tym jest, ze kobieta poprzez seks sie przywiazuje do faceta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przestań
lepiej mieć faceta niż seks bez zobowiązań. Nie dostaniesz tego, czego potrzebujesz. A czemu nie chcesz być z mężczyzną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annhqhdjdh
ale ja nie chce sie do nikogo przywiazywac, mysle o milej nocy i braku zobowiazan, nie chce zeby mi na kims zalezalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annhqhdjdh
nie chce byc z mezczyzna bo nie chce by mnie ktos znowu zranil i w zasadzie to tyle, chce tez o czyms zapomniec i zmienic swoje podejscie do seksu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przestań
tak myślałam:( taki znak naszych czasów. Każdy chce byćkochany a boi się kochać. Przemyśl to, bo wielce prawdopodobne, że obudzisz się obok tego przypadkowego kochanka i stwierdzisz, że się zakochałaś. To już lepiej wybać sobie "odpowiedniego" faceta. Poza tym chyba nie potrzebujesz seksu tylko bliskości, czyli tego czego chcesz uniknąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onnnnnnnno
wlasnie w tym problem pozniej, ze nie chcesz, ale jakos tak samo wyjdzie no chyba ze to ma byc jedna noc- ale to mial byc uklad przeciez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annhqhdjdh
to moglby byc odpowiedni facet, gdybym chciala byc z kims, ale ja nie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annhqhdjdh
ciezko mi powiedziec co by z tego wyszlo, moze jedna noc, a moze wiecej, nie zastanawialam sie nad tym zbyytnio chcialam spedzic z nim noc i zobaczyc co dalej ja nie jestem gotowa na to by znow sie o kogos troszczyc nigdy jednak w zyciu nie przezylam seksu dla seksu a mam 28 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przestań
rozumiem to lepiej niż myślisz... Ale powiem tak. To trauma. I nie pokonasz jej inaczej niż przez zmierzenie się z nią. Ważne jest żeby to był odpowiedni mężczyzna, nawet w razie wpadki. Możesz zawsze być z kimś na jasnych zasadach. Ale w związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przestań
a ja mam 27 prawie i też troszkę przeszłam. I też nie chcę się wiązać, ale nie staram się zabijać tej potrzeby związkiem dla seksu bo wiem jak bardzo to wyniszcza i zabija. Choćz tego co piszesz wyłania sięcośinnego niż seks dla seksu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onnnnnnnno
wiec na jedna noc mozesz sie zdecydowac zeby zobaczyc czy Ci to odpowiada i jak z tym bedziesz sie czula ale zrob to jesli jestes silna psychicznie, bo naprawde mozna sie czuc nastepnego dnia, nawet gdy sie chcialo tego, jak szmatka jednak moge mowic za siebie ze mi by to nie odpowiadalo, naprawde mozesz sie zakochac i co wtedy, bedziesz miec duuuuzy problem, bo facet ktory sie decyduje na taki uklad nie chce zwiazku(czasem moze byc wyjatek ale sie z tym osobiscie nie spotkalam)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przestań
lekomyślnie postępując możesz stracić coścennego - szacunek dla samej siebie. Poczuć się jak szmata. Seks bez związku może być terapeutycznym, ale tylko w szczególnych przypadkach. Naprawdę nie polecam. Lapiej zająć się sobą, odetchnąć, pozwolić sobie na żałobę, dojśćdo siebie i poszukać faceta. Choćw tym przypadku kto wie. Moze to ten facet:) A nie lepiej zacząćod przyjaźni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgfghghhhhh
czesc tak, tkwilam w takim zwiazku. on bardzo mi sie podobal, byl marzeniem mojegol zycia, byl idealem.. tylko bylo jedno "ale" miał zone. mimo to,spotykalam sie z nim,,, nasz uklad opierał sie tylko i wyłącznie na sexie bez zobowiazań.. rzucilam to po 4 miesiącaCH..jak przyznał sie ze ma dziecko.. szkoda mi bylo,bo naprawde facet byl fajny..ale nie ebde rozbijac rodzine..a poza tym,jesli raz zdradzil to zdradzi i drugi raz..i pewnie tak sie stalo, tyle ze nie ze mną//

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgfghghhhhh
akurat taki zwiazek bez zobowiazan jak dla mnie, to bylo cos czego szukalam,wiec darujcie sobioe wyzwisk od szmat i tego typu rzeczy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annhqhdjdh
zakochanie sie to nie problem, trzeba sie bedzie wtedy odkochac, a ja sie nie zakocham i tego akurat jestem pewna waham sie bo nie wiem jak bede sie czula nastepnego dnia i jak on sie zachowa, bo za slabo go znam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annhqhdjdh
terapeutyczne?? jakbym miala gwarancje, ze przed snem pomysle o tym jak spedzilismy ze soba noc, i przestanie mi platac sie po glowie moj byly, a to miejsce zajmie ktos inny, nie zastanawialabym sie nawet chwili

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annhqhdjdh
wszyscy w tych posach albo wiekszosc pisze o tym, ze cche bliskosci. czy wy to naprawde wyczytujecie, wyczuwacie miedzy wierszami? prawda jest taka, ze facet mnie kreci i fizycznie i intelektualnie, a przy okazji mi imponuje, ale nie chce z nim byc, bo teraz nie chce byc z nikim. juz mnie niee boli poprzedni zwiazek, czasem wracam pamiecia do niego, ale juz tylko do samego seksu, bo mi go brakuje. A poniewaz taka sytuacja, gdzie widze swojego bylego mnie drazni, wolalabym widziec kogos innego, i pamietac seks z kims innym. Chore to wszystko jest, juz chyba sama nie wiem czego chce. Wczoraj padlo duzo slow, kazde z nas powiedzialo czego chce, czego nie chce i czego sie boi, zobaczymy co z tego bedzie dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przestań
do fgfghghhhhh nikt tu od szmat nie wyzywa:( takie są realie. Jak się wpakowałam z byłym do łożka to się następnego dnia czułam jek szmata. Więc pisze o sobie nie Tobie. Do Autorki No tak myślałam, wyszło szydło z worka. Musisz dziewczyno przejść żałobę po związku. Poprostu tamto się musi skończyć. Od człowieka zależy co wybierze i z czym będize mu lepiej. Niektórzy piszą klina klinem, ale w moim przynajmniej wypadku nie zdaje to egzaminu. Zaliczam wszystkie fazy rozpadu zawiązku. Przepracowuję. I dochodzę do siebie. Tobie polecam o samo. Nie jestem Tobą więc nie wiem co u Ciebie zadziała, ale nie rób głupstw w afekcie, bo to nie jest zwykłe poszukiwanie związku dla seksu (fgfghghhhhh) tylko bliskości, ukojenia i zapomnienia. Moja kumpela po rozpadzie związku wpadła w wir przygodnych znajomości. Po pół roku przestała. Jakoś jej to pomogło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem brzydki
ja to mogę wyjść najwyżej w układ aseksualny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiec sprobuj , skoro kreci cie ten facet. nic nie stracisz , a moze naprawde cos sie dobrego wydarzy. martwie sie tylko zebys nie cierpiala. czasami ludzie wybieraja sam sex i im to pomaga. ja sama zrobilabym tak , jak ty. chyba bym probowala wszystkiego bez zobawiazan.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×