Uderzył mnie... ludzie jak mam postąpić??

Uderzył mnie i zlałam się krwią. Zawsze były jakieś szarpaniny, ale nigdy nie siedziałam obok kałuży mojej własnej krwi na podłodze.... Jestem zrozpaczona ... nie wiem jak mam postąpić... mamy 2 dzieci i mieszkamy daleko od moich rodziców... Kałuża krwi ...mojej krwi.... a On przeprasza i co mi z tego....

jak raz uderzył, zrobi i drugi....i trzeci......

Nauczka

Im szybciej od niego odejdziesz tym lepiej dla Ciebie, potem będzie Ci jeszcze trudniej.

Nie pozwól się bić-wróć do rodziców nie tylko ze względu na siebie ale też na dzieci...

ja narzekam na swojego ale takich rzeczy mi nie robi. jak kiedys byl wściekły to tylko walnął poięścią w stół aż wszystko podskoczyło. Trzeba to chyba zakończyć

ale macie proste rady- uciekaj i to wszystko życie jest znacznie bardziej skomplikowane...

Kochani wiem że powinnam odejść ale to nie jest proste ...zszargał moją kobiecość i wszystko co dobre ...Nie wiem co ja mam temu człowiekowi powiedzieć Przeprasza ....i niby czuje skruchę ale ...nie wiem na jak długo. To jest chore... Ktoś kiedyś powiedział żę prawdziwy facet nigdy nie uderzy kobiety ... tylko gdzie takiego znaleźć?! Co ja mam temu sk... powiedzieć? Jakie słowa do niego trafią?

ALE WCZEŚNIEJ GŁUPIE O TYM NIE MYŚLĄ:O.nALJLEPIEJ NA TAKIEGO ZAMÓWIĆ STOSOWNĄ BRYGADĘ DO NAUKI GRZECZNOŚCI;).

co powiesz na żegnaj, chcę rozwodu albo to już koniec?

Uderzył raz - uderzy kolejny !!! :( Stara swięta zasada. Do niego nic już nie trafi, tyle...

Poślij go na terapię, jeśli Ci zależy. Może mu to pomoże. Chłechłechłe... już widzę, jak mu pomoże.

Serce mi normalnie pęknie! Nigy bym się ie spodziewała że coś takiego mnie spotka... teraz jak myślę o tamtej sytuacji to jestem w szoku ja płacąca a obok mnie kałuża krwi.... scena jak z horroru. Jestem załamana ...

\"Zawsze były jakieś szarpaniny, ale nigdy nie siedziałam obok kałuży mojej własnej krwi na podłodze....\" A mialas wybite zeby? Zlamana reke? Noge? Polamane zebra i pregi od kabla? NA CO CZEKASZ??? Niebieska linia - slyszalas? Obdukcja - slyszalas? Wyeksmitowanie damskiego boksera z domu - slyszalas? NO TO DZIALAJ! Od uzalania sie nad soba NIC sie nie zmieni. Masz dzieci, mysl tez o nich - co widza, jak spieprzona psyche beda mialy!

co prawda mam ndzije ,ze krew poszla z nosa - on bardzo krwawi,a nawet czasem nieduze\y uraz to wywolac. Jesli nie mozesz odejsc to postrasz go ( spokojnie ) policja , obdukcja itd. A swoja droga powinnas isc do lekarza po zaswiadczenia, Jesli to sie powtorzy to nietstey bedziesz miala dowod przed sadem, Mysle,ze nie mow mu nawet o tym, ale idz i miej takie zaswiadczenie ( trzymane w bezpiecznym miejscy, np u kogos) w zapasie. Ja bym tak zrobila, Potem bedziesz myslec, co dalej

on powinien isc sie leczyc, bo nie panuje nad zloscia i dlatego uderza, tym bardziej ze byly juz szarpaniny- to nie jest normalne. a jego przeprosiny pewnie szczere, emocje opadly no i sie wystraszyl tego co zrobil. Ja to bym sie bala takiego czlowieka, bo on jak dziecko- jeszcze nie wiesz na co go stac. Ale majac dzieci i rodzine, moze sie zdobadz na walke? Wyslij go na leczenie- koniecznie! a w klotni nie pozwol sie nawet dotknac!! najlepiej w ogole nie podsycac atmosfery Szczerze Ci wspolczuje, ja nie wiem czy potrafilabym jeszcze byc z kims z kim lacza mnie takie wspomnienia :/

Kochani dziękuję za Wasze wpisy! Tego teraz mi trzeba ... opinii ludzi z zewnątrz, którzy obiektywnie spojrzą na tą sytuację! Ja jestem w takim stanie że już nic nie wiem .... Najchętnie uciekłabym daleko i nigdy tego człowieka już nie spotkała! Piszcie proszę ...to mi pozwoli zauważyć realia mojej sytuacji. Dziękuję że istnieje net!

no straszna takie postepowanie to poczatek konca zwiazku, moze warto sie postarac aby on sie zmienil?

życie jest straszne...wa-wa to ze chcesz uciec teraz to naturalna reakcja. Ja odczekalabym troche az emocje opadna, zal minie i wtedy podejmowala decyzje co dalej

Po co z nim siedziałaś 10 lat

A może ty jesteś jak ta Marlena z M jak miłość która też dostała lanie a nadal kocha swego Czarka

Dlaczego zawsze kobieta ludzi sie? \"Bo on sie zmieni...\" DLACZEGO? Z JAKIEGO POWODU? CO MA SPOWODOWAC OWA ZMIANE? Bicie kobiety to ostatni stopien degradacji mezczyzny.

Jak to jest z obdukcją? Gdzie mogę ją zrobić ..... na pogotowiu? Pytanie może banalne ale naprawdę nie wiem.

http://um.warszawa.pl/v_syrenka/new/?dzial=aktualnosci&ak_id=5852&kat=10 Se zerknij. Ale najpierw sobie odpowiedz na pytanie, czego właściwie chcesz: zostać z nim i wychować (chłechłechłe... już to widzę) czy zapewnić sobie spokój. Albo wyslij go do psychologa, albo zwiewaj do rodziców. Tyle.

http://old.niebieskalinia.pl/policja.html http://um.warszawa.pl/v_syrenka/new/?dzial=aktualnosci&ak_id=5852&kat=10

Długo z nim jesteś ? Lubisz jego pieniądze ? Szkoda Ci będzie z tego zrezygnować ?

Suzuki ...nie drwij proszę bo i bez tego jest mi ciężko... miej odrobinę ludzkich odczuć. Obyś nigdy nie był/a w podobnej do mojej sytuacji! :-( Piszę tutaj dlatego że jestem tutaj anonimowa i mogę liczyć na obiektywne opinie innych ludzi ..życzliwych ludzi, choćby wirtualnie życzliwych ale to zawsze coś!

suzuki --- długo z nim jestem a jego pieniędzy nie potrzebuję bo jestem wykształconą i pracującą kobietą. Nie bądź złośliwy.

raz uderzyl i juz ma biec na policje? a moze facet ma problemy i co- tez czlowiek, mozna mu pomoc- gdzie Wasza milosc? mowie tak, bo mi tez zdarzylo sie uderzyc faceta mimo ze go kocham, a jakbym miala silniejsze przylozenie to pewnie by sie polala krew i nie ma tu nic do rzeczy ze ja drobna kobietka a facet duzy mezczyzna, emocje nie patrza na plec i posture czeste klotnie moga byc przyczyna jakiegos rozchwiania emocjonalnego, chociaz moze tez i byc facet swinia z natury, z charakteru, nie wiem bo nie znam

tak jak juz pisalam. lepiej nie dzialaj pod wplywem emocji,.Ale koniecznie idz do lekarze. Jesli nie mozesz z jakichs powodow, popros jakas kolezanke, zaufana sasiadke, niech przyjdzie . zobaczy twoj stan, porobi zdjecia, bedziesz miala swiadkow. Mysle ze mozeto byc jakikolwiek lekarz - w przychodni, w spoldzielni. Zrob to, masz do tego prawo,nawt obowiazek .przeciez odpowiadasz za dzieci. Przynajmniej sie przestraszy Nie wycieraj krwi, jesli sie da,zrob zdjecia, mozesz sama - najlepiej poloz kolo krwi gazete z data( niemasz dziseijszej, to choc wczorajsza. Dzialaj spokojnie i skutecznieI No i dz dp lekarza. Nie podejmuj w tej chwili zyciowych decyzji, bo dzialasz pod wplywem emocji. ale miozesz tez do kogos zadzwonic, powiedzec o tym. Zbieraj jak najwiecej swiadkow!!!