Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Miska 007

W lutym mi sie uda!!!

Polecane posty

Witam :) Basienko ja tez proponuje jabluszko lub soczek z jabluszka. Nie wiem jakie soczki podajesz, jesli marchewkowy to zaprzestan na jakis czas. Pozatym slyszalam, ze dzieci maja czesciej zatwardzenia po sztucznym mleczku. Moj Collinek tez juz nie robi takich zadkich, ale jak narazie zatwardzenie nam sie nie przytrafilo, odpukac. A jak dziesiejsza nocka? Balbinko ja tez ciekawa jestem co u Dagi ;) Dzieci zaczynaja, wiec siadac w 6 miesiacu zycia? Ja rowniez nie raczkowalam, ale podejzewam, ze Collin bedzie, bo jak sie go na brzuszku polozy to on tak probuje pytkami sie do przodu przesuwac, oczywiscie jeszcze tego nie robi, ale sam odruch jest. Balbonko zmienilas juz wozeczek na spacerowke? Jejus te nasze dzieci tak szybko rosna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dzieki dziewczyny za rady... podaje małej soczek jabłkowy z dodatkiem marchwi, myślicie ze to moze byc od tego??? a jabuszko to jak , po prostu zetrzec i dac łyżeczką, a jakie kupic w sklepie słodkie czy bardziej kwaśne... Dzisiejsza noc była taka sobie, Maja usnęła w miere wczesnei ale ok 4 pobudka na jadzonko , dałam jej troche cyca i troche z butelki... a potem ok 5 taks ie zaczęła wydzierac, mysle ze ta kupka ją jeszcze męczyła , ale usnęła jeszcze... a ja jestem nie wyspana... ech Mam pytanie czy można zmienic mleko ot tak po prostu, i jakie jest dobre, mam bebilon 2, czy on jest dobry...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basinko ja na mleczku tak za bardzo sie nie znam, ale Ty wczesniej mialas chyba inne? Maja po nim miala tez problemy z wyproznieniem? Co do marchwi to slyszalam, ze po marchwi moga wlasnie takie reakacje wystepowac. Sprobuj podac tylko jablkowy soczek a marchewke odstaw na jakis czas. Jabluszko to ja bym podala pierwszy raz ze sloiczka tak dla pewnosic, ale jesli chcesz sama zetrzec to mysle chyba, ze troszke slodsze. A jeszcze co do mleka to, co Ty masz jest podobno najlepsze, wiec poszukalabym przyczyny pierw gdzies indziej ;) Moze jeszcze niech sie ktos inny wypowie ;) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Franiu no właśnie mleczko podobno najlepsze a take problemy ... wczesniej dawałam bebiko 1 i było ok, potem dawałam enfamil 1 i tez było dobrze no ale Maja kończy juz niedługo 5 miesiący i podałam jej enfamil2 i od tego sie zaczęlo i równoczesnie jakos zaczęłam dawać jej ten soczek jabłkowo marchwiowy... moze tak zrobie - nie zrezygnuje narazie z tego mleka ale zaczne dawaj jej to jabuszko ze słoiczka - bo to na pewno bedzie dobre, a sama to nie wiem jakie bym kupiła i zobaczymy jakie bedzie efekt...Franiu a co ile Collinek robi kupkę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Balbinko kochany Twoj Michas juz zaczyna powoli broic hehe :) Basienko Collinek przewaznie robi raz dziennie kupke, ale zdarza sie, ze czescie i rowniez zdarza sie, ze jednego dnia nie zrobi. Niezdarzylo sie jednak naszczescie, ze dwa dni nie robil. Kupki przewaznie nie sa juz takie wodniste, chociaz sie zdarzaja jak dzisiaj przed kapiela, wszystko wyplynelo z pampersa hehe. A tak cichutko siedzial ;) Collinek spi wiec skorzystalam z okazji, a teraz uciekam prac i odkurzac, bo mam jeszcze 35min;) Pozdrowienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny ona nie chce jeść tego jabuszka , pluje i krzywi sie ... i co ja mam zrobić???? daje jej herbatke z kopru kilka razy dziennie, zobaczymy moze pomoże... a kupke robi raz na 3 dni, dla mnie to zdecydowanie za rzadko, ale podobno po sztucznym mleku tak jest. ech

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BASIENKO , BALBINKO dzięki za odpowiedzi i rady ;-) BASIENKO polecam cieplą kąpiel to czasem pomaga ;-) lub faktycznie czopek glicerynowy FRANIU ja mojej zakładam 68 ;-) Balbinko staram sie tylko moja niunia tak sie nauczyla przy mnie zasypiac ze az ja sama zasypiam ;-) .... noi sie obudziła :-( ... musze nad tym popracowac ......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dzis moja mama znalazła sposób aby Maje nakarmić jabuszkiem, hehe jakoś jej sie udało, ale nie powiem Wam co to za sposób bo akurat w tym czasie poszłam do sklepu,hehe ale mysle ze jabuszko zjadła Maja a nie babcia, hehe... poza tym Maja budzi sie raz w nocy... ale daje jej cyca bo jeszcze troszkę mleczka leci... buziaki i czekamy na wieści od Dagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Ja tez cikawa co u Dagi, chyba jej kroliczek wielkanocny niespodzianke przyniosl w Wielkim Tygodniu ;) Basienka ciesze sie, ze sie w koncu z tym jabluszkiem udalo. A jak kupki? Co do karmienia piersia to moj Collinek sie wczoraj znowu na cycka obrazil juz nie mam sily z nim walczyc;) W nocy i rano udalo sie cycusia zapodac, ale ciekawa jestem jak dalej. Pewnie mi juz nieldugo tez mleko zaniknie :( Dzis sie poklucialam z moim F. On nie rozumie, ze chce sniadanie Wielkanocne zjesc tylko z nim i z malym. Obiad juz mamy uwoiony z tesciami a on by chcial tam juz na sniadanie poleciec z rana. Bo \"im wiecej ludzi tym weselej \" , czyli z nami w trojke jest niewesolo :( Jestem tylko takim dodatkiem do jego rodzinki i teraz on musi przeze mnie cierpiec, bo to cierpienie w domu zostac z zona i z dzieckiem. Normalnie mnie nosi wrrrr...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Balbinko wspolczuje Wam 👄 Biedactwo ten Twoj Michas zawsze \"cos\" :( Mam nadzieje, ze lekarstwa pomoga, a co do lekarzy to sie wcale nie wypowiadam, szkoda slow. Ja tez tutaj nieraz sie nacielam. Co do ropiejacego oczka, mojemu Collinkowi tez czasem ropieje, ale przewaznie trwa to jeden dzien, a na drugi juz jest lepiej. Tylko, ze co jakis czas to powraca, dzisiaj akurat mu znowu ropieje. Niewiem moze rowniez powinnam skonsultowac sie z lekarzem. Gdy pomysle, ze do lekarza mam isc to mnie krew zalewa, bo on i tak nic nie pomoze :( Dobra spadam, bo kiepski humor mam i do tego leszcze leje na dworze i pizdzi, ze tak powiem. Pozdrowienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Balbinko mam nadzieje ze teraz nareszcie znaleźliście przyczyne ropiejącego oczka i juz sie wszystko uspokoi A moja Maja cały czas ma te zaparcia no i ciocia powiedziała mi ze starte jabłko teo jest na zatrzymanie biegunki a soczek na zaparcie, ja juz sama nie wiem co mam jej dawać... dziś biedulka sie znów męczyla , robiła kilka takich twardych bobków, ech żal mi jej... mam nadzieje ze to minie i ze to kwestia zmiany jedzienia z mojego mlaka na sztuczne ... U nas pogoda do kitu , a wiec juz od kilku dni nie spacerujemy, niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O kurcze ale miałaś przygode BALBINKO :-( dobrze ze to sie tak skonczyło i na szczęście bez tego zabiegu :-D Mojej Misi tez ropiało oczko ale przemyłaj jej kroplami i przeczytałam w gazecie zeby oczka wacikiem codziennie przecierać noi odpukać jest ok ;-) Moja Misia na szczescie tylko dzien gorączke miała, został jej tylko katarek głęboko siedzący ale smaruje maścia majerankową i czasem nosivinem psikam ... i czekam az całkiem przejdzie :-p Najgorsze ze świeta juz a ja nic nie mam zrobione ani kupione :-( bo z małą boje sie wychodzic na taka pogode a mąż cały ten tydzień pracował :-( no ale cóż postanowiłam sie nie przejmować ;-)... bo co to da ;-) No wiec z tej okazji pragne Wam złozyć zyczenia :-D :-D :-D :-D :-D ZDROWYCH , SPOKOJNYCH i RADOSNYCH SWIAT WIELKANOCNYCH ;-) Dwa kurczaki w koszu siedzą i rzeżuchę sobie jedzą, królik w szopie zioło pali, kaczki dwie majaczą w dali, ksiądz za stołem już się buja... WESOŁEGO ALLELUJA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jaj przepieknie malowanych, Swiat slonecznie rozesmianych, W poniedzialek duzo wody, Zdrowia, szczescia oraz zgody z okazji Wielkiej Nocy zyczy Frania z rodzinka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny różwnież życzę wesołyhc świąt Wielkiej Nocy.... a ja po świętach wracam do pracy, hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Balbinko mile wieści... DAGA GRATULUJEMY I KOCHANA SZYBKO WRACAJ DO FORMY... buziaki od nas!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daga GRATULACJE 🌻 🌻 🌻 dla calej Waszej trojeczki ;) Szybkiego powrotu do sil, buziaczki dla synusia!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Jak u Was po Swietach? U nas wszystko ok za wyjatkiem taj egzemy :( Jest coraz to gorzej, sucha skorka sie otwiera i jest wilgotna. Jutro znowu do lekarza :( Pozatym jutro szczepienie, ktore przyprawia mnie o ciarki :( Niewiem ciezkie dni przed nami. Z karmieniem tez u nas nieciekawie, maly odwraca sie od piersi i nie da sie przekonac :( Smutno mi z tego powodu. Karmie juz tylko raz lub dwa razy na dobe czasem trzy jak sie uda:( Balbinko Michas przesliczny, maly przystojniak. Basienko jak tam Majka? Nadal ma zaparcia? Wrocilas juz do pracy? Daga pochwal sie synkiem:) Jak sie czujecie? Napisz pare slow jak znajdziesz chwileczke :) Metoda co u Was? U nas sniezy!!! Ja chce wiosne!!!!!!!! Pozdrowienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Dziewczyny jutro wracam do pracy a opieke nad Mają przejmuje babcia- moja mama, jest lekko zestresowana , ale ja wierze ze na pewno sobie poradzi... Franiu ja karmie juz tylko w nocy jeden raz, mówi sie trudno, nic na to nieporadze ze Maja odwracala sie od cyca, nie najadała sie i wiecej było płaczu niz to wszystko warte... Jesli chodzi o zaparcia to niestety kupka jest twarda, w postaci bobka, i Maja płacze i nadyma sie jak ją robi, ale robi i to mnie cieszy, jabuszko troche pomaga, ale z jedzeniem go jest cyrk, pluje i wkurza sie , trzeba na siłe jej wciskać... Maja chodzi coraz szybciej spac , czasami juz po 20 zasypia, ale budzi sie jeszcze na jedzonko... Balbinko dzieki za zdjęcia , Michałek jest cudny, a w tym koszyczu to po prostu boski,hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Basienko wszystkiego naj naj najlepszego dla Majeczki z okazji ukonczenia 5 miesiaca 🌻 🌻 🌻 🌻 5 miesiecy jak to szybko zlecialo i do pracy czas wracac. Pewnie Ci ciezko bedzie sie przyzwyczaic rano Majeczke zostawic. Chociaz babcia napewno sobie poradzi. Ja niestety nie mam nikogo, moja mama jest daleko i sama tez pracuje, a na opiekunke bym sie chyba nie zdecydowala chyba, ze by mnie sytacja zmusila. Jak narazie bede w domciu z malym jak dlugo tylko sie uda. Balbinko co to za przykra sytuacja, troszke mnie nastraszylas. Dobrze, ze sie wszystko dobrze skonczylo :) Moj Collinek dzisiaj troszke marudny jest, niewiem moze zabki, ale jakos nie wklada raczek do buzi wiecej jak normalnie. Pozdrowienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) My juz w domciu od lekarza. Na otwarta ranke dostalismy antybiotyk do smarowania a na sucha egzeme masc niestety hormonalna :( Boje sie jej uzywac, ale chyba nie mam wyjscia :( Czemu zawsze jest cos ? Basienko napisz pozniej jak Twoj pierwszy dzien w pracy ? My pozniej idziemy na szczepienie, ale dopiero na 16. Trzymajcie kciuki Pozdrowienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej pierwszy dzien w pracy minął szybko , bo miałam aż 2 lekcje, hehe. Dzieciaki juz wiedziałay ze wracam wiec były na to przygotowane. majeczka spisała sie dobrze, była w miarę grzecza, spała tylko 20 min, ale najważniejsze ze nie płakała. Dziewczyny Maja nadal ma zaparcia, jakbyście ją zobaczyły jak ona sie napina i wrzeszczy jak robi kupkę, a ja ją trzymam za rączke i nie wiem co mam robic... jest cała czerwona, boże ona chyba mocno sierpi, ale trwa to na szcęście krótko ok pół minuty... Franiu a twój Collinek nie ma zaparc??? powiedz mi dokładnie co dajesz mu do jedzonka... Balbinko Ty narazie chronisz Michałka dająć mu swoje mleczko , wiec u ciebie takich kłopotów na pewno nie bedzie... poza tym w piątek znów mam prowadzic wykłady na temat odnowy biologicznej na WSHE i troche sie stresuje... Buziaki dla wszystkich mam i naszych ślicznych dzidziulków... Balbinko dzieki za foty. teraz ja wam jakies powysyłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My juz po szczepieniu. Collinek plakal strasznie, ale teraz smacznie spi, mam nadzieje, ze juz nie bedzie musial cierpiec :( Maly wazy 6550g i mierzy 64,5 cm. Kolejne szczepienie za miesiac, ostatnie z tej serii. Basinko szkoda, ze Majeczka musi sie tak meczyc :( Moj Collinek jakos nie ma zaparc odpukac, a karmie juz prawie tylko sztucznie. Choc zauwazylam dzisiaj, ze sie napina i tylko purta, wiec nie wiem... Karmie go glownie mlekiem modyfikowanym od czasu do czasu cycek i wieczorem daje malemu kleik ryzowy do mleczka. Pytalam lekarza o dokarmianie to ze wzgledu na egzeme, radzila poczekac jeszcze miesiac. Basienko dziekuje za "foteczki Majeczki " rozkoszny dzidzius i jaki juz muzykalny hehe... Pozdrowienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tylko na chwile, bo mam kongo w domu. Collinek w nocy mial 40 stopni goraczki, dostal 3 czopki w odstepach czasowych oczywiscie i nadal goraczkuje. Gdy zmienialam mu w nocy pieluszke i dotknelam jego nozek to doslownie z bolu sie zwijal. Cala noc nie spal i dzisiaj tez tylko placze. Nie wiem jak mu pomoc. Apetytu tez nie ma :( Dobra uciekam, moze wieczorem znajde wiecej czasu! Pozdrowienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) Franiu, pisałam do Ciebie już na forum listopadowym ale napiszę i tutaj. To bardzo wysoka temperatura! Najlepiej byłoby gdybyś mogła skontaktować się z jakimś lekarzem, taki maluch b. szybko się odwadnia... Sprawdz koniecznie co z tymi kąpielami. Mam nadzieję mimo wszystko ze już jest dużo lepiej. Duża buzka. Macham do reszty, ściskam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, Nie jest jeszcze dobrze, Collin mial 41 stopni, wiec pojechalam z nim do lekarza i to jednak od szczepionki. Nic innego nie znalezli, kazali dawac czopki i jutro powinno byc lepiej. Mam serce w gardle. Najgorsze jest to, ze on nie ma apetytu i pic tez nie chce :( Ach... zawsze cos :( Shenen fajnie, ze wpadlas. Dzieki za rade, gdyby tylko on chcial pic. Pozdrowienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) U nas juz dzisiaj lepiej, kryzys minal. Goraczka spadla do 38,5 stopnia, ale jednak nadal sie utrzymuje. Z jedzeniem jest tez troszeczke lepiej. Nocka byla niezla :) Maly obudzil sie w nocy i byl glodny, wypil 160ml mleczka. Teraz tez spi. Jest jeszcze troche marudny, ale juz o niebo lepiej. Z egzema tez juz troche lepiej. Dzieki dziewczyny za rady. Juz sie obawiam kolejnej szczepionki, ktora bedzie 23 kwietnia, ale to juz ostatnia :) Pozdrowienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale tu pustki :( U nas lepiej, zostal tylko stan podgraczkowy, ale co sie strachu najedlismy, a kolejna szczepionka juz niedlugo :( Basiu jak w pracy? Pewnie ciagle o Majce myslisz? Papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej , Franiu tak mi przykro z powodu Collinka, pamiętaj ze koniecznie musi pić, stosuj zimne okłady, albo kąpiel... to faktycznie moze byc od szczepionki , albo ząbki sie szybują, Wysoka temp u dzzieci jest mniej groźna niz u dorosłych bo one mają ogólnie wyższą temperature, ale najgorsze w tym jest odwodnienia, mam nadzieje ze juz ten stan nie wróci... A ja po pierwsze praca, powiem Wam że ciesze sie ze wróciłam , a po drugie douczałam sie do dzisiejszych wykładów, zeby dobrze wypaść no ale juz na szczęście jestem po , wiec bedzie troche wiecej czasu... Maja zaczęła jeść zupki i dziś jak robiła kupke to juz nie było tak strasznie- to z opowiadań mojej mamy bo ona była przy niej... Dziewczyny koniecznie musze zmienic mleko bo zbankrutuje, lekarz zalecil nam najdroższe mleko jakie jest....może wy wiecie jakie jest dobre... do pół roku czyli jeszcze niecały miesiąc będę jej dawać ten enfamil , a potem chce zmienic ... moze bebilon... doradzcie coś!!! no i za tydzien chrzciny... oczywiście wódeczka z wesela jest, hehe tylko 1 się zachowała ale jest... powiem Wam że mam narazie tylko sukienke, a płaszczyk kupimy w tym tygodniu bo z ta pogodą można oszaleć, a ja juz bym chciała taki wioseny a nie zimowy, mam nadzieje ze będzie ładnie... a tak wogóle to na początku chciałam chrzcić Maję w święta Wielkanocne, no i całe szczęście ze zmieniliśmy termin, po pierwsze koszmarna pogoda a po drugie 8 chrztów i taki był galimatias i tłok, poza tym jeden dzieciak zaczął wrzeszczeć to prawie wszystkie poszły w jego ślady, matki wychodziły na zachrystie żeby uspokoić maleństwa, powiem Wam ze nie żałuje ze zmieniłam termin. Poza tym Majeczka jest taka śmieszna, już nie płacze tak często, ale rozpoznaje osoby i nie daj boże zeby ktoś obcy ją wziął , od razy buzia w podkówke i płacz, hehe. ona płacze a my sie zachwycamy jak śmiesznie przy tym wygląda, hehe Buziaczki dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×