W lutym mi sie uda!!!

Daga to gratulacje jescze raz, ale powiem Ci ze troche przeżyłas... ale silna kobitka z Ciebie, nic tylko podziwiać... No i dzidzius całkiem spory, hehe na pewno wszystko bedzie dobrze, te pczątki takie są nie za łatwe, ale potem zobaczysz sama przyjemność... Franiu postaram sie jeszcze raz wysłać, moze sie uda... Dziewczyny mam nadzieje ze te wasze pociechy wyzdrowieją bardzo szybko...u nas teraz taka pogoda do niczego że łatwo przeziębienie złapać- ze spacerów nici... Ktoś pisał o spacerówce, ja mysle ze swoją Majkę przełoże w maju, bo tez juz sie ledwo mieści w gondoli, a spacerówke mamy taką ze rozkłada sie na płasko, a kółka te same bo to wózek 2 funkcyjny... buziaki

Franiu udało sie... Balbinko masz racje z tym wózkiem, prędziej czy później my też będziemy zmuszeni kupić taką parasolkę, bo tak jak mówisz te spacerówki z wózków 2 w 1 są cieżkie i duże i cięzko je przetransportować, ale póki Maja nie siedzi jeszcze samodzielnie i potrzebuje pozycji leżącej to narazie ta spacerówka nam wystarczy...

Hej babeczki, :) Daga, ale przezylas bidulko. Wracajcie szybko do sil Ciesze sie, ze maly zacza w koncu dziumdziac :) Juz sie fotek doczekac nie moge. Buzka kochani Basienko dostalam fotki Majeczki, sliczna panienka z niej. Super sukieneczke miala. Mamusia tez bardzo ladnie wygladala hehe. Co do spacerowki, to rzeczywiscie ta moja tez wielka i do bagaznika ciezko ja wpakowac, ale o parasolce pomysle gdzies jak maly bedzie mial roczek lub przynajmniej jak bedzie pewnie siedzial, bo rzeczywiscie ta amortyzacja sie nie nadaje na plecki naszych bobaskow. Maly dzis mi dal w kosc :( Charakterek to on ma hehe.. Pozdrowienia

A moja Maja wyciąga juz rączki jak chce się ja wziąć na ręce , no i nie uwierzycie ona cały czas sie śmieje... teraz zrobiła sie taka pogodna i wesoła... cały czas ma uśmiechniętą gębkę, hehe... Franiu ciesze sie ze foty doszły

Basinko ja sie tez ciesze, ze doszly bo sliczna ta Maja hehe. Super, ze jest pogodnym dzidziusiem. Dziewczyny mozecie mi powiedziec ile w ciagu dnia spia Wasze maluszki? Prosze,prosze. Spia codziennie o stalych porach?

Hej, Balbinko dziekuje za odpowiedz:) Wczoraj moj maly spal raz 45min i raz 30min :( Do spiocha on rowniez nie nalezy. Ale jestem dzis zeczona hehe, a wczoraj mnie tak glowa bolala, ze poszlam spac o 19 :) My dzis bylismy u lekarza z egzema, bo sie babrze. Dostalismy skierowanie do lekarza dzieciecego dopiero na 28 kwietnia :( I badz tu chory. Co u Was? Pozdrowienia

hej Franiu moja mała budzi sie ok 7.30, potem zasypia ok 11 na godzinke, potem ewenttualniena spacerze troche ok 12-13, potem ok 15 jeśli nie spała na spacerze i potem ok 19 z czym jest problem bo o 20 kąpanie i żal mi jej budzić... no i mniej wiecej o 22 juz prawie zawsze śpi, czasami nawet o 21 , wiec nie jest tak zle.

Basienko Tobie tez dziekuje za odpowiedz :) Moj maly jakos nie chce za bardzo spac, trudno mi go uspic. Moze sie jeszcze wyreguluje. A bylo juz tak dobrze hehe. No ale oby do lata ;) Balbinko ja sie coraz bardziej zastanawiam nad spacerowa ze wzgledu na to, ze maly sie mi tak kreci w tej godnoli. Robi mostki przekreca sie na boki, nogi wystawia poza gondole, a tak go przypne w spacerowie i bedzie git. A czy masz jakis spiworek do wozka? Bo ja chcialam ominac ten koszt, a ta pogoda jest jeszcze taka rozna. Pozdrawiam

Czesc dziewczyny! A ja wlasnie buszowalam po skrzynce i ogladalam Wasze SKARBY:) Ale urosly...I wiecie co?Moze mi sie tylko wydaje ale wszystkie maluchy sa podobne do swoich tatusiow:)Czyzby chlopow geny gora?:P Kochane baaaaardzo Wam dziekuje za te zdjecia.Kupe radochy mi daja.Czesciej teraz siedze w skrzynce niz tu na topiku:) Balbinko super ze juz jestes.Te dwa filmiki byly rewelacyjne!!!Jak masz wiecej takich perelek to ja poprosze... Basiu ale Ty laska jestes.Gdybym nie wiedziala to nigdy bym nie powiedziala ze Ty dzidzie urodzilas. W ogole po Balbince tez tego nie widze.Figury macie jak przed ciaza.Reszty nie widzialam. Matoda wreszcie jestes.A ja myslalam ze mala tak Ci daje czadu ze nie masz czasu do nas wpasc.Dzieki za zdjecie,wreszcie jakies mam od Ciebie.To poprzednie gdzies mi wcielo.Chcialam otworzyc a tu wyskakuje pusty zalacznik.Moze mam ich juz za duzo i czesc sie kasuje...W ogole jest to mozliwe?Tak czy siak fajnie ze juz jakies mam. Franiu wspolczuje tej egzemy.Twoj maly to chyba najwieksza rozrabiaka na naszym topiku:) Shanen fajnie ze wpadasz.Ty tez masz niezla jazde z dziewczynkami.Podziwiam Cie kobieto... Daga...Boze az mnie ciarki przeszly.Jak sie dzis czujesz?Co u malenstwa?Moge prosic o ewentualne fotki? A co sie dzieje z Iloniczkiem i lola?Wiecie cos? Pozdrowka babeczki

Balbinko bardzo ładny ten wózeczek , a jaki kolorek masz???? no i super ze sie sprawdza , a co najważniejsze Michaś jest zadowolony...

Franiu a mam do spacerówki taki śpiworek, który był w komplecie z wózkiem, ale jeśli nie masz to smiało kocyk sie sprawdzi, poza tym ten śpiworek to tak na teraz bo potem nie sądze zeby Maja chciała w nim byc bo ona tak wieżga nóżkami i pewnie by wolała miec odkryte, no i niedługo juz ciepło bedzie a przykrycie to tylko jak uśnie ewentualnie

Balbinko wozio pierwsza klasa :) I mysmy sie zdecydowali na spacerowke pierwszy raz. Moglam ja rozlozyc do pozycji lezacej i malemu sie nawet podobala, spal pol godzinki. Ja mam tez taka oslonke na nozki, ale brzydko to wyglada a kocyk to jest zaraz wykopany nozkami ;) Przykrylam go dopiero jak usnal. Balbinko dostalam zaproszenie do albumu,ale nie moge go otworzyc nawet jak skopiuje adres :( Sprobuje pozniej. Pozdrowienia

Balbinko zdjecia super, dziekuje. Teraz dokladnie widac jak Michas urosl. Ja nie moge uwierzyc, ze te nasze dzieci juz takie duze ;) Podobalo mi sie zdjecie pt \"Sonia na mnie leci\". Fajowego masz synka ;) Buziaczki dla Was. Pozdrowienia

Balbinko trzymam kciuki z calych moich sil!!! Wiem, ze sie obawiasz, ale musi byc tylko lepiej. Mam nadzieje, ze Michas nic nie poczuje, on taki kochaniutki jest :) A zdjecia to chyba juz 4 razy ogladalam. Podobaja mi sie Twoje komentarze do zdjec, usmialam sie nie raz ;) Pozdrawiam

Balbinko dopiero teraz odkryłam ten album... wielkie dzieki, jutro obejrze wszystkie foty, no i trzymam kciuki za Michałka, koniecznie daj znać jak poszło. buzka

Hej kobitki, Ja znowu z pytankiem, bo jest wiele sprzecznosci na ten temat, a wiec: Od kiedy gluten? Na moim schemacie, ktory dostalam od lekarza jest napisane, ze gluten po 6 miesiacu. 6miesieczniakowi mozna dac skorke od chleba do pomemlania a od 7 miesiaca wprowadzic posilek z chlebkiem.To zarowno dla dzieci piersiowych jak i butelkowych. Wiele osob jest zdania, ze gluten dopiero po 9 miesiacu, mala czesc ludzi twierdzi, ze glluten jako profilaktyka przeciwko celiakii stpopniowo i po trochu po 4 miesiacu:( Jakie jest Wasze zdanie na ten temat i co mowia Wasi lekarze? Balbinko, czy Ty podajesz juz Michasiowi gluten? Przepraszam, ze Ci zawracam glowe w dzien zabiegu! Trzymam kciuki i koniecznie napisz jak bylo. Jeszcze jedno pytanko do Balbinki;) Czy Michas bawi sie swoim siusiakiem, bo ja zauwazylam, ze Collinek bawi sie nim podczas kapieli? Wiem troche dziwne pytanie ;) Pozdrowienia

Witam. Mam mało czasu bo moja mała jakiegos bzika dostała i ciągle musze ją nianczyć więc nie mam wogóle czasu na komputer ;-( Mam nadzieje ze to przez katarek który jeszcze ma :-( Jutro wracam do pracy nie wiem jak ja to przezyje zwłaszcza ze Misia cały ten czas była tylko ze mną ,,, mam nadzieje ze wielkich płaczy nie bedzie DAGA gratuluje

Hej :) Metoda oj tak to szybko zlecialo, ze czas do pracy wracac :o mam nadzieje, ze Ci czas szybko minie ;) A kto w tym czasie zajmie sie Misia? Odpedzam katarek od niej AAAAAA kysz!!!!!!!!! Balbinko i jak? Buzka

hej Franiu jesli chodzi o gluten to mój lekaez mówi ze on radzi od roku wprowadzić, ale dał mitakie schematy żywieniowe i powiedział ze tam jest od 6-7 miesięcy i jak podam to mój wybór, ale mysle ze za wczesnie nie ma co... balbinko no to super ze juz po zabiegu i ze jakos to przezyłaś, wiem ze na pewno było trudno... ale juz po i należy sie cieszyc... matoda ja powrót do pracy bardzo miło wspominam i bardzo sie ciesze ze wróciłam... czas w pracy leci mi strasznie szybko, a jaka radnośc jak wracam do Majeczki... powodzenia życze.

Witam Was Bardzo Wam dziekuje za słowa otuchy ;-) U pracy jest ok , cieplutko mnie przyjeli a moja p.nacz jest dziś ostatni dzień wiec .... :-D Koszmar z głowy ;-) wiec licze na to ze teraz bedzie juz \"normalnie\" i nie będe miała problemu z tym ze musze pokarm odciągnąć ... bo nastepczyni jest ok i mam nadzieje ze się nie zmieni. Wykonałam juz jeden telefon do domu i jak na razie jest ok. Misia została z tatą i babcia (moją mamą) i tak będzie przez ten tydzień a potem juz bedzie tylko z babcią. Kurcze moja znajoma dzis mi dała znac ze niestety juz urodziła (31tc) malenstwo ma 1450kg :-( i czeka co pokażą te 3 dni bo od nich wszystko zalezy.Strasznie mi jej zal, nie wyobrazam sobie takiego malenstwa zwłaszcza ze moja wydawała mi sie mała a ona wazyła 3kg. BALBINKO bardzo Ci współczuje ...mam nadzieje ze Michasia juz zadne chorubsko nie dopadnie ;-) Bidusia musiał się nacierpieć :-( :-( :-( SERDECZNIE POZDRAWIAM

Hej :) Balbinko ciesze sie, ze juz jestescie po :) Biedny Michas on musi znosic te wszystkie klucia :( Oby juz nie musial wiecej Metoda fajnie, ze Cie dobrze w pracy przyjeli i jezeli Twoja mama zostanie z Misia to bedzie wszystko dobrze. Gorzej jak musialabys opiekunke wynajac. Babcia to zawsze babcia, zabawi, rozpiesci hehe..;) Dziekuje za odpowiec o glutenie. U nas dzisiaj co chwile pada, a ja codziennie wstaje z nadzieja, ze juz wiosna przyszla :( Korzystajac z tego, ze maly spi, ide sprzatac. Buziaczki

hej Matoda w pracy będzie ok, a o malutką sie nie martw ja widze jak moja mama sie zajmuje Majką i uwierz mi ze babcie są najlepsze... Przykro mi z powodu znajomej, miejmy nadzieje ze bedzie wszystko dobrze... u mnie w pracy też podobna sytuacja-żona kolegi 30 tc i dostała skurcze , gdyby nie pojechała do szpitala to podobno by urodzial w domu, tak powiedzieli lekarze, a teraz sie jeszcze okazało ze z nia nie jest najlepiej, ma bardzo złe wyniki badań i byc może będzie przetransportowana do kliniki do Warszawy, a z dzidziusiem wszystko dobrze... Boże jak ja sie o nią martwie, taka super dziewczyna i tez ma urodzić Maję... to ich drugie dziecko, mają szymonka 3 latka i z pierwszą ciązą wszystko było dobrze, a teraz taki kłopot.... mam nadzieje ze bedzie wszystko dobrze... modle się o nią i o dzidziusia.

dziwczynki i mamusie Zastanawiam się czy w 7 miesiacu mozna juz kupowac ubranka dla dzidzi ??? rózne są opinie jak wy robiłyscie Pozdrawiam

MILA ja juz kupowałam bo nie wierze w przesądy ;-)) ... a inna rzecz ze w 8m urodziłam wiec całe szczęscie ze sie wczesniej zaczełam rozgladać za rzeczami ;-) Pozdrawiam i zycze powodzenia Macie racje nie ma jak babcia ;-) Najsmutniejsze to to ze jak wróciłam to mała na mnie tak patrzyła jakby sie miała rozpłakać ... a dopiero po jakimś czasie zaczeła sie do mnie śmiać :-( BASIENKO, BALBINKO bardzo to przykre ... ale tez licze na to ze wszystko będzie dobrze bo słysząc w mediach historie wczesniaków duzo mniejszych które są w stanie uratować ... jestem pełna nadzieji. U mnie dzis pada i jest zimno wiec spacerki odpadają ... mam tylko nadzieje ze Misia babci nie zamęczy ... bo do 11 jest z tatą a z tego co słysze tata juz przetestował wszystkie zabawki hihi ... i juz mu pomysłu brak ;-) Pozdrawiam

Hej babeczki. Niestety nie piszę bo młody koncertuje w ciągu dnia. Niestety po tej kuracji antybiotykami niemoże dojść do siebie i jest cały czas na różnych lekach regulujacych pracę jeklit. Teraz na antykolkowych. Niemam na nic czasu. Spac mi się chce niesamowicie bo pomimo tego, że sypia w ciagu nocy. Ale te pobudki na karmienie... Przy cycu wisi godzinę a później jeszcze butlą dobija. Jak chcaiałam zrobic tak jak radzą w poradnikach, czyli po 20 min zabrac cycka to z butli ściągnął 150ml i jeszcze był głodny więc przystawiłam znowu do piersi. Pierun rzarty jest niesamowicie... Jutro kończy miesiąc i od 4 kwietnia do dzisiaj przytył 650gr... Pozdrawiam Was i kluseczki. PS. Ja ubranka kupowałam od 3 miesiaca ciąży, łóżeczko kupilismy w 4 - wszystko z posezonowych wyprzedaży za pół ceny

Daga dzieki za foteczki , chociaz bardzo słabo widac, ale dojrzałam ze mały ma chyba spore włoski... dziewczyny, nie to ze sie chwale , ale ja to mam chyba Anioła a nie dziecko... jest taka grzeczna, sama sie bawi... ja nie wiem co to zmęczenie, co to nieprzespane noce...wiecie co aż chce sie drugiego dziecka, hehe... ale jeszcze troche tak ze 4 lata chyba poczekamy, a wy chcecie jeszcze miec dzieci, napiszcie koniecznie... bardzo mnie to ciekawi, hehe... no i tak chwale ta swoja małą żebym tylko nie zapeszyła.... buziaczki dla Was

zaponiałam dodać ... kończe dzis 27 lat.... i smutno mi z tego powodu.... :-(

Basienko STO LAT!!!!!!!!!!!! Nie smuc sie ;) Ciesze sie, ze Majeczka taka grzeczna :) Moj ostatnio tez przewaznie grzeczny jest, chociaz czasem da mamusi popalic, ale w porownaniu do tego co bylo wczesniej to jest nic. Juz tyle nie placze, tylko jak zmeczony jest to marudzi ;) No i czasem ma humorki ;) Bardzo ladnie przespal ostatnie dwie nocki, bo obudzil sie dopiero o 5 na butle ;) Daga szkoda, ze malutki musi byc na lekach. Oby jak najszybciej sie polepszylo. Przyznam, ze Twoj maluszek to niezle potrafi zjesc hehe. 150ml po cycusiu ;) Zdjec nadal nie mam, ale sie nie martw poczekam cierpliwie :) Co do ciuszkow to i ja zaczelam dosc szybko, bo od 3 miesiaca ( nie moglam sie oprzec) nawet wozek juz wtedy zamowilismy, no i dobrze bo czekalam 4 miesiace na niego :( Balbinko jak tam Michas? Oczko juz nie ropieje? Pozdrawiam kochaniutkie

Hej :) Babeczki smutno mi :( Pisalam Wam, ze Collin ma atopowe zapalenie skory inaczej egzema. Nie jest dobrze, bylam juz kilka razy z tym u lekarza i tylko masci daja:( Na ostatniej wizycie lekarz domowy dal mi skierowanie do dzieciecego, to zadzwonilam i najblizej na 28 kwietnia mozna bylo. Wczoraj, gdy maly obudzil sie z zakrwawiona buzka wkurzylam sie :( Dzis bylam ponownie u lekarza rodzinnego prosic, aby zalatwil mi tego dzieciecego lekarza szybciej i jeszcze musialam isc do innego, bo moj sobie poraz kolejny wakacje zrobil. No i udalo sie, ale dopiero na poniedzialek mam wizyte :( Ryczec mi sie chce jak za kazdym razem musze buzke Collinkowi myc od krewki i jakiejs dziwnej wody :( Ranka jest cala otwarta :( Woda zle dziala na nia, ale nie mam pojecia czym to przemywac :( Tak mi przykro :(

oj Franiu, mi tez smutno, ale nie wiem co poradzic... a z tymi lekarzami to widze ze wszędziejest problem...trzymaj sie kochana, będzie dobrze...