W lutym mi sie uda!!!

Czesc dziewczyny :) Ja tylko na chwileczke. Basienko Collinek mial wczoraj to samo, zadnych innych objawow tylko goraczka a dzis rano bylo juz ok. Moze to zabki. Dzis wieczorem mial podwyzszona temp, ale pozatym nic.... Jutro roczek jejkis... Pokoj juz ustrojony ;) Pozdrawiam

WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA CLLINKA.... STO LAT!!!!!!!!!!!! a moja Maja znów chora... katar i kaszel juz sie zaczyna...poza tym czasami ma stan podgorączkowy... żłobek zawieszony... buzka PS Franiu czekamy na fotki z imprezki...

Hej, Sto lat dla Collinka! Obiecywałam sobie, że z okazji Jego święta wpadnę dziś wieczorem na dłużej tutaj i na resztę zaniedbanych tematów ale się nie da! Właśnie Magda zupełnie nieplanowo, brudna i w całkiem zasikanej pieluszce zasypia przy cycku, Maja przyszła z przedszkola z gorączką i jęczy, i przywieźliśmy właśnie nasza sukę z lecznicy. Miała operację, wybudza się z narkozy i pewnie zaraz zacznie brudzić... no i martwię się czy mi nie wywali szklanych drzwi, ech Tak czy inaczej ogromne całusy dla maluchów i uściski dla Was, oby przeżyć dzisiejsza noc i jutrzejszy dzień, co nas nie zabije to nas wzmocni...

Czesc dziewczyny:) Dziekujemy serdecznie za zyczenia:) Urodzinki sie udaly:) Collinek zadowolony hehe Juz roczek minal i drugi juz leci W wolnych chwilach przesle jakies foteczki:) Z prezentow dostal rowerek na trzech kolkach, ksiazeczke, zagrode z konikami, samochody, telefon do zabawy, kapciuszki, ciuchy, stacje z ulicy sezamkowej, taka zabawke, ktora wyrzuca pileczki w gore a on za nimi biega ;) no i pieniazki. Basienko jak Majeczka? Mam nadzieje, ze zdrowa. Shenen fajnie, ze wpadlas do nas. A co bylo Twojemu pieskowi? Ucaluj dziewczynki Balbinko jak Michas? Pozdrawiam

hej Franiu super że urodzinki sie udały, czekamy na foty... z mają troche lepiej mam nadzieje ze pójdzie do żłobka w poniedziałek... poza tym noc nowego, Maja nadal łobuzkuje, ślini sie strasznie , na pewno to na zęby, juz jej trzonowe wyszły... a tak poza tym wyczytałam w poradniku ze ok 12-14 miesiąca życia nalezy pójść do dentysty... idziecie??? moja juz ma tyle zębów , wiec chyba powinnam isc ... buzkaiki dla wszytskich

Czesc dziewczyny :) Co tu takie pustki? U nas wszystko ok :) Moi rodzice juz odjechali. Collinek broi, ale jest kochany :)Taki madralek juz z niego. Co u Was kobitki, jak maluszki? Pozdrawiam

Hej laseczki:) Czy u Was wszystko ok, bo juz sie martwic zacynam!!! Dac zank prosze!!!!!!! Collinek ma katarek :( Pozdrawiam

hej Franiu odzywam sie... dzis miałam troche imieninowy zawrót głowy , ale juz po i wszystko sie udało... a maja tak rozrabia ze nienadąrzam ze nią... ech... buzkaiczki dla Was, padam dzis , wiec ide spać...

No to Basienko wszystkiego najlepszego z okazji imienin :) Ja chyba tez sie pojde polozyc, bo sama jestem zreszta jak zawsze. Pozdrawiam

No to masza fajnie Balbinko, moj to rzadko w domu bywa :( Wczoraj byl o 24 w domu. Ja juz spalam.

hej dzieki dziewczyny za życzenia... a jeśli chodzi o męża to mój z reguły wraca do domu z pracy o 22, więc witajcie w klubie... buziaki ...

Czesc dziewczyny:) ja znowu chora a Collinek tylko katarek, chyba mu zeby ida, bo strasznie marudzi i zle spi. Musze sie jeszcze pochwalic, bo Collinek od kilku dni chodzi:) Pozdrawiam

Franiu super że Collinek juz na nóżki poszedł, to teraz masz tak wesoło jak my.... hehe... a te choroby mogłyby sie skończyc , ech... buziaki

hej nie pisze bo co tu pisać, ze majka znów chora, ech... kaszle , kicha, smarcze....brak słów...

Czesc u nas tez choroba nie odpuszcza, ja jeszcze pare dni temu bylam nie do zycia a teraz mnie dusi jak starego gruzlika:( Collinek wyl mi ostatio cale dnie, wychodzi mu narozny zabek i jest opuchniete dziaslo. Dzisiaj juz byl inny, bawil sie i byl wesoly, tylko mi nic nie da zrobic, ciagle chcialby na raczki. No i nie chce skubany jesc :( mleko, jogurty, owoce sa ok ewentualnie plasterek kieblaski, ale kanapka i obiady to nawet nie sprobuje :( Martwi mnie to ...przeciez nie moze zyc na samym nabiale:( A te choroby to cos mi sie wydaje, ze to jeszcze potrwa. Podobno jakies epidemi sie spodziewaja, to sa bardzo upierdliwe przeziebienia :( Kurcze, aby do wiosny. Zaczela mu rowniez znowu egzema wychodzic, jak przez cala wiosne i lato byl spokoj to teraz znow to swinstwo wraca ach.... Dobra zmykam i pozdrawiam

franiu musimy sie jakoś trzymać... ja wczoraj wezwałam lekarkę do domu, no i naprzepisywała stos leków i powiedziała ze na wiosnę powinno byc lekiej, a gdzie tu do wiosny... ech...żłobek zawieszony juz na ten rok, ma wrócic po świętach juz całkiem zdrowa..... ech, czasem brakuje juz siły... trzymajcie sie i nie dajcie sie tym paskudnym chorobom... buziaki

No wlasnie Basienko do wiosny jeszcze tak dlugo, az strach pomyslec... Mam nadzieje, ze leki pomoga Majeczce kwiatuszki dla niej. W Polsce to chociaz jakies leki zapisza, a tutaj nie dostaniesz nic oprocz soli fizjologicznej do noska :( Dopiero jak naprawde zle jest przepisza jakis srodek. U nas naszczescie juz lepiej, Collinek ma tylko katarek i z rana troche pokaszle po nocy, a mnie zostal rowniez katar i duszacy kaszel :( No to trzymajcie sie cieplo :) Buziaki

Franiu fajnie że z Collinkiem już lepiej i oby tak zostało.... no i z Toba oby sie poprawiło... a mnie też gardło zaczyna pobowleać... ech.. Franiu u nas z lekarzami jest inny problem , każdy przepisuje co innego i niewiadomo kogo słuchac... a najgorsze jest to ża Majka nienawidzi leków i podawanie ich to prawdziwy koszmar... buziaczki dla wszystkich chorych...i zdrowych też.

Czesc dziewczyny zyjecie? Nikt nie pisze :( Ja nadal chora, juz mam naprawde tego dosc:( A co u Was? Jak Wasze pociechy?

hej ja żyje... ale ledwo, tez jestem chora, mam zapchany cały nos, nie moge oddychać i szczerze mówiąc też juz mam tego dosyc... a u Mai już jest poprawa, ale do końca nie jest jeszcze wyleczona... ogólnie trwają przygotowania do świąt...sprzątanie, zakupy itd.... buziaki dla Was

:) Witajcie Dziewczęta ;) Dawno mnie nie było... Jakoś tak mi nieswojo było, Wasze dzieciaki śmigające a moja Magda dopiero w tym miesiącu nauczyła się raczkować. Pani neurolog stwierdziła jednak ostatnio że M> jest na dolnej granicy normy. Dolnej ale normy ;) Wpadłam życzyć Wam spokojnych, ZDROWYCH i radosnych Świąt Bożego Narodzenia. I uciekam dalej do garów :) Jeszcze 2 ciasta zostały mi do upieczenia, ryba po grecku i 2x śledzie.No i reszta sprzątania. Jak zwykle sie nie wyrobię ale to przecież tradycja a tradycje trzeba kultywować, czyż nie? Buziaki!

CZESC DZIEWCZYNY! DAWNO MNIE NIE BYLO...TO DLATEGO ZE NIE MAM O CZYM PISAC... DZIS CHCE WAM ZYCZYC ZDROWYCH POGODNYCH SPOKOJNYCH I RADOSNYCH SWIAT BOZEGO NARODZENIA ORAZ SZCZESLIWEGO NOWEGO ROKU. ps.dziekuje bardzo za wszystkie zdjecia!!!

hej dziewczyny Super że sie odezwałyście... wiem co to przedświąteczny czas w towarzystwie naszych pociech... nic nie da sie zrobić... moja Majka oststnio łazi tylko i woła am am am ... ciągle by cos jadła...hehe no i biega jak szalona...Shanen spokojnie każde dziecko rozwija sie inaczej, czasem nawet dzieci nie chodza do 16 miesiąca i wszystko jest ok... cierpliwości kochana... Kochane życze Wam troche spokoju na te święta, odpoczynku, radości i oby ten Nowy Rok był lepszy od poprzedniego... buziaczki ode mnie i Majeczki

No to ja na chwileczke z zyczeniami swiatecznym ZDROWYCH I WESOLYCH SWIAT BOZEGO NARODZENIA DUZO PREZENTOW POD CHOINKA, SMACZNEGO JEDZONKA, SNIEGU NA DWORZE I DUZO MILOSCI :) Ja za bardzo nie w nastroju swiatecznym :( Dzis zmarla siostra mojego taty :( Sciskam Was mocno i buziaki dla maluszkow

hej no i po świątach... Franiu dla nas grudzien to oprócz świąt miesiąc pogrzebów, i w tym roku tez tak było, zmarł nagle mąż mojej kuzynki... dzis był pogrzeb.... dziś równiaz 4 roczniaca śmierci mojej kochanej siostry ciotecznej która zginęła w wypadku... ech w grudniu zmarł tez mój tata... także oprócz radości, zawsze jest smutek... niestety... a dziś idę na spotkanie z moją klasą z liceum... zobaczymy ile osób sie stawi... ciekawa jestem... napisze jak wróce... buziaki

hej a no własnie zapomniałam napisac o spotkaniu, było bardzo przyjemnie, ludzie prawie wcale sie nie zmienili, dopiero 8 lat minęło od naszej matury... było ok 20 osób, no moze 17. nie liczyłam... ale było sympatycznie... ludzie rozwiali sie po całej Polsce, także kolejne spotkanie w okolicach świąt żeby wszyscy przyjechali... poza tym sylwestra spędzamy w domku, przyjeżdza do nas kuzynka z chłopakiem i na pewno bedzie miło, a maja chyba ćwiczy ile wytrzyma bez spania bo ostatnio chodzi spac coraz później, wczoraj np o 12 w nocy... ech Buziaczki dla Was i Szczęśliwego Nowego Roku

hej... witam również w NOWYM ROKU... u nas Sylwester był tak jak przewidywałam w miłej atmosferze bez wystrzałowych zdarzeń.... Maja wytrzymała do 23.30 i nawet fajerwerki ją nie obudziły... była grzeczna i oby tak cały rok, hehe... a jak u Was minął sylwester z dzieciakami???? buziaczki dla Wszystkich... wyśle kilka fotek ze świąt.

halo

to ja literkę mi zjadło

hej czemu nikt sie nie odzywa.... halo