Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kocham życie nad zycie

APEL do samotnych.

Polecane posty

Gość Aggataaaa
uwazasz ze osoba która jest niesmiała, nie chodzi na imprezy nie ma duzo znajomych jest nieinteresująca?Myslałam ze człowiek interesujacy to taki który ma cos do powiedzenia...ma interesujące wnetrze. Moze cofne sie jeszcze o kilka lat i wam cos opowiem.Po smierci mojego ojca a było to jeszcze w podstawówce bardzo sie w sobie zamknełam...mało sie odzywałam, mozna powiedziec ze straciłam kolezanki(dzieci bywaja okrutne).W 8 klasie pozniej w liceum wszystko sie zmieniło.Odnowiłam znajomosc z jedna kolezanką z hmmm dziecinstwa.Własciwie nie wiem jak ona ze mna wytrzymywała.Była zywiołowa osoba a ja raczej duzo sie nie odzywałam.Na poczatku własciwie tylko z nia sie kolegowałam..i własciwie nie wiem jak to sie stało ze pozniej miałam coraz wiecje znajomych(zaczełam sie spotykac z kolezankami i kolegami z kasy po lekcjach...mozna powiedziec ze sie rozkreciłam-zaczełam bywac na imprezach, zaczeto mnie zapraszac a to na urodziny a to na film.Widac zycie moze sie odmienic teraz wydaje mi sie ze miałam jakies załamanie nerwowe czy cos w tym rodzaju...własciwie powino to byc wczesnie leczone ale jakos sama sobie z tym poradzuiła.Chociaz powiem szczerze ze boje sie czasem ze jestem osoba słaba psychucznie i moze mi sie cos takiego jeszcze raz zdarzyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aggataaaa
ojjj rzeczywiscie nieciekawa sytuacja.Nie wiem do kogo powinnas sie z tym zgłosic..straszne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aggataaaa
zauwazyłam ze sie powtarzam np własciwie--> sorry jestem juz troche zmeczona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak najbardziej można być
tak, tylko jak masz już 20 kilka lat i umiejętności interpersonalne 10 latka to klops. Nie sądzę żeby ktoś chciał się przebijać przez mur lęków dla bardzo niepewnego rezultatu. Zresztą czy osoba którą ciężko jest gdzieś wyciągnąć bo się wstydzi nie doprowadzi szybko tej drugiej do frustracji :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aggataaaa
chyba doprowadzi.Moj kolega ktorego do tej pory przekonuje zeby gdzies sie z nami wybrał całkowicie mnie ignoruje.Ciekawy facet-chodzilismy kiedys razem do liceum.Utrzymuje z nim kontakt ale on nigdy nie chce z nikim gdzies wyjsc.Czasem na jakies urodziny czy cos(tylko ze on raczej nie ma kompleksów itd dlatego go troche nie rozumiem) Warto oze sie do psychologa wybrac zeby pozbyc sie leków.Sama myslałam zeby pojsc.W koncu kiedys mialam jakies stany lekowe.Brat mi powiedział ze takie rzeczy moga wrócic...ale po tylu latach??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak najbardziej można być
może kolega się dobrze maskuje :), albo po prostu nie lubi tłumów. Nie wiem czy psycholog pomoże być interesującym :P Co z tego że się nie boisz jak masz x letnią dziurę w życiorysie. Ale ja tu o bardziej patologicznych przypadkach. Zresztą czym psycholog różni się od takiego forum dyskusyjnego, ma trochę więcej wiedzy ale może zrobić dokładnie tyle samo. Wysłuchać i coś doradzić, a taka porada zwykle jak się człowiek zastanowi jest oczywista :D. Do tego robi to za pieniądze, moje albo podatników a forumowicze charytatywnie :) No chyba że psychiatra i leki ale to inny kaliber Zresztą nikt mnie nie przekona że nie istnieją ludzie na tyle bezbarwni że całkowicie nie interesujący :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aggataaaa
z twoich wypowiedzi wnioskuje ze nie jestes głupia osoba( czy jak to nazwac).Nigdy nie mozna tak o sobie myslec.Ja czasami jak jestem w gronie osób których za bardzo nie znam wkrecam sobie ze jestem fajna,interesujaca nawet lepsza od nich.Gdybym miala podejscie typu: napewno sie osmiesze,lepiej sie nie bede wogule odzywac...to bym chyba dostała napadu jakis komplessów i marzyłabym tylko powrocie do domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aggataaaa
masz wiele do powiedzenia, masz własne zdanie---> a to jest chyba interesujace.PRAWDA?Potrzebujesz chyba kogos kto ci pokaze ze jestes interesująca osoba skoro sama/sam w to nie wierzysz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aggataaaa
siebie uwazasz za osobe mało interesujacą...innych tez?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak najbardziej można być
może ale wypowiadanie się raczej wychodzi mi w formie pisanej (najlepiej anonimowo), na konkretny temat, niż werbalnie. A przy obcych osobach to już całkowita tragedia :) Raczej nie zdarz mi się poznawać na tyle ludzi żeby dojść do jakiś wniosków poza ogólnym wrażeniem. Chociaż żeby kogoś ocenić negatywnie musiała by się ta osoba napracować. Zresztą jak spojrzeć na takich przeciętnych ludzi w moim wieku to ich życie jest wielokrotnie bogatsze. Swobodnie robią rzeczy na które ja nie potrafię się zdobyć :( Naprawdę moje życie jest monotonne/nudne. Dzisiaj jest identyczne jak wczoraj, wczoraj jak tydzień temu, a tydzień temu jak ... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aggataaaa
to dziwne ale zauwazyłam ze takie problemy maja zazwyczaj ludzie inteligentni czy tez wykształceni-za duzo sie zastanawiaja, rozmyslaja.Prosci ludzie sie tak nie przejmuja...czasem powiedza jakąs głupote ale co z tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak najbardziej można być
albo po prostu reszta się nie przyznaje :) Przecież mało kto ma tyle odwagi żeby przyznać się nawet bliskim osobom, że jego życie nie wygląda tak jak teoretycznie powinno. A przed obcymi ludźmi to już w ogóle nie wypada. I wszyscy się nawzajem oszukują :) Zresztą takie problemy łatwiej wyrzucić z siebie w necie, a że w dostępie do internetu przeważają ludzie lepiej wykształceni, to tak to wygląda. Każdy się przejmuję, tylko niektórzy tego nie rozpamiętują albo nie przejmują się aż tak. Tylko że z drugiej strony inteligentny człowiek nie powinien mieć tak nieracjonalnych problemów, przecież to jest głupie. Wiesz co jest źle, co można by zrobić żeby było lepiej a i tak zawsze walisz w ścianę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość up.
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pppppppp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×