mój facet był w seminarium duchownym...

poznałam go niedawno... okazało sie ze przed świeceniami kapłańskim odszedł z seminarium. Ma ok 30 lat ... nie miał kobiety. Zakochał sie we mnie ,,, a ja nie potrafie mu zaufać chyba,,,

Też sobie znalazłaś jakąś zabłąkaną owieczkę....

Byłabym raczej ostrożna...

Jak się nie będzie Wam układać będzie miał do Ciebie pretensje, że przez Ciebie rzucił seminarium.... Dla mnie ktoś kto najpierw wstępuje do seminarium a potem nagle się z niego wycofuje sam nie wie czego chce w życiu. Chyba wiedział co oznacza celibat wstępując do seminarium, wiedział też że to ma być decyzja nie na rok lecz resztę życia.... Podobnie ma przecież być ze ślubem....

Jak się poznaliście ?

ja nie byłam przyczyną tego że on odszedł z seminarium... zrobił to kilka lat temu.Skończył teologie, chciał pomagać ludziom. Pracuje teraz w całkiem innym zawodzie. Jest normalnym kochanym facetem ... ale ja wciąż mam gdzieś w głowie jego przeszłosc.

Kurczę ciężka sprawa...i wcale się Tobie nie dziwie że masz w głowie jego przeszłość....też bym miała.I chyba wolałabym się nie wiązać niż całe życie mieć \"to\" gdzies tamw glowie...

znamy sie bardzo krótko... czas pokaże co wyjdzie z tego zwiazku. Mówi mi ciągle ze ma dosc samotności, że życie dało mu kopa.. Boję się że jestem tylko ... sama nie wiem jak to nazwac... Boję się ze on tak bardzo pragnie uczucia... ze wmowił sobie poprostu. Rany czy moje życie musi byc wiecznie tak skomplikowane?

Ludzie odchodzą z seminarium, bo stwierdzają, że źle odczytali swoje powołanie. Między innymi dlatego święcenia przyjmuje się tak późno, aby miec pewność, że to na pewno to. Tak samo w klasztorze - najpierw masz nowicjat, a śluby wieczyste składa się po długim czasie. Może się też tak zdarzyć, że ktoś poszedł na medycynę i rzucił ją po kilku latach, bo się do tego nie nadawał. To może niezupełnie to samo, ale zblizone. Ja nie widziałabym nic złego, że facet był w seminarium i to rzucił. Gorzej, gdyby już był księdzem.

moj facet bedac w szkole kochał pewna dziewczynę która zgineła w wypadku ,,, załamał sie. postanowił ze bedzie ratował zycie...ale nie dostał sie niestety na medycyne. wybrał seminarium by pomagac ludziom duchowo,,,ale bedąc tam poznał życie księży i stwierdził ze nie chce życ w takim zakłamaniu jak żyja księża. Wystąpił wiec...

nie obawiaj sie,że był w seminarium/ jesteś szczesciara-masz czystego faceta/ , obawiaj sie raczej tego,ze że zawsze będzie pamiętał tamta dziewczynę.Ja mam "podobnego" męza- bardzo kochajacy, dobry człowiek.

Jak sie poznaliscie?

na czacie erotycznym

serio? :-D

No tak jakoś wyszło :)

pod wzgledem kontaktow ale tylko hetero.

Opowiedz cos wiecej, czym zauroczyl Cie na tym czacie...

No wiecie jak to jest.. opisz siebie, skad klikasz, masz moze fotke... no i jak juz sie wymienilismy fotami to powiedzial, ze jestem fajna niunia i zaczelismy sobie opowiadac hihi rozne TAKIE rzeczy wiecie jakie... cyberek zwykly. i okazalo sie, ze spelnia wszystkie moje fantazje erotyczne, ja jego tez... wiec po kilku takich razach postanowilismy sie spotkac i sprobowac na zywo... na pierwszej ramdce sie krepowalismy ale na drugiej bylo nawet lepiej niz na czacie, wiec nasze seksualne spotkania sie powtarzaly coraz czescie, az postanowilismy zostac para niedawno. no i on mi niedawno wyjechal z tym seminarium :O

nie no zartujesz sobie :-D chyba ze to podszyw...A on teraz coś robi? Pracuje gdzies?

o jezu no pracuje, napisala, ze jest normalnym cieplym fajnym facetem. co w tym dziwnego?

*napisałam :)

skoro jest normalnym cieplym fajnym facetem to o co Ci chodzi?

no o to ze nie powiedzial od razu... a jak juz powiedzial, to nie potrafie mu zaufac... no bo niby z jednej strony ten wyuzdany seks a z drugiej to seminarium rany

to chyba przed slubem nie ma szans na bzykanko? :) Ja bym sie nie zadawała z takim dziwadłem...ale sa rozne gusciki

BYŁ

Daj mu szansę.

ale jak sobie wyobrazasz ze on od razu mowi Ci ze byl w seminarium? :-D Albo jak sie poznajecie na czacie, on mowi Ci o tym :-D Potrzebowal chlopaczek czasu.. Musial sprawdzic jaka jestes czy moze Ci zaufac..Ale jaki jest? ognisty? :-)

do mała minia: zanim sie wypowiesz, przeczytaj CALY topic :O boje sie co on tam jeszcze ukrywa...

jest ognistym, wyuzdanym ogierem, naprawde... :)