Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Milka9632587

Rzepa do włosów? Która z Was testowała?

Polecane posty

Wyczytałam, że nacieranie skóry głowy sokiem wyciśniętym z rzepy powoduje, że włosy stają się gęste, lśniące i jedwabiste. Podobno Lojola używał i miał włosy cudowne. Czy któraś z Was tego próbowała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ncfjinj
moja mama jak była dzieckiem miała tym robione i włosy ma po dziś dzień cudne! ja sama szukam w wawie rzepy, ale za cholerę nie wiem gdzie ją dostać :(:(:(:(:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No z rzepą to żaden problem, bo w warzywniakach albo na targu warzywnym dostaniesz. Z tego co wiem, to musi być tzw.czarna rzepa. I podobno śmierdzi ten sok, bo ma dużo siarki, ale to właśnie ta siarka powoduje, że włosy są cudne, a po umyciu wcale nie czuć tego zapachu. To mówisz, że Twoja mama stosowała i ma cudne włosy? Hmmm...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość śmierdzi i piecze
jak sto diabłów :P ja u siebie pozytywnych efektów nie zauważyłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Faktinterka
To fakt, że śmierdzi i piecze. Śmierdzi, bo ma siarkę, tak jak pisze Milka. A piecze, bo powduje silne ukrwienie skóry, co pobudza mocno cebulki. Ja stosowałam kilka lat temu, jak mi z jakichś powodów zaczęły włosy mocno wypadać. Byłam u lekarza, a ten mi powiedział, że tak już będzie, bo to ten wiek. No to wzięłam się za ten sposób. Dziś mam piękne włosy, gęste i zdrowe. Stosowałam raz w tygodniu przez cztery chyba miesiące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja czesto stosuje rzepe. Mniej wypadaja zauwazalnie. Odkad zaczelam stosowac skonczylo sie wypadanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A czy to długo trzeba trzymać na włosach? Właśnie testowałam wczoraj i piekło jak diabli. No i zapach straszny w całym domu. Ale jak zmyłam to wszystko wywietrzało. Tyle, że czytałam, że to trzeba trzymać z godzinę, a ja nie wytrzymałam dlużej niż 15 minut :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też stosowałam rzepę - nic innego mi tak nie pomogło na wypadanie włosów. jak bardzo cię piecze to nie przesadzaj z tym trzymaniem - 15 min przed myciem styka. Mnie nic nie piecze po rzepie i trzymam pół h - wystarcza. Tylko dziewczyny spieszcie się - bo sezon na rzepę zaraz sie kończy;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja zauwazylam, ze po kilku razach, przestaje tak bardzo piec. Po prostu glowa mi sie przyzwyczaila. 1szym razem nie moglam 3 min wytrzymac. Teraz tak sie przyzwyczailam, ze trzymam kilka godzin. Ciekawostka- gdy przetrzyma sie to najwieksze szczypanie - po jakis 15 minutach - szczypie mniej i mniej, a po godzinie nie pamietasz ze masz rzepe na glowie. Tylko trzeba najpierw kilka razy zrobic, zeby sie skora przyzwyczaila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×