dla załamanych, smutnych, samotnych dziewczyn...cos o miłosci i urodzie -

i teoria o ideałach jest głeboko przereklamowana... nigdy do końca nie wiadomo dla kogo straci sie głowę ;-)

moim zdaniem, to mlodsi chlopacy do 25 lat mają jeszcze uczucia, a potem to chyba b. trudno znalezc ok 30 , który sie zakocha! A sa oczywiscie zoanci, takich to nei mozna traktowac powaznei, ale jak okłamai to wtedy moze byc porazka życiowa. W takim razie kobiety lepij interesujecie sie jeszcze eni takimi zakłamanymi i jeszcze majacymi uczucia chlopakami do 25 lat!! Oni wcale nei krytykuja strszych od nich dziewczyn to ci starsi ogladaj sie za jeszcze mlodszymi - pedofile widocznie:p

A jeszcze można spróbować mnie poderwać;).

oczywiście po spełnieniu warunków poniżej, mm? :D

tak sobie poczytałam to co tu zostalo napisane..i mysle, ze wiele prawdy jest nawet w tych słowach , którymi probuja mnie coniektórzy zgasci..mowiac ,z e facet szuka sobie wiernej zonki..brzydszej i mniej atrakcyjnej , która by przy nim 'warowała' jak piesek...ale to nie sprawdza sie we wszyskich przypadkach sa ludzie i ludziska sa gusta i gusteczka jednych kreci chudosc innych to ze maja za co złapac, jednych małe noski innych taki, ktore daja twarzy osrzejszy wyglad... Byc moze w głrb duszy on kieruje sie tym, ze chce sie czuc bezpiecznie i miec zapewnione 'dozywotnie' uczucie i wiernosc..ale nieznajac sytuacji w 100% nie mozecie wypowaidac sie na temat jego fantazji erotycznych, tego czy kreci go mooj tyłek czy nie... napewno chciałby bym była atrakcyjniejsza..ja tez mam do niego jakies małe' ale' bo tak naparwd enideałow nie ma..bo albo za duzo w dupie albo za mało w głowie.. mysle, ze tak jak przygladam sie parom, to kobiety tez wcale nie lgna do tych najprzystojniejszych...bo chocby swietnie sie prezentowali w eleganckiej kurtce i mieli modna fryzure i zabojcze rysy twarzy to jesli nie potarfia byc czuli ani zaopiekowac sie i dac poczucie miłosci to tez zostana przez kobiety marzące o domu ' zdyskwalifikowani' sa brzydcy i głupoi, brzydcy i madrzy, ładni i głupi i ładni i madrzy.. Smieszy mnie mowienie , ze ten kto przystojny to pusty albo cwany...mysle, ze kazdy czlowiek niezlaenie od urody moze byc duchowy potworem lub aniołem...oczywiscie z jakimis wadami bo ich tez nie da sie pozbyc... zycie zweryfikuje samo czy On jest ze mna bo chce miec wierna zonke która go nigdy nie zostawi czy poprostu przyciagnęłam go tym, ze mam cos do powiedzenia i jestem ciepła... Dlaczego tylu jest ludzi, którzy czytajac posty typu : powiedział miz e ejstem głupia i brzydka...tlko dowalaja dziewczynie .ze widocznie tak jest, a gdzy sie mowi o facecie ktory mowi, ze kocha , ze mu sie ktos podoba - to odrazu piszecie - napewno kłamie, zmysla itd? wydaje mi sie ze na kafeterii siedzi za duoz 'zepsutych' pesymistow..mzoe maja racje bo znaja zycie lepiej niz ja..sa starsi i maja wiecje doswiadczen.a.le czy powinni odbierac ludziom , którym sie wiedzie nadzieje? czy to forum jest przeznaczone tylko do płaczow, narzekan, zalow,złosci? Czy nie mozna sie czyms ciesyzc bo odrazu spotakmy sie z krytyka i probą 'dowalenia temu szczesliwemu'?

Do autorki - Kobieto czemu sie niewezmiesz za siebie? przeciez dbajac o siebie systematycznie mozna zmienic swoje cialo, przy tym poprawiajac samopouczucie i ducha wnetrza naszego ;) Serio jestes takim paszczurem ? Zeszta nawet i ztakiej mozna zrobic cool babke jak sama chce. Topik raczej niepochwalam poniewaz az wieje pesymizmem, a weszlam tu by troszke witaminek dla ducha podrzucic :)