skad wziasc kase na mleko?

to chyba nie do ciebie było - :) Ja rozumiem ze dziewczyna sie zali ale niestety nie znajdzie w ten sposob pieniedzy na mleko. I jesli teraz nie ma to niech szybko szuka jakis dodatkowych - platnych zajec bo im starsze dziecko tym wieksze wydatki. A to ze mleko jest za drogie to wina rzadu i producentow. niestety taki kraj

czesc kasia czesc znajoma ciekawe czemu nie pytaja skad wziac kase na kosmetyczke czy fryzjera? cały czas ciekawi mnie co taka mama jak autorka jada moze korzonki z ziemi?

mleko dla alergików puszka kosztuje 25 zł z refundacją (jak dziecko ma stwierdzoną alergię) normalnie 50 ja miałam dwujkę takich dzici jak nam starczyło to chyba wszystkim policzcie lepiej ile na pieluszki idzie ok 60 gr 1 sztuka mleko dzieci piją a pieluchy się wyrzuca

u nas wydatek rzędu 100 zł na miesiąc to dużo i trzeba to planować, by starczyło nie dziwię się że pyta skąd wziąć pieniądze na mleko i pieluszki idzie dużo pieniędzy i niestety nie da się nic z tym zrobić (narazie)

sa rzeczy których kupic nie mozna............................... nie sadzicie jak ja nie lubie jak ktos widzi w macierzynstwie tylko wydatki bleeeeeeeeeeeeeeee

oooo tak... Moje słoneczko zaczeło dzis robić \"papa\":D

mus to mus. dziecko nigdy nie powinna zaznac glodu.dziecku niewytlumacysz ze niemasz kasy na jego mleko. ja tez nieraz niekupilam sobie chleba zeby kupic mleko dziecku.

pierwsze pa- pa achhhhhhhhhh oooo to jest dopiero radosc i gnawet cena mleka to przy tym mały pikus --nic nie znaczy co nie grzywa papapapapapa

O boze... nawt nie pytaj:)

dziewczyny moja córeczka jest alergikiem i trzustka jej nie pracuje. pija mleko dla alergików (23 zł puszka) je chlebek i makaronik bezglutenowy(8 zł 1 małe opakowanie) i bierze leki ( miesieczny koszt leków stałych to ok 230zł). więc jak wydajecie 9 zł na mleczko dla swoich maluszków to powtarzajcie sobie ze to jest TYLKO 9 zł, Życzę zdrówka Wam i Waszym dzieciaczkom

fajna jest ta twoja zuza jak.................. nie wiem co pamietasz???bedziemy kiedys tesciowymi !!!!!!!!!!!!hahahahahah

o własnie ZDRÓWKA!!!!!!!!! to jest najwazniejsze i bezcenne!

ale Ty zadajesz glupie pytania.....dziecko zrobilas sobie to powinnas liczyc sie ze to nie jest zabawka i trzeba je wyzywic,ubrac,pielegnowac.W jakim Ty swiecie zyjesz kobieto?na gumki tez nie mialas?ales Ty pusta i zalosna

net... PAMIĘTAM!!:D Tez ją kocham:) Jak byś zobaczyła jak raczkuje, to juz byś chciała ją za synową!!!

juz ja chceeeeee mniam mniam

aLe nie macie juz sie o co kłucic. Chciałam sie tylko wyzalic... widac wy jestescie mega dziane i nie macie takich zmartwien:)

zaproponowałam sponsoring zakładajac nowy temat ale wyzwano mnie od suk i skasowano to wyjasnijcie mi dlaczego jestem suka? bo zaproponowałam pomoc w postaci wpłaty na konto jakiejs mamie która nie ma na mleko dla dziecka?

a mnie wkurwia taie cos jak matkom w szpitalu dokarmiaja butelka bo matka jest wyczerpana i nie umie karmic piersia albo mowia moje mleko jest za chude albo za tluste pojebane jestescie bylo trzeba karmic piersia i nie jeczec ze mleko za drogie dziecko nie chce piersi co takie male dziecko wie co lubi a co nie jak bedzie jadlo piers od poczatku to polubi

Nie wiele jest takich momentów, ale czasem nie sposób nie zgodzić się z Net ar. Nie chce być złośliwa, ale rozumiem, że autorka ma kłopot finansowy z zakupem mleka dla dziecka, a.... jak z opłatami za internet? Nie chcę nikogo krytykować, ale wrzody mi się robią, jak czytam o ludziach fundujących sobie dzieci jak eklerki na pocieszenie.

a ja myślę autorko tego topiku, że nie ma się co przejmować,bo takie mleko to jest wydatek.ja niczego bardziej na świecie nie pragnęłam jak karmić piersią ale nie wyszło.Babskom, które nie miały naprawdę dużych z tym problemem i piszą takie rzeczy po prostu brak jest wyobrażni a z wypowiedzi tych co tutaj goszcza wnioskuje,że pieniędzy im nie brak na pewno.Mezuś pewnie zapi....dala a żonusia siedzi w ciepłym domeczku albo w jakimś urzędzie i całymi dniami siedzi tylko na necie i czeka komu tu tylko dosrać.

no jak mezus zaierdala to znaczy ze utrzymuje rodzine a kobieta siedzi ale ma na mleko a nie jeczy ze nie ma hahahahah pierdolisz jak polamana

a jak matka nie ma już pokarmu? to głodzić :o no jak straciła pokarm to niech dziecko cierpi po co jeść tyle powietrza jest

myślisz ze wszystkie odstawiaja ot tak pomyśl czasem :o

tak to jest jak się zakłada gumę na głowę a nie na fiuta.. to potem zęby w ścianę i nie pytaj skąd wziąść na mleko..

jak to nie ma pokarmu?? a gdzie sie pokarm podzial?? jak karmisz to wytwarza sie cosraz wiecej debile no ale wiadomo jak matka wraca do kielicha albo do fajek albo ma diete ktora nie pozwala na wytwarzanie pokarmu to wiadomo ze go nie ma lepiej olec dziecko i patrzec swojej dupy co??? znam kobiety ktore nawet z popekanymi i krwawiacymi brodawkami karmily bo chcialy karmic wiec nie mow mi co mozna a co nie

sa kobiety ktorym zanika pokarm. ze stresu, z choroby............. ja karmilam 2 lata starszego synka, teraz karmie mlodszego- i napewno wiele zaoszczedzilam;) ale w karnieniu piersia nie o kase chodzi:)

do buehehehehe ale ty jesteś nedzna kobito, pomyśl zanim coś chlapniesz."pokarm się wytwarza jak się daje cyca" wyczytałaś ale chyba nie doczytałas.. Ja tez miałam pokrwawione brodawki, strupy, próbowałam wiele tygodni aż sama sie pochorowałam i lekarz sam powiedział, że to bez sensu i co ty na to uparta mendo?

zwisa mi to buehehheheheehehhe