Publiczne toalety

Witam serdecznie, jestem nowa na kafeterii, ale mimo to mam nadzieje ze ktoś pomoże mi rozwiązać moje problemy. Pierwsza sprawa to załatwianie sie w publicznych toaletach, jestem chora jak gdzieś jade i mam sie załatwić, za \"chiny\" nie mogę się wysiusiać nie wspominając o czymś gorszym. Druga sprawa bardziej krępująca: nie potrafię przy moim narzeczonym puszczać baków, wtedy jestem tak zestrasowana ze wszystkie objawy (bol brzucha) nasilają się. Niektórym może to się wydawać śmieszne, ale ja naprawdę niewiem jak sobie z tym radzić. Dziekuje wszystkim za zrozumienie:)

powinnas brac cos na uspokojenie.

a dlugo jestes ze swoim lubym??? mi czasem tez glupio jak baczek sie wymknie, ale co ja na to moge poradzic?? jestem tylko czlowiekiem i to normalne funkcje organismu... no czasem pomagamy temu, bo cos zjemy takiego co wywoluje gazy... a co do publicznych toalet, ja nigdy nie siadam w pracy mamy lazienke dla kobiet i mezczyzn... niestety czasem musze sie zalatwic w ciagu dnia, a przeciez nie pojde do domu, bo nawet nie ma mnie kto zastapic... wiev jelis juz musze wszystko robie na stojaco, niestety nie ma innego wyjscia...

Nie wyobrażam sobie jak kiedyś razem zamieszkamy a ja sie nie będę umiała załatwić ,juz teraz tak mam jak wyjeżdzamy, niewiem co robić

dziekuje wesolutka za odzew, ja z moim lubym jestem trzy lata i trochę tak mi głupio, on przy mnie sie nie krepuje, za to ja jestem przerażona :(

:o