czy ktoś zaszedł w ciąze podczas brania pigułek??

ja

zaszedł przenosząc sperme na palcu? pytam poważnie

i czy jest to jakieś niebezpieczeństwo dla dziecka??

i ewentualnie ile brałaś jeszcze czasu pigułki...i jak się dowiedziałaś o ciązy??

moje pytanie to nie zart, ja bardzo chce dziecka mąz nie

brałam jeszcze ok. 3 tyg. a dowiedziałam się, bo miałam zgagę, której wcześniej nigdy nie miałam....cos \"mnie tknęło\" i zrobiłam test.

a jakie pigułki brałaś??

ja brałam pigułki i zaszłam. Dowiedziałam się w pierwszym miesiacu.skonczyły sie tabletki i okresu było brak (zawsze dostawałam w ten sam dzien) po 3 dniach zrobilam test i wyszło. brałam 3 lata

a sądzicie o mojej szansie?

nie wiem czy to dobry pomysł. ja póżniej przez to miałam problemy z ciążą. najpierw była zagrożona, a póżniej dzidzius nie chciał się urodzić. urodzil sie 17 dni poterminie przez cesarke. Lepiej odstaw tabletki

przy pocalunku.. powaznie

?

jezeli kobirta nie oslabila dzialania tabletek innymi lekami, nie wymiotowala i nie mila biegunki do 4 godzin po zazyciu tabletki to nie ma szans na zajscie w ciaze. Poza tym branie tabletek nie ma wplywu na przebieg ewnwtualnej ciazy, chyba ze tabsy byly brane bardzo dlugo.

proszę o odpowiedź

no w sumie to tak. Ja dużo brałam antybiotyki i parę dni przed zajściem też brałam, a to osłabia

No zapewne niejedna kobieta zaszla, bo przeciez pigułki nie daja 100% pewności!!! Ale zwykle wynika to z zapomnienia jakiejs pigulki lub brania innych lekow. Jesli bierzesz pigulki o regularnej porze i nie zaistniala sytuacja ktora moglaby oslabic ich dzialanie (np. biegunka, czy branie antybiotykow) to nie masz się co martwić.

radzę poczytać ulotkę i porozmawiac z lekarzem:-)