Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bidulka

kocham dwóch naraz?

Polecane posty

Gość bidulka

Kurcze, może wyda się to wam błahostką, ale ja ledwo żyję od kilku miesięcy.Otóż, mam około 30tki, mieszkam od 3 lat z chłopakiem w moim mieszkaniu. Wydawało mi się, że tylko go potrzebuję do życia i jest tym jedynym. Do mojej pracy dołączył mój rówieśnik, który się mną zainteresował. Od kilku miesięcy daje mi do zrozumienia, że mu na mnie zależy.SPodobał się, co gorsza o nikim innym nie myślę tylko o nim, jakby to z nim było. Ostatnio byliśmy razem na pracowniczej zabawie, przez godzinę "bujaliśmy" się, patrząc na siebie, trzymając się za rękę. Od tej imprezy jestem wniebowzięta, odwiedzamy się, jest cudownie, chociaż do NICZEGO bliższego nie doszło. Problem jest taki, że jest on całkiem inny od mojego chłopaka z którym nadal mieszkam i którego cholernie oszukuję. Czuję sie fatalnie. Ale nie chcę go zostawiać. Ostatnio może i było trochę nie tak między nami, i może to dlatego zwróciłam się z wszystkim do tego KOLEGI. Nie wiem co zrobić, cokolwiek postanowię, zranię któregoś z nich. A ja ich chyba obu kocham.Każdy z nich jest inny..cudowny na swój sposób. Wiem,że muszę to zakończyć bo jeszcze na koniec zostanę sama. Czuję jakbym prowadziła podwójne życie..Potworne uczucie..Nie liczę na żadne rady od was, bo dobrze wiem, ze to moje życie i tylko ja muszę zadecydować. Najgorsze jest to ,że moja rodzina uwielbia mojego chłopaka i są święcie przekonani, że jest wszystko dobrze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aparacik
tylko uwazaj jak pujdziesz z nimi do lozka bo poniej wyjda bliznaiakia le kazdy z innego ojaca ;P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwkaaaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurde rzeczywiscie trudna sytuacja.... Wiesz Ty sie zakochalas... Tzn to jest zafascynowanie druga osoba... Jezeli pojdziesz z nim do lozka to nie wyjdzie z tego nic dobrego... Dopiero zaczna sie Twoje problemy... Ps. Mialam podobnie. Dlatego tak pisze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie rozumiem takich ludzi co pisza Dziwka.... To swiadczy o poziomie inteligencji danej osoby niestety... :/ No coz... Pytaj sie biduklo postaram Ci sie pomoc....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lola22
sam lub sama jestes dziwka, to że kocha dwóch facetów, nie oznacza ze mozesz tak ja nazwać ....:/ co za ludzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bidulka
No wlasnie zakochalam sie w obu naraz... Kompletnie nie wiem co robic. Nie pojde z TYM DRUGIM do lozka..to nie w moim stylu. On naprawde sie we mnie zakochal. Widze to po jego zachowaniu, oczach, jego super minkach:) Co do mojego obecnego chlopaka - chyba cos wygasa..Niesety mieszkam w malej miejscowosci..Wszyscy wszystko wiedza, moi rodzice go uwielbiaja..Nie mialabym zycia..Ale byc z kims tylko dlatego,ze boje sie reakcji rodziny? Pewnie to smieszne..POMOZCIE:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _ff_
Nie mozna kochac dwoch osob w tym samym czasie...sprawdzone i udowodnione. Kiedy kochasz, ta osoba jest dla ciebie jedna i jedyna...tylko jej pragniesz i tylko ona moglaby istniec na tym swiecie. Nie mowiac o tym, ze inne osoby sa zupelnie aseksualne dla ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×