Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Margarita37

Moja córka związała się z narkomanem,kocha go do szaleństwa a ja umieram z obawy

Polecane posty

Gość **** **** ****
wiesz co teraz to załuje autorko ze wypowidziałam słowo obrony...jak ci jeden psycholog nie pasował trzeba bylo puśc do drugiego a jakby powiedział to samo to trzeba przyjąć do informacji że mają rację, bo ty psychologiem nie jesteś i ich komptencji nie możesz weryfikować...fakt bardzo czesto nie podoba się nam to co u psychologa usłyszymy...twoje wpisy to albo prowokacja, albo lada dzien stracisz córkę, bo nie umiesz działać dla jej dobra a tylko zamykasz się w swojej zapieklosci i nienawiści do jej faceta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Margarita37
Owszem uczucie do niego zawładnęło nia do reszty,che byc tylko z nim i nic sie dla niej nieliczy.Wiem że On ćpa wiem to na 100% ale córka jak narazie nie.Robiłam jej testy i nic niewyszło.Kiedyś z nią rozmawiałam zanim go poznała w kwestii narkotyków i wiem że sma niezamierza brać gdyż ... ma fioła na punkcie swojej urody(przepraszam ze tak tu ujełam) i wie jakie skutki fizyczne mogłyby sie jej przytrafić a jest piękna wiec z tego co wiem na narkotyki sie nieskusi.Wiem że ten Sebastian gra przed moja córką i gubi sie w tym co mówi jak wypytuje go o przyszłość .Julia moja córka twierdzi że on także oszalał na jej punkcie ale daje śmieszne argumenty według mnie nic nieznaczące:że wytatułował sobie jej inicjały na ręce (owszem tez to zauważyłam tzn ten tatuaż z jej inicjałami).Mówi że świata po za nią niewidzi że całe jego mieszkanie jest poobwieszane w jej zdjęciach.Okey może oszlał na jej punkcie ale jego uczucie wydaje mi sie chore do mojej córki a na dodatek ćpa i prowadzi jakies mroczne zycie.Według mnie to nędzny ziomuś ,narkomanik za 5 groszy choć przyznam że niestety bardzo przystojny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anioł Botticellego
vvvgggggvvvv-----> popieram! moja rada(sama jestem matka) -proszę bardzo, niech sie wyprowadzi nie dałabym ani złotówki i byłabym konsekwentna,Skoro to taki super facet to niech sie nia zaopiekuje tylko niech nie wraca pózniej ze skrucha jak jej bedzie kazał sie sprzedawc bo nie bedzie kasy na dragi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość POMOZ JEJ
**** wisz, są różni psycholodzy! niektórzy potrafią na prawdę posuc tylko sprawę.. także nie oceniaj pochopnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość POMOZ JEJ
do "anioł" dzieci z dworca zoo się naoglądałas...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość **** **** ****
jasne lepiej zeby kobieta zamiast działać nie radziła sobie z własnymi negatywnymi emocjami!! jak ma pomóc córce jeśli nie jest w stanie poradzić sobie ze sobą na tyle, zeby móc się normalnie bez lania blota na faceta córki (nawet jeśli na to zasłóżyl to w laniu błota rozwiązania nie ma)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Margarita37
Tłumacze córce,staram sie być wyrozumiała choć troche.Tłumacze że ma mature w tym roku i to że zdała próbną nieoznacza że zda ta końcową .W nauce sie opuściła ,zaczeła wagarowac i załtwiac sobie jakieś usprawiedliwienia od lekarki(znajomej lekarki tego nędznego ziomusia).Niechec być tą zła matką która skarży w szkole na własne dziecko że tak naprawde to wagaruje a nie choruje .Z drugiej strony niechce jej wydawać przed nauczycielami bo z ocenami niejest jescze tak żle .Jest bardzo dobra z jęzków obcych(ostanio dostała 5 z testu więc choć troche sie chyba przykłada do tej nauki) Z innych przedmiotów marnie raczej 2 i 3 a kiedyś była pilna uczennnica z niej.Ja jej niebronie ,wrecz przeciwnie staram sie ograniczyc jej kontakty z tym chłopakiem w różny sposób ale to nic niedaje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Margarita37
Są dni ale to bardzo sporadyczne kiedy sie z nim niespotka to zaś wisicałymi dniami na telefonie i gada z nim non stop.Z dwojga złego wole że jak już koniecznie ma sie z nim spotkać to niech on przyjedzie do niej a nie bezdie mi tam jezdzic do niego i Bóg wie co robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do autorki :) Ja zawsze byłam tzw grzeczną panienka,w domu wychowywana byłam bardzo surowo,byłam ciągle kontrolowana,nie mogłam mieć właśnych zainteresowań,nie mogłam chodzić do koleżanek,ewentualnie one mogły mnei odwiedzać.Jak przyszedł jakiś kolega moja rodzina ciągle wchodziła do pokoju,abym przypadkiem sie nie \"kurwiła \".Teraz mam 26 lat i konsekwencja tego jest u mnie przewlekła nerwica i depresja.Nie zostałam przygotowana do życia,byłam zamykana na świat.W wieku 18 lat spotkałam chłopaka,który według wielu był narkomanem (a nie był),był z subkultury tzw \"metali\" ,z tą osobą jestem do dzisiaj,ma doktorat w chwili obecnej :) .Rodzina przekonała sie do niego po latach,właśnie on uratował mi własciwie życie jak miałąm ciężką depresję.Mogę Ci tylko powiedzieć że powinnaś poczatkowo spojrzeć na swoją postawę wobec córki i zastanowić sie dlaczego ucieka,bo to jest ucieczka od zbyt sztywnego domu,niezrozumienia.Zdaję sobie sprawę że ja trafiłam dobrze,mogło być znacznie gorzej :)Dowiedz sie czy tamten chłopak rzeczywiscie jest narkomanem(nie słuchaj obcych ludzi)zapros go do domu ,niech córka czuje że wspierasz ją i popierasz we wszystkim (chociaż tak nie jest) i gwarantuję że jak tak postąpisz to po czasie córka \"zmądrzeje \" albo Ty jak sie okaże że to całkiem dobry chlopak.Niczego nie zabraniaj na siłę bo stracisz córkę.Pozdrawiam Cie goraco

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez jestem
zakochana w narkomanie. biernym, ale narkomanie. i mimo ze on nie bierze juz od roku i sie leczy to nie zdecydowalam sie na zwiazek z nim mimo, ze on tego chcial i nawet zdazyl sie juz zaangazowac. i duzy wplyw na moja decyzje miala moja mama. ale ja szukalam u niej rady. sluchalam o czym mowi i bralam to sobie do serca. to nie bylo zgodne z moimi uczuciami. bylam rozdarta, szxarpalam sie sama ze soba i podjelam decyzje. nie wiem czy dobra. nadal jestem zakochana mimo ze minelo juz duzo czasu... ale nie wyobrazam sobie zwiazku z nim w przyszlosci. ale tot ylko moja historia. w twoim przypadku wychodzi na to ze neimozliwe jest to samo. bo Twoja corka nie chce Twoich rad. ma Cie gdzies. przepraszam, ale chyba sama nie zaprzeczysz. wiem ze ja kochasz i chcesz dla niej jak najlepiej. wiem ze trudno Ci to zrozumiec, ale jest tylko jednak dobra droga, jeden sposob w jaki mozesz SPROBOWAC uratowac swoja corke (a czy sie uda to juz zalezy od niej i tego jak sie los potoczy). minowicie powinnas powiedziec jej jasno, ze widzisz ze ten zwiazek ja niszczy, ze nie chcesz zeby ten mezczyzna zrujnowal jej zycie dlatego stawiasz jej ultimatum: albo zrywa z nim calkowicie kontakt albo niech sobie do niego idzie skoro taka madra (pisze calkowicie powaznie, przez takie trzymanie jej na sile w domu bo Ci sie wydaje ze wtedy masz nad nia jeszcze jakas kontrole tylko umozliwiasz jej dalsze rozwijanie tej toksycznej sytuacji). jesli zacznie sie pakowac powiedz jej jeszcze ze bardzo ja kochasz i zawsze moze wrocic. powiedz ze czekasz. koniecznie! ze czekasz i kochasz. to wszystko co mozesz zrobic dla niej. moze brzmi to okrutnie,a le to bedzie pomoc, a to co robisz teraz to pograzanie jej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bebebe
Margarito współczuję ci bardzo. Moim zdaniem jednak ma rację niestety vvvgggvvv i aniol boticellego.Nie jesteś w stanie zrobić nic , co byłoby w zgodzie z twoimi emocjami i spodobałoby się córce. Nie zwiążesz jej i nie zakleisz ust plastrem żeby nie krzyczała. Ma 18 lat i powinna wiedzieć co robi. Z bólem serca myślę , że jesli nie liczy się z twoim zdaniem ,możesz zrobić tylko jedno: spróbuj wytłumaczyć jej, żeby chociaż postarała się zrobić maturę i zabezpieczyć antykoncepcyjnie. PO maturze-jesli chce być z nim- trudno. Musi sie wyprowadzić, dokąd? gdzie chce,przecież jest dorosła i podejmuje już decyzje odnośnie swego życia. Ale nie ma powrotów do mamusi po czyste ciuszki, kąpiel czy pieniążki na życie czy długi. To jest życie na własny rachunek. Uświadom jej to spokojnie, może zrobi remanent w swoim życiu i pomyśli nad przyszłością. Pomyśli kim będzie, z czego będzie żyć. Napisałaś, że wolisz gdy są u ciebie w domu chociaż nie wiadomo co robią. Jeśli dopuścisz do tego, że nie daj boże ona wprowadzi go do waszego domu - ty w końcu będziesz z niego uciekać bo nie wytrzymasz. A jeśli centrum "swoich życiowych interesów" przeniesie pod twój dach? Spróbuj i zobaczysz jej reakcje. To bolesne ale jesli da efekt? życzę tego z całego serca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dodam jescze ze mój facet do dzisiaj chodzi na czarno,ma długie włosy i dalej słucha muzyki metalowej,pozory BARDZO mylą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez jestem
ale nie traktuj tego co napisalam jak przepis. najpierw upewnij sie czy aby na pewno wszystko jest tak jak Ty to postrzegasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Margarita37
Do wypowiedzi powyżej.Nasz domu nigdy niebył sztywny,moje relacje z córka zawsze były na bardzo koleżeńskiej stopie.Jestem raczej wyluzowana matką i starałam sie byc jej przyjaciółką.Wiem czym rózni sie chłopak metal od ćpuna i ziomala itd.Jej ukochany za którym poszła by nawet w ogień(nie wiem czym tak ja rozkochał) jets po zawodówce i raczej na studia niepójdzie.Ale ,ale szkoła niejest najwązniejsza gdyby był normalnym gościem i miał choc troche zasad wszytsko byłoby ok.Niestey to zły chłopak ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napewno córka będzie robiła naprzekór zakazom,taki wiek.Wsperaj ja , mój o konsekwencjach takiego związku,ale koniecznie poznaj chłopaka.Jak będziesz ja zamykać,to wierz mi ucieknie i zamieszka u niego i nic nie zrobisz bo jest pełnoletnia., Powiedz o prezerwatywie,jest jedynym narazie środkiem zapobiegania hiv,bo jeśli ten chłopak jest rzeczywiscie narkomanem moze być nosicielem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bebebe
w zasadzie powtórzyłam chyba to, co napisała wyżej "ja też jestem". ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masakra49
nawet jak przejzy na oczy to ciekawe czy taki cpun pozwoli jej odejsc i czy nie zrobi jej jakiejs krzywde albo bedzie ja szantarzowal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To niestety współczuję,musisz przeczekać aż odkocha sie :( Ale musi używac gumy,ogladaj czy córka nie ma rozszerzonych źrenic,bo jeśli byłaby pod wplywem jakiegoś środka psychoaktywnego,jakby byla natychmiast pogotowie i policję wezwij,to ja powinno otrzeźwić .pozdrawiam cie goraco

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez jestem
skoro go tak kocha to moglaby powalczyc o niego, o jego zycie, zdrowie. namowic go na leczenie, wspierac go w tym. ale ona biega z nim na imprezki i zaspojaja jego potrzeby seksualne... to nie wyglada na milosc. zamiast ona mu pomoc-bo on tego potrzebuje to on ja niszczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masakra49
a narkotyki to na pewno zacznie brac na 100% cpun juz ja do tego namowi albo jej wsypie na poczatek ekstazy na dobry sex, albo powie jak mnie tak kochasz to wez z e mna a ona glupia zakochana wezmie i to pewne bo mlodzi i zakochani sa.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez jestem
ja tam mysle ze costam to juz na pewno wziela...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moje rady jak chcesz jej pomuc kup jej tabletki antykoncepcyjne idz do anonimowych narkomanow tam ci poradza jak sie zachowac mozesz umiescic corke psychiartyku ale policja musi ja zatrzymac conajmniej 2 razy pod wplywem narkotykow, mozesz jego podac na policje jak jest dilerem i znajda u niego co pojdzie siedziec jak nie za pierwszy to za drugim razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Margarita37
Tabletki antykoncpecyjne wiem że bierze na 100%.Hm... narkotyków jednak nie.Robiłam jej testy zresztom niemiała nic przeciwko bo twierdzi że jest czysta i nigdy tego świństwa by niewzieła bo boi sie o swoja urode itd. Niewiem czy moja córka oślepła przez tą ,, miłość,, do niego ale ona niewierzy mi że On bierze narkotyki albo smam przed soba sie oszukuje .Wiem że na początku ten cały Sebastian starał sie pokazać że jest kimś innym że jest w porządku ale ja na serio go przejrzałamMożliwe że jak ja poznał to brał mniej bo wyglądał zupełnie inaczej,inaczej sie zachowywał i dało sie znim porozmawiać.Teraz natomiast unika mnie bo wie że Ja wiem kim był i byc może nadal jest.Pojechałam kiedyś do niego tam na dzielnice i ludzie sami mi poiedzieli co to za chłopak i że niesązdą że zmieni sie dla mojej córki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bebebe nie masz racj jak sie wyprowadzi tobedzie jej jeszcze trodniej wrocic duma jej bedzie w tym przeszkadzac wiem bo jak tak zrobilam a mialam identyczna sytuacje ale na moje szczescie wszystko dobrze sie skonczylo ku waszem zaskoczeniu nadal jestem z tym chlopakiem ale wiele sie zmienilo teraz mamy dziecko oboje pracujem nawet studia zaczelam ale naprawde sie kochamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Margarita37
Wiem że plotki cazsami bywają fałszywe ale to niejedna osoba juz mi o nim mówiła jaki on jest.Rozmawiałam juz kiedyś z nim: powiedziałam co sądze o tym iż moją córke zabiera na dyskoteki i że niewraca na noc i sypia u niego.Powiedziałam że jesli zrani mi córke to będzie miał ze mna do czynienia.On odpowiada w pełni wyluzowany na moje zarzuty.Ze jak moja córka jest z nim to jej włos z głowy niespadnie ,że dba o nią i nieda jej zrobić krzywdy i znim jest bezpieczna itd itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochana robiac test z moczu nmasz male szanse wiem o tym bo mialam ich wiele po trawce wynik dodatni utrzymuje sie 3 dni a po speedzie do 2 tygodni ale roznie sie kombinuje zeby oszukac test. test to nie gwarancja ze nie bierze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Margarita37
Kłamie w żywe oczy bo jakby był w porządku toby nabuzowany po nia nieprzychodził,nieciągał ją do siebie na noc oraz nieopowiadał jej jaki to on jest wżny a dzielnicy i że nikt mu niepodskoczy a armeńcy to tzw jego bracia i stanowi z nimi jedną wielka rodzine.a ci armeńcy to jakby mafia,podjeżdzają po niego czarną bmw-icą z ciemnymi szybami i gzdieś z nimi jezdzi .Sąsiedzi mówią tylko tyle: Pani kochana Seba to zły duch i juz nijedna zbajerował a to co sie kiedys działo w jego mieszkaniu toż tragdedia i lepiej żeby nikt mu w droge niewchodził bo oni wiedza co on robi z ludzmi jak mu zajda za skóre.Sebastian to drań który wrecz opętał moją córke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aa jesli mieszka na swoim sam sie utrzymuje i nie pracuje to musi kombinowac cos nie legalnie moze jest dilerem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Margarita37
stracił prace i od dłuższego czasu a raczej kilku miesiecy nie pracuje i żyje z dnia na dzień.Ja musze niestety isć pozałatwiac kilka spraw w banku i zajrzeć jeszcze do firmy .Z góry dziekuje za wpisy.Będe wieczorem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jesli twierdi ze nie bieze ten chlopak to zrob tak jak po pewnej nocy nie spedzonej przyjdzie twoja corka do domu z chlopakiem zrob imtest obojgu jak bedzie sie wykrecaltopowiec mu tak ze jak wynik bedzie ujemny obojga to moga sie spotykac i nie bedziesz sie wtracac a jak bedzie dodatni to masz szanse ze twoja corka sie obudzi a jak nie to na policje zglos go

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×