Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Maggiee

Dlaczego wszystkie moje znajości z facetami kończą się po pierwszej randce?

Polecane posty

Cześć -od dluższego czasu (od kiedy przeprowadzilam sie do Warszawy-czyli od jakis 2 lat) mam poważny problem jesli chodzi o relacje damsko-męskie. Otóż poznaje jakiegos faceta (w klubie, szkole, przez znajomych, itp) -widze ze jest mna zainteresowany. Wymieniamy się telefonami -on najczęściej dzwoni chce jak najszybcjiej sie umówić, piszę bardzo mile smsy. W końcu umawiamy się na spotkanie. Najczęściej jest bardzo milo, mamy mase wspólnych tematów. Na zakończenie slysze że :koniecznie musimy sie jeszcze spotkać, że jutro zadzwoni, napisze itp. Jednak najczęściej juz nie dzwoni-czasem dostane jakiegos sma -a jak sie w końcu przelamię i sama zaproponuje spotkanie to slysze że: jak najbardziej, ale teraz nie bo on jest bardzo zajęty -i na tym sie znajomośc konczy. Czy ktos mial podobna sytację? Będę wdzięczna za rady bo na prawdę nie wiem juz co robić -przez to wsyzstko po protu boje sie z kimkolwiek spotkać -nie chce żeby znowu tak to się skonczylo :(((((((((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no jak to dlaczego? oni chca seksu a ty myslisz ze co ze beda z toba chodzic ?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maggie e
Moze boją się mojego upodobania do seksu analnego i bukkake.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Forgotten_Girl
Dziwna sprawa. Widocznie na tych randkach czymś tych facetów do siebie zrażasz, skoro wcześniej wydają się być zainteresowani, a potem nagły odwrót.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adscas
wg moich doswiadczen to nie dziwne tylko raczej typowe tez takie mialam doswiadczenia w randkowaniu dotad nie wiem o co chodzi, podejrzewam ze jestem zbyt spieta, za bardzo mi zalezy jak zostane oceniona, nieco zasadnicza, po prostu widac po mnie ze nie jestem szukajaca seksu czy bardzo rozrywkowa dziewczyna co do poczucia humoru, wygladu, pomyslow na tematy do pogawedki itd niczego mi nie brakuje, ale ten ukrywany stres... p.s. takich nieudanych znajomosci zawarlam sporo i w koncu sie wkurwilam, przestalam sie z kimkolwiek spotykac, a nastepnie - dla samej rozrywki - poderwalam samodzielnie, bez zastanowienia pierwszego faceta ktory mi sie spodobal to byl strzal w dziesiatke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na pewno jesteś równie brzydka jak ja. Tylko ja sie nie umawiam na randki, bo jestem mężatką. Podobno. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie sadze abym była bardzo brzydka- na imprezach zawsze mam jakiegś adoratora,widzę że podobam sie mężczyznom, nie jestem też malo inteligentna -mam wysoka srednia na studiach, bardzo dobrą pracę , znam jezyki obce, mam róznorodne zainteresowania. Poza tym ci wszysycy faceci maja szanse ze mna porozmawiać (czasem gadamy na prawdę bardz dłuo) i przekonac sie jaka jestem-najwyrazniej podoba im sie to co widza i slysza ponieważ dzwonia i zapraszaja na sotkanie ...no i resztę znacie. Co do sexu to chyba tylko w jednym przypadku widizalam że facetowi na tym zależy, wyraźnie dawał mi to do zrozumienia...pozostali zupełnie nie. Przez to wsyzstko doslownie oje sie iść na randkę. A jak pojdę to siedze spieta i kilka razy sie zanstanawiam zanim cos powiem-mozna doslownie oszaleć, chyba juz nikogo nie poznam i zawsze będę sama :( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakakaku
A kim byli ci panowie, skoro ty jesteś taka z górnej półki, to moze oni byli z dolnej. Faceci nie lubią kobiet, które je przerastają. Preferowane sa głupie, chichoczące niunie. Jak użyłaś zbut wiele słów obcego pochodzenia w jednym zdaniu, albo udowodniłaś facetowi, ze nie wie o czym mówi - no to po randce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Co do sexu
to niestety wypowiadaja sie tutaj smarkacze, ktorzy mysla jajami, na spotkaniu z zadną dziewczyna nie byli i wydaje im się , że kazda dziewczyna zaraz idzie do łózka eeeehhhhh szkoda slów na takich małolatów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może odstrasza ich świadomość tego, że szlajasz się po klubach i dyskotekach ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gghf
A może byłaś za mało zalotna, za mało trzepałaś rzęsami i chichotałaś? Byłaś typem kumpeli-partnerki, z którą fajnie się rozmawia, ale która nie podgłaskała w żaden sposób męskiego ego wyrazem zachwytu w niemyślących oczętach. A tak poważnie, to zastanów się, jakich tych facetów sobie wybierasz. No i klub to jednak miejsce gdzie się wyrywa laskę na jednorazową przygodę, więc darowałabym sobie z góry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do facetów z ktorymi sie spotykałam -to mysle że w wiekszości byli podobni do mnie - wysztalceni,przystojni, inteligentni (przynajmniej takie sprawiali wrazenie), jednak bardzo często jak pytali gdzie pracuje, czym sie zajmuje to widzialam że moja odpowiedz robi na nich spore wrażenie (muszę tu dodać że bardzo ostroznie staralam sie podchodzić do tych pytań o pracę-czyli mówiłam ogólnkowo i krótko bez zbednych szczegułów, ponieważ na jednej z początakowych randek rozgadalam sie na temat pracy -facet sluchał, czasem wtracil jakiś tekst a jak ja zapytałam jego czym sie zajmuje to stwierdził ze musi juz lecieć !! wiecie co chcialabym aby po kazdym spotkaniu ludzie mowili sobie szczerze co myślą, co bylo nie tak, co im sie nie podobało-przynajmniej wiedzialabym co robie źlei mogłabym to zmienić, niestety zyjemy w takich czasach wktórych lepiej (wygodniej) jest powiedzieć \"było super-musim sie jeszcze spotkać\" niż \"przykro mi ale to nie to o co mi chodzilo\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
offtopic -wcale nie szlajam sie po klubach, można nawet powiedziec że robie to dośc rzadko z powodu braku czasu, góra raz w miesiącu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gghf
Pamiętaj, że wykształceni i inteligantni faceci tez chetnie łączą się z głupimi niuniami, bo to zawsze faceta dowartosciowuje. Żadko którego stać psychicznie na posiadanie naprawdę mądrej dziewczyny, która - nie daj - może czasami wie więcej od nich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czyli juz wiemy ze odstrasza ich Twoja inteligencja i powodzenie w życiu zawodowym. Smutne to ale prawdziwe - duzo mezczyzn jest zakompleksionych i odczuwa dyskomfort w towarzystwie wykształconej kobiety. ps. Można wiedzieć czym się zajmujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gghf
rzadko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gghf
No niestety dokładnie. Przypadkiemi nie rób doktoratu, bo przepadniesz już w ogóle. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gghf
A pytanie o pracę po prostu zbywaj, w ogóle w to nie wchodź. Rzadko który facet jest równie wylewny na temat swojej pracy na pierwszej randce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, kazdy chce zablysnac przed dziewczyna a jak nagle okazuje sie ze ona jest specjalistą albo, nie daj Boże - dyrektorem w firmie to naturalną, genetyczną reakcją jest popłoch :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pracuje jako Key Account Manager w dużej międzynarodowej firmię. Jestem odpowiedzialna za obslugę kluczowych klientów i pozyskiwanie nowych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gghf-wiesz wlasnie się zastanawialam (jestem obecnie na 5 roku stuidów) nad ...doktoratem :) stwierdziłam że skoro będę pewnie juz zawsze sama to przynajmniej będę sie realizować w sferze zawodowej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vber
obawiam się ,że to jest przyczyna ..Twoja praca ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coraz bardziej samotna
Ja mam tak samo. Facet ucieka po pierwszej randce, a nie jestem brzydka, ani mało inteligentna. Kiedys poznałam fajnego gościa w internecie. Mieliśmy wspólne tematy, nawet z uwagą wysłuchiwałam opowieści o jego wyczynach(żeby czuł się dowartościowany). Przed randką mówil mi, że jestem taka miła, fajna i w ogóle super, że jak mnie poznał, to pojawiła się w jego życiu nowa nadzieja. A po spotkaniu więcej się nie odezwał. Może to dlatego, że bardzo się postarałam i zrobiłam sie "na bóstwo", a chłopak okazał się zwykłym szarym warszawskim chłopakiem z sąsiedztwa( ale bardzo miłym i interesującym). Może uznał, że ja to nie jego półka(???) To by mnie pocieszało, bo po tej randce strasznie zwątpiłam w swoją atrakcyjność. A przy okazji, jak to robicie, żeby zacząć znajomość z facetem? Jak prosicie o telefon i kiedy? skąd wiecie, że facet jest wami zainteresowany? Bo ja mam straszny problem z odczytywaniem takich sygnałów. Zawsze tłumacze sobie, ze facet chciał po prostu być miły, a nie jest mną zainteresowany, bo nie wierze, że potrafię się podobać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 7747
niestety takie randki zazwyczaj kończą się niewypałem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vber
dobrze wiecie ,ze mężczyznie nie lubą zbyt inteligentnych kobiet..Robia sie wtedy aseksualne ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tym respektem to nie do końca tak-kiedyś na jakies imprezie firmowej poznałam bardzo fajnego faceta -przystojnego, inteligentnego (byl dyrektorem generalnym dużej firmy). Specjalnie nie dałam mu telefonu bo stwierdzilam że to \"za wysokie progi\" -jakież bylo moje zdziwienie gdy nastepnego dnia on do mnie zadzwonił (w jakis sposób zdobył mój numer-do tej pory sie zastanwiam jak bo poszlam na ta impreze z koleżanka która nie chciała iść sama i nikt tam mnie nie znał!). Koniecznie chcial sie ze man spotkać-ja poczatkowo nie chcialam wymawiałam sie brakiem czasu itp... ale on był nieugięty, więc sie znim w końcu spotkałam. Poszlismy do jakiejś restauracji i było bardzo milo. Jak tylko sie rozstalismy ja juz dostalam od niego smsa że było super, że bardzo mi dziekuje itp, nie powiem bylo mi bardo milo. Nastepnie gdzieś o 23 tego samego dnia on do mnie zadzwonił że chciałby mnie jeszcze raz zobaczyć przez zasnięciem itp żebym zeszla tylko na chwilę na dół-ja stwierdziłam że jest juz za poźno (juz prawie spałam) i że spotkamy sie kiedy indziej. I wiecie co? juz nigdy do mnie nie zadzwonił ani nie napisał-jak ja napisalam to stwiedził że nie ma czasu.!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vber
z drugiej strony panie nie wmawiajcie sobie ,ze jesteście inteligentne czy wykształcone ..MOze jesteście niezbyt urodziwe ..Dobrze wiecie ,ze mezczyzna pomiedzy ładną ,a inteligentną zawsze wybrałby ładną.. Kobieta pomiedzy inteligentnym ,a przystojnym wybrałałby inteligentnego..Tak ten swiat jest ułozony..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 7747
"Kobieta pomiedzy inteligentnym ,a przystojnym wybrałałby inteligentnego" któż takie brednie wypisuje? przecież to bzdura :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×