Diety od jutra 12.02 zapraszam!

Dzięki dziwczyny!jesteście kochane:) pączka zjadłam ale co tam..;)

no ja tez jednego paczka i 1,5 mandarynki-nie ejst tak zle ;)

no ja juz po sniadanku. grzecznie trzymam sie jajka :) nie wiem co z obiadem bo pewnie trzeba bedzie sie na miescie stolowac, ale cos sie znajdzie \"dozwolonego\" miejmy nadzieje ze poniedzialek przywitam juz z waga 51,5. milego dnia!!!!!!!

Hej ja tez po sniadanku 2 kromki wasa (lacznie 56kcal) i do tego 4 małe wafelki (z tych na wage) a nie wiem ile to kcal... I na dzis tyle... ja zwazyc bede sie mogla dopiero chyba w czwartek ;(

\"Kurde blaszka\"widzę,że masz taką samą nadzieję jak ja:)ale jak będzie poł kilo wiecej to tez nie bedzie źle;) ja na sniadanko wszamałam płatki..już mi się powoli nudzą:)a na obiad zaplanowałam naleśnika z serem-podobno 242 kal ma wiec nie będzie tak źle;)

Hej, u mnie już ok, wszystko wrocilo do \"normy\" jezeli norma mozna nazwac krwawienie 5 dnia po poludniu po odstawieniu tabletek... A Co do jedzenia.. Dzisiaj poki co 2 kromki wasy z serkiem turek\"figura\" Zaczynam czuć głód, ale moj facet już czeka na mnie z obiadem, (jakieś mięsko, warzywa i ziemniaki z których zrezygnuję...) o i co rano 15 minut cwiczeń. A zaraz po obiedzie pędzę na łyżwy. Wczoraj byl 1 pączek :)

witam :-) u mnie już 2 kg mniej, więc nie mogę narzekać

U mnie 2 kg mniej, mimo ze zjadlam paczka i to nie jednego wczoraj. ALe dzis znow scisle ;)

gratuluje spadku wagi :) :) :) No a u mnie na liczniku tyle co rano bo juz nic nie zjadlam ;) Buuziaki

A dziś sniadanie: mały pączek :( Na obiad zjem hotdoga domowej roboty czyli kawalek bulki wroclawskiej (bagietki) , parówka, pewnie kapusta itp. No niestety weekend to musze wiecej zjesc (czyt. rodzice) :(

hej no i zjadlam to co napisalam a dodatkowo z 5-6 oponek :(

powiem szczerze Bełatka Strasznie niezdrowo sie odżywiasz, czytam Twoje wpisy i oczom nie wierzę. Sama się oszukujesz. Może przemyśl gruntownie swoją dietę, przeczytaj cos na temat zdrowego, zbilansowanego odżywiania. Pewnie sie obuzysz gdy to przeczytasz, ale naprawdę dobrze Ci życzę. Spadam

Heeeeh. Ja jutro na wodzie mineralnej samej, a od poniedzialku 10 dni na lemoniadce. Jak wytrzymam to potem nastepne 5 czy 10 dni :) WIecie ze mozna to robic nawet 40 dni? Heeeeh. ALe bez przesady. No i zobaczymy. Po 10 dniach srednio trace 6-7 kg. Potem na 5 moze z 3. To razem da 9-10 kg. ZOstanie mi 2 do optymalnej wagi i 5 do wymarzonej. Moze jak bym 20 dni wytrzymala to bym doszla do tej wymarzonej, naj naj, abo chociaz bardzo blisko. CHcialabym.

lukrecja powiedz mi dokładnie na czym bedzie polegac to 10 dni bo chciałabym tyle samo schudnać w takim samym czasie jak Ty bedziesz tylko pic lemoniade? mozna ja zastapic woda czyli taka 10 dniowa głodówka i jakies cwiczenia do tego czekam na odp od Ciebie:*

Pomorska w miesiac chuda nie bedziesz biorąc pod uwage to ile wazysz. Nie oszukujmy sie. Takie myslenie jest zgubne:/ Lepiej powoli , a skutecznie. i z głowa. Ja sobie daje czas 10tygodni na 10 kilo :) A jesli chodzi o lemoniade rowniez jestem ciekawa:) Tylko jesli ta dieta ma polegac na samym piciu tej lemoniady to odpada:) Ale jesli moze byc dodatkiem ODCHUDZAJĄCYM do diety 1000kcal to chętnie spóbuje :) Pozdrawiam.

eh ktos tu napomknal ze zle sie odzywiam...no przeciez to wiem :( ale dla gubienia kg da sie tak zyc ;) Dzis tak jak mowilam w weekend zawsze cos jesc musze: było sniadanko-jogurt truskawkowy obiad: luzka ziemniakow, surowka , kotlet z 1/3 piersi kurczaka..pozniej bedzie kawa a od jutro jak od tamtego poniedzialku:) minimalne dawki ;)

Zgadzam sie z Yuki...też jestem za wolniejszym ale skuteczniejszym odchudzaniem... wpiatek i sbotę troszke sobie odpuściłam ale dzis wszystko wraca do normy;)

pomorska i Yuki. CHodzi o lemoniade oczyszczajaca, ktorej przepis podalam wczesniej w odp do tego tematu. Owszem, bede pila tylko ja, minimum 6 szklanek dziennie. WIeczorem herbatka przeczyszczajaca. W ciagu dnia minimum 1,5 litra wody. I to wszystko. Uwierzcie, pierwszy dzien jest trudny, 5 mam zazwyczaj mega kryzys, ale reszta dni to naprawde przyjemnosc. Na tej diecie malo sie spi (ja nie moge spac dluzej niz 4 godziny, bo sie najnormalniej wysypiam szybciej), ma sie pelno energii i CZASU, bo nie marnuje sie go na przygotowanie i jedzenie pokarmow. Jesli chcecie, mozecie np jesc owoce i warzywa podczas tej kuracji, ale nie oczekujcie az takiego spadku wagi. Btw, jesli przeprowadzi sie ta kuracje od poczatku do knca, 10 lub wiecej dni, nie mozna zaczac od razu jesc normalnie. Jeden dzien po to sam sok pomaranczowy, nastepny warzywa i dopiero wtedy mozna zaczac normalnie (ale lekkostrawnie i w przyzwoitych ilosciach) jesc. Zaczynam od jutra. Ktos ze mna?

ja się dołączam do Ciebie i wiem dziewczyny ze to co ja robie z soba nie jest zdrowe i moge miec efekt jo jo ale to juz najmniejszy problem mam 20 dni na schudniecie i innego wyjscia nie mam;] i nie umiem byc na diecie zadnej jak cos jem to pozniej zre caly dzien wiec tylko mi moze pomoc glodowka

i wiem ze schudiecie 10 kg w 20 dni jest mozliwe

ja dzis troszke przegrałam, jutro sie zwaze i boje sie ze weekend sie na wadze odbil:( a moze zwaze sie we wtorek?! hmm no zobacze jutro juz zero Trzymam wciaz za nas kciuki :*

Ej.. To moja osobista tragedia... pojechalam do ciotki, ktora jest lekarzem... I ma w domu wage lekarska.. WIecie co ona pokazala? 65 kg! :| Czyli moja w domu pokazywala wiele wiele wiecej. czyli mam do zrzucenia 15 kg. Definitywnie od jutra poczatek. A co do efektu jojo.. o dziwo, tutaj trudno o efekt jojo. Po pierwsze po tej diecie nie czuje sie glodu, po drugiew zoladek jest mikroskopijny, po trzecie pieprz cayenne bardzo przyspiesza metabolizm. Jednym slowem: trzeba zrec jak swinia, zeby przytyc. I od jutra jedziemy. To nie jest takie niezdrowe, bo kalorie sa dostarczane przez syrop, ktory ma mnostwo mineralow. Lykajcie witaminki jak wam slabo. UDA NAM SIE!

Hej Kobietki :) Ja z diety 1000 kcal przeszlam na MŻ bo nie chce mi sie liczyc tych kalorii, ale chyba i tak sie wyrabiam...i od 12.02 schudlam 4 kg :) Jem normalny obiad, male sniadanko i malą kolację (tzn. mniejsza niz zazwyczaj np. zamiast 2 parówek - jedna :P)

witam kobitki :) no ja w weekend troche \"nagrzeszylam\" no ale czasami nie da sie inaczej. obiad u tesciowej czyli symboliczny ziemniak poszedl, potem ciastko u babci :/ no ale nie taka to tragedia. glodowki sa bez sensu wiem po sobie. schudniecie szybko a potem jojo podwojne. ja sie talk nabawilam anemii, nic przyjemnego. mozna jesc wszystko i schudnac raz na zawsze. no ale trzeba sie przekonac na wlasnych bledach zeby to pojac. ja dzis juz grzecznie trzymam sie kampanii antyweglowodanowej. nie moge sie zwazyc bo mi sie baterie wyczerpaly w wadze :P powodzenia i milego dnia!

Sniadanie -jogurt Obiad: zupa pomidorowa Potem... jablko, kilka orzeszkow (chyba zbliza mi sie na dniach okres wiec sie nie waze itp -ehh a wtedy mam taki apetyt:( )

Dziewczyny, nie uwierzycie :) Jestem juz drugi dzien na lemoniadce i jak na razie jestem z siebie duumna :) W sobote sie zwaze, ale jak na razie nie jadlam nic, oprocz picia tej lemoniady, wody i herbatek Vitax. Btw, po tej "glodowce" sie nie tyje. WIem po sobie. Tzn w sumie i tak rpzytylam, ale to po 2 msc takiego zarcia, ze sobie nie wyobrazacie i to nie to 5 kg co schudlam, a tylko 3. Normalnie po takiej ilosci zarcia przytylabym z 8. Ojjj powodzenia wam zycze. I sobie tez ;P

Lukrecjo, jak Twoja dieta? Trzymasz się? Jeżeli tak to jak się czujesz? Ja na razie nie piję tej lemoniady, bo miewam kłopoty z układem pokarmowym, i trochę się boję, czy mi na coś nie zaszkodzi. Ale ciągle mam ochotę, zeby kilka dni sprbować. Dlatego Tak Cię wypytuję. Bełatka, jak dietowanie? Mama wrażenie, że chudłabyś szybciej, gdyby w Twoim menu było więcej białka (jaja, chudy ser i gotowane/grillowane mięso) a mnie jwęglowodanów (mąka, cukier)

Emerald, trzymam sie i jestem z siebie dumna :) To juz 4 dzien dzisiaj :D Czuje sie dobrze, troche oslabiona, ale to normalne u mnie przy KAZDEJ diecie. Pije witaminy rozpuszczalne, zeby normalnie funkcjonowac. Jutro mnie czeka najgorszy, 5 dzien. Piaty jest zawsze koszmarny, nie wiem czemu. ALe jak sie go rpzezyje to juz jest ok, nie wiem czy to kwestia organizmu, czy swiadomosc, ze ponad polowa za nami. Pozatym, waga wskazuje 60 kg i mam ochote skakac z radosci. WIem, wiem, mialam sie wazyc w piatek dopiero, ale nie wytrzymalam. Ehh, widze temacik upada, zamiera, a tyle bylo chetnych.. czyzbyscie dziewczyny nie daly rade? W przyszly czwartek juz caly dzien pije sok pomaranczowy, a w piatek bede mogla zjesc cos ^^ Oczywiscie warzywa, ale zawsze to cos do jedzenia. Zapewne to bedzie jakas salatka w restauracji, bo bede na wyjezdzie.

Dziewczynki a ja troszke poluzowałam z przyczyn zrowotnych zaliczylam powazny upadek i co drugi dzien do szpitala ganiam :( wiec trzeba sie lepiej odzywiac (ale umiar trzymam!!!!-zeby nie bylo) Dlatego tak rzadko bywam..wybaczcie :( Buziaki Świetnie wam idzie

lukrecjo powiedz mi ile wazylas zanim zaczelas ta glodowke? w ciagu 5dni ile kg? ja w sumie strasznie ograniczam jedzenie zjadlam np jablko albo aktiwie dziennie i to wszystko +ok 1-2L wody kupilam cytryny i od jutra ruszam z sama lemoniada:)