czy miłość może byc aż tak ślepa? do osób które nie popalaja lub popalają rzadko

moja koleżanka 3lata temu poznała chłopaka, nawet im sie ukałda, ona jest zakochana w nim na zabój , nic innego poza nim nie widzi. Ale odkąd sie poznali on pali trawę, a ona jest tak głupia za nim i slepo zakochana że zaczęła też palić, chociaz tego wczesniej nie robiła,poprostu straciła swoja osobowość.A jemu to pasuje, co tydzien imprezują,no o.k sa młodzi , ale czy to może skończyc się źle? zreszta od pewnego czasu koleżanka uwaza mnie za zagrożenie i mysli że chcę odbic jej tego swojego chłopaka, co jest poprostu bzdurą. co myslicie o tym? a przy okazji napiszcie czy trawka uzaleznia?

Trawka nie uzależnia!

uzaleznia tylko psychicznie . fizycznie nie , bo niema substancji uzalezniajacych czyli tylko w ten sposob uzaleznia jak przyzwyczajenia typu komputer. myśle ze to jej życie.

a co to znaczy że tylko psychicznie uzaleznia?

fizycznego uzależnienia

od pewnego czasu wiem ze moj syn pali,ale ilekroc ja przyjezdzam do niego lub on do mnie nawet na dluzej niz 10 dni to nigdy nie pali mowi ze chce mi pokazac ze to nie uzaleznia,a i jest calkiem normalny jakby co a pali od 8 lat...P: