Co wg was lepsze? Lost czy Prison Break Skazany..??

Zdecydowanie Prison Break :D

Prison

nie widzialam ani jednego odcinka Lostow, dlatego smiem twierdzic ze Prison Break:D

po obejzeniu prison break zycie juz nie jest takie jak dawniej :D zdeycydowanie prison !!! :D

tzn odcinki do tej pory dostepne-bez 2 zdan Prison Break. Potwierdza sie to ,ze serial majacy milion serii jest lipą. Modlę się aby Prison skonczyl sie na tej 2 czesci-bedzie wtedy na serio historycznym serialem. Bedzie mi go brakowac ale przezyje byle tylko stal sie legenda.A nie stanie sie gdy nakreca 6 serie:O

nie widziałąm Prison, dlatego głosuję na LOST

Zależy która część Prision i która Lostów ...

!!! :)

nie ma lepszego serialu niz prison:P !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! i ktos dobrze napisal to bedzie serial legenda!!! :D tylko ze ja bym mogla oglądac i z 10 serii :Pzeby chociaz sobie popatrzec na tych aktorow albo niech zrobia inny serial ale z ich skladem

do tfu tfu tfu jak nie widziales prisona to sie nie odzywaj i nie glosuj ja widzialam oba seriale i lost mi sie podobal dopuki Eko nie zabila jakas czarna chmura powietrza-kompletna bzdura!a w P.B czujesz sie jakbys tam!!to wszystko jest realne !!!! :) :) :)

zdecydowanie LOST :)

LossssssTTTT jak najbardziej ...strasznie wciaga.... w Breasonie jest tak ze jak sie przegapi 1 odcinek to i tak sie wie o co chodzi i sie nie pogubi a w lostach przegapienie 1 podcinka to dla mnie tragedia hehe :)

sorry miałao bys prison break :D:D

zdecydowanie \"24 godziny\" :P

a na serio- LOST

dla mnie oczywiście skazany na śmierć a mam takie pytanko może trochę głupie gdzie mozna obejżeć kolejne odcinki i z tej i nastepnych seri bo już nie mogę wytrzymać co się wydarzy w nastepnych odcinkach

na kompie :P

no wiem że na kompie ale skąd to ściągnąć można

mozesz sciagnąc np z dc++, beare share... musisz miec program do sciagania ale bo za pomoca torentów ( do tego jest program np bitcomet)

Prison Break;-)Lost też lubię i oglądam ale zdecydowanie wolę Prison:-P

Ja ogladam oba ale glupio jest ze teraz oba leca w ten sam dzien o tej samej godz. ale prison break jest tylko raz a LOST powtarzają nastepnego dnia o 21 wiec najpierw ogladam prison break a nastepnego dnia LOST ;) i uwazam ze oba są jednakowo SUUUPER!!!

Szczerze, trudne pytanko... Uwielbiam LOSTów , uważam ze to zajebisty film i chyba pierwszy który naprawde mnie zafascynował. uwielbima scenki z joshem hollowayem :D:D A Prison Break? mmmmm :):):) Tez naprawde wypas!!! Jak dla mnie to oba megaseriale trzymaja w napieciu i nie mozna sie od nich oderwac:D Chyba nigdy jescze w TV nie lecialo nic rownie pasjonujacego...wiec w tej chwili daje im jednakowa ocene :D:D

prison

zdecydowanie Skazaniec:) ja tez sie modle zeby nie rozciagali tego serialu na 5 serii bo bedzie lipa:/ Co widac na przykładzie Lostów: zagmatwane wątki pourywane gdzies na początku, pytania na ktore pewnie nigdy nie bedzie odpowiedzi bo o nich zapomniano...lkipa i nuda kiedys uwielbialam lostow teraz mnie nudza...ale oglądam ;)

LOST LOST najleprzy jest i będzie...a prison,, no też lubie ale losta wole o 100%

oczywiście że LOST!!! Choć ogladam prisonbreak i stwierdzam że LOST jest znacznie lepsze!!!

Powiem tak: LOST 1 serię oglądałam na bezdechu. 2 serię z przyjemnością, 3 oglądam z rozpędu, ale też nie narzekam. Prison Break obejrzałam dwa odcinki. W pierwszym uderzyło mnie to, że producenci mają widzów za debili (są tam dwa uderzające kwiatki - po pierwsze, nikt nie wie, że oni są braćmi i nikt nie wie, że on to więzenie projektował. W drugie jeszcze uwierzę, ale w pierwsze absolutnie, bo przy dochodzeniu w sprawie o morderstwo sprawdzają wszystko. A po drugie, strasznie naiwne jest dla mnie założenie, że faceta dostanie się do więzenia i wszystko pójdzie tak, jak on sobie zaplanował - mogli go zabić w pierwszym tygodniu albo posłać do karceru na miesiąc i byłyby nici z planu, ale nie, w durnych serialach amerykańskich to się nie zdarza...). Dałam szansę drugiemu odcinkowi, ale na trzeci nie będe już marnowac czasu. ZDECYDOWANIE LOST. I moze któraś z fanek serialu odpowie mi na jedno pytanie - skoro facet miał czas trzy miesiące tatuowac sobie plan złożony z kilku budynków na klatce piersiowej... to czemu u licha, sobie go po prostu nie zapamiętał? Zajęłoby mu to miesiąc... Nawet jeśliby nie był jego autorem. :-O