Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

wstretna zebraczka

żuć money, marki, dolary, funty-skarbonka marzeń!!!

Polecane posty

taki kolega z ciebie? a to nie! ide po sąsiada:) tylko kurde on jest strasznie nachalny..... :) Bronek, nie bądz taki nieczuly na ludzką krzywde, pomoz sfrustrowanej kobiecie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
musze kupic nową baterie:( cos sie spieprzyło... ale sasiad nie omieszkał zapytac: -\"oooo, a gdzie pani mąż?ostatnio go nie widuje\" -(?)wyjechal za granice. -a to moze bym na herbatce został? -nie dzis, przepraszam, mam duzo pracy, -a co pani tam robi? (rzut okiem na kompa) -rozmawiam z Bronkiem na bardzo powazny temat -no no, jak sie mąż dowie to moze byc niezla awantura -większa bedzie jak sie panska żona dowie, ze pan sąsiadkom wiecznie w dekolt zagląda. -a to pracuj sobie dziecko, do widzenia ehhh. najbardziej zastanawiające w tym wszystkim jest to, ze ja nie mam męża :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a cos ty taki glodny nagle?:) nie dosc, ze kolacje to jeszcze sniadanie chce:) a kranu naprawic nie raczyl, tylko odesłal do obleśnego sąsiada w poplamionej koszulce w prążek na ramiączkach....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaprosilabys w koncu na ta kolacje i sniadanie, to i porada by sie znalazla gratis, a nawet bym sam to naprawil :) ale cos niezbyt pomyslowa jestes :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zapraszalam juz kilka razy niedomyslny budowniczy, ale widze ze z analizą tekstu i czytaniem miedzy wierszami masz wiekszy problem niz ja z popsutym kranem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kultura nakazuje gentlemanowi przedstawic sie, jak na razie nie wiem o tobie nic wiecej, oprocz tego zes chlop :) i ze majsterkowac potrafisz (chociaz kazdy tak mówi, a jak przyjdzie co do czego to nie wie w co rece wlozyc...) obcych na pokoje nie wpuszczam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myslalam Bronek ze powalczymy.... ale widze, ze nastawiony jestes na jedno:) skonczylam robote, sasiad krązy po klatce schodowej, slysze go, ide spac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rzeczywiscie tak powiedziales, ale widzisz odebralam to jako brak checi by pomóc, ok mniejsza z tym. napijesz sie ze mna wirtualnie \"na zgode\" lampke wina?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
opcji jest wiele, mają tez swoje dobre i zle strony- wiążą sie jednak one z pewnym poswieceniem, po pierwsze- zeby nie smakowac wina wirtualnie musialbys mi troche powiedziec o sobie, po drugie kwestie wizualne, co kto lubi i co sie komu podoba:) po trzecie ryzyko, nie przepadam za tym, ehh duzo by mowic, ale nie tutaj... napelniam kielich winem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oooo, jesteś! Bronek.... jak bym Cie dzisiaj dopadła to bym Cie chyba zameczyła... :) uhhh taki mam dzień... wychodze... musze odreagowac:) AAAAAAAAAAAAAAAAA!!!!!!! musze se porządnego chłopa na wiosne znaleźć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×