Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Audi

Powójne nazwisko z kreską

Polecane posty

Zastanawia mnie czemu kobiety po wyjściu za mąż pozostają przy swoim nazwisku i dokładają - za kreską - nazwisko męża? Jestem w stanie zrozumieć, że było się za panny np. miss Polski, zdobyło złoty medal w pluciu na odległość a więc było się sławnym, ma się nazwisko typu szlacheckiego (che che) a mąż jest z pospólstwa i nazywa się np Baran, Kogut, Krzywas itp. bez urazy panów o tym nazwisku. Ale jeśli ona nazywa się Wiśniewska a mąż Kwiatkowski i po ślubie kobita nazywa się np. Franciszka Wiśniewska-Kwiatkowska to dla mnie jest sygnał, że z tą kobietą a dokładnie z jej psychiką jest coś nie tak. Jeśli uważacie, że czegoś istotnego nie wiem, że się mylę lub co gorsza - jestem w błędzie to proszę mnie oświecić co kieruje takimi kobietami. Proszę o merytoryczną dyskusję tym bardziej, że jak widzę chociażby w TV to zjawisko zaczyna lawinowo narastać. Zapraszam do dyskusji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hoiho
Może dla takiej kobiety jej nazwisko Wiśniewska jest tak ważne jak dla jakiejś Wiśniowieckiej z tych WIśniowieckich Wiśniowiecka? I ma do tego prawo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znam przypadek, że dziewczyna zdecydowala się na dwa nazwiska tylko z tego powodu aby w grupie na studiach nie być tzw drugiej turze :O bo niby ta pierwsza zawsze zdaje a druga ma problemy. No ale o gustach się nie dyskutuje. Przypadek drugi. Mąż przybrał nazwisko żony bo sam nazywał się Fjutas :/ ..... bez komentarza.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje nazwisko panieńkie
jest bardzo piękne - tak obiektywnie, ma piękne brzmienie i kojarzy się wyłącznie pozytywnie:) Od dzieciństwa słyszałam od wszystkich wokół, że mam super nazwisko - i tak było. Mąż niestety ma nazwisko o pejoratywnych konotacjach skojarzeniowych.. najbardziej chciałam, aby to on zmienił nazwisko na moje, ale doszłam do wniosku, że nie będę tego od niego wymagać. Pomyślałam, że pozostanę przy własnym i byłam na to zdecydowana dopóki nie zastanowiłam się, jaki byłby to kłopot przy jakichkolwiek prezentacjach, rezerwacjach etc. No i - mam podwójne, choć najchętniej miałabym tylko swoje :( etos jakiejkolwiek z naszych rodzin nie ma tu nic do rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hoiho
mój narzeczony chce zmienić na moje, doprawdy nie rozumiem tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jewish
हाल में हुए बदलाव विक्षनरी विकिपीडि या | विकिपुस् 40;क | मेटा विकिपीडि बदलें हिन्दी विकिशब्द 25;ोश पर हाल में किये गये बदलाव १,४६५ लेखों पर काम कर रहें हैं

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje nazwisko panieńkie
wszystko jest proste, jeśli narzeczony nazywa się np. Głąb, a narzeczona np. Kwiatkowska. Ale jeśli narzeczony nazywa się np. Pudło, a narzeczona - Kwiatkowska, to chociaż 99% ludzi przyzna, że jej nazwisko jest o wiele przyjemniejsze, to nazwisko "Pudło" nie jest w tak jednoznaczny sposób dyskwalifikujące.. to już bardziej rzecz niuansów.. i choć taki Fjutkowski bez problemu zmieni nazwisko, to Pudło już raczej nie zechce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na chlopski rozum
Audi Ja ci to wytlumacze w ten sposob - masz swoja audiczke a tu nagle zakochales sie w wlascicielce malucha i ona chce zebys odtad jezdzil tylko jej autem. I co? Jesli masz wybor jezdzisz raz swoim raz jej. To tak samo z nazwiskiem - maz zazwyczaj obstaje tylko na swoim choc dla nas ze wzgledow rodzinnych czy zwyklego poczucia tozsamosci nasze ma wieksza wartosc. Jesli tylko mozna bierzemy wiec dwa. Kapujesz? To proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam podwójne ze względów
zawodowych, pracowałam na nie przez ładnych parę lat. Kto skojarzy, że pani X jest teraz panią Y? To tak jak zgromadzić kapitał, w dniu ślubu radośnie wyrzucić go przez okno i zacząć zbierać od nowa :) Bez sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna ze wsi
Ja mam 2 nazwiska. Najchętniej zostałabym przy swoim , ale postanowilam zrobic ukłon w strone męża i stad ten drugi człon. Jego nazwisko jest takie sobie , niespecjalne , a moje mi się bardzo podoba. Nic mnie nie obchodzi , czy jakas tam jedna z drugą uwaza mnie za kandydatkę do psychuszki , czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No fajnie jest, próbujecie mnie moje Panie zakrzyczeć. Ale jak się przedstawiacie np przez telefon? \" Urząd Do Spraw Wielkich Katarzyna Wiśniewska- Kwiatkowska słucham\" ? Wtedy to ja nie wiem jak się zwracać do tej kobiety - pani Wiśniewska? Pani Kwiatkowska? Czy pani Wiśniewska Kwiatkowska? Fajnie to brzmi - \"pani Wiśniewska Kwiatkowska -proszę zaparzyć nam 3 kawy\" - to do sekretarki. \"Pani Wiśniewska Kwiatkowska, gdzie pani położyła ten segregator?\" To było w biurze. A samochodzie - \"Pani Wiśniewska Kwiatkowska ! Proszę skęcić w prawo!\". Bez sensu. I nie chodziło mi o ZMIANĘ nazwiska tylko o dodanie drugie członu. A może w podświadomości kobiety funkcjonuje coś takiego? Po ślubie jak będzie dziecko to od razu będzie miało 2 nazwiska! np. Wieńczysław Wiśniewski -Kwiatkowski. Pomijąc fakt jak tego tasiemca zmieścić np w formularzu paszportowym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I żeby była pełna jasność - nie chodził mi panny które odniosły sukces w TV (a co to za sukces?), w Hollywood cz yna deskach naszych teatrów. Chodziło mi o najwyczajniejsze kobiety, nie mające nic wspólnego z blichtrem sławy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja chcę mieć podwójne ze względu na tytuła naukowy. Skońćzyłam studia jako X, teraz po mężu mam mieć Y, ale to nazwisko X jest na dyplomie i nazwiskoX ma swój dorobek naukowy, nie Y. Mój facet twierdzi, że dorobek naukowy liczy się na osobę, nie na nazwisko i może i na pewno ma rację. Jeśli prawnie nie będzie żadnych kłopotów w mojej karierze naukowej jeśli przyjmę nazwisko męża to je zmienię całkowicie, chociaż wolałabym zostać przy 2-członowym. Aha, z nazwiska X-Y łatwiej odrzucić Y przy rozwodzie niż ponownie je zmieniać na panieńskie;) Dziecko-nazwisko ojca bez dwóch zdań:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam podwójne nazwisko i akurat obydwa człony są z końcówkami \"ska\". Zostawiłam nazwisko panieńskie aby zachować w pewnym sensie swoją tożsamość;) Z reszta podoba mi się , jestem do niego przywiązana i teoretycznie mogłam ostać tylko przy nim ale ...nie chciałam sprawić przykrości mężowi odrzucając jego nazwisko.Ot i co!:) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jeśli chodzi o przedstawianie sie przez telefon, to rzadko używam dwóch nazwisk( przeważnie jest to drugie).Tak samo, jeśli ktoś prosi mnie do telefonu. Dziecko nie dziedziczy po matce dwóch nazwisk:) Ciekawostka: moje imię i nazwiska to ....uwaga: 27 znaków;)) Póki co, mieści się to to w rubryczkach formularzy;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pozwolisz ,że ja się wypowiem. też mnie to zastanawia tak samo jak Ciebie. Otóz znam stare panny, które sa przyzwyczajone do swojego nazwiska np Zukowska i wychodza za mąz za Koguta. Oczywistym jest ,że ona powie- \"przyzwyczaiłam się juz do Zukowskiej i chce zostac przy swoim , ewentulanie dodac z kreską tego Koguta\". Jest tez tak ze pani doktor, pani nauczycielka, znana kobieta, mająca np firmę, zasługi chce tez miec podwójne nazwisko bądz dostawić męza nazwisko.p Piosenkarki, lekarze. Taka przeciętna kobietka jak my mająca nazwisko ładne np Różycka i jak wyjśc ma za mąz za Koguta to tez zastanowi się:) No i wyjdzie na to ,że weżmie sobie dwuczłonowe. Teraz temat dotyczy tego przez Ciebie poruszonego. jak laska jest ani znana, ani z niej aktorka, ani lekarka i ma nazwiskl Różycka i mąż ma Kwiatkowski. Poco bierze dwa człony? oto jest pytanie i tez tego nie rozumiem. Oba są ładne i czy Rózycka czy kwiatkowska......jeden pies.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alicja resich ta z TV wyszła za Modlińskiego i jest Alicja Resih Modlińska. Teraz wychodzi za jakiegoś jegomościa hmcoś na JJJJJJJJJakistamski I teraz jak Będzie? Alicja Jjjakiśtamska, czy Alicja Resih Modliśnka -Jekiśtamska? a Moze Alicja Resih jakimstamska?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie sie podobają dwuczłonowe nazwiska i bardzo żałuję, że sobie takiego nie wybrałam, tylko przyjęłam nawisko męża. Moje było dość popularne, z końcówką -ska i gdyby do tego dołożyć krótkie po meżu brzmialoby bardzo ładnie.....szkoda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak to wyglądaaa
Wolałabym być Magdaleną Wiśniewską - Kogut, aniżeli Magdaleną Kogut. Mam długie imię i długie nazwisko, nazwisko mojego męża też jest długie, więc będę miała jego nazwisko mimo, że moje podoba mi się bardziej. W przypadku gdyby nazwisko mojego męża było ośmieszające, to albo nie wzięłabym go w ogóle, albo miałabym nazwisko z kreską.:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja mam podwójne
gdyż mąż jest cudzoziemcem - Latynosem, a on mają zawsze 2 nazwiska. W ziązku z naszymi przepisami, miałam do wyboru - albo wziąć jego podwójne, albo moje+pierwsze jego nazwisko (z kreską), albo zostać przy swoim. PRZEPISY PRZEPISY PRZEPISY, żadne widzimisię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moje dziecko nosi moje pierwsze nazwisko potem ponownie wyszlam za maż i nie chcialam aby poczulo ze nie nalezy juz do rodziny bo ma inne nazwisko niz reszta wiec dopisalam sobie nazwisko meza i tak troche jest po rowno :) . To taka ewentualnosc i wcalae nie bylam slawna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lew i strach
Ja też "pracuję" nazwiskiem. Wyszłam za mąż dwa razy, za pierwszym pJa teżozostałam przy własnym, za drugim razem dodałam do niego nazwisko męża. W sytuacjach reprezentacyjnych i zawodowych nadal jestem tytułowana panieńskim nazwiskiem, również adresy mailowe, umowy, korespondencja, zaproszenia - wszystko co związane z pracą opiewa wyłącznie na nazwisko panieńskie. Nie lubię również, gdy ktoś znany mi mniej lub bardziej wirtualnie zmienia nazwisko i nie informuje mnie o tym. W rezultacie piszę na adres np. Agaty Kurek, a otrzymuję nagle odpowiedź od Agaty Chrobiszewskiej. I nie wiem, czy znaną mi p.Agatę wywalono z pracy i mam nawiązać kontakt z nową i nieznaną mi redaktorką, czy też dziewczyna własnie zmieniła nazwisko. A pytać nie zawsze wypada. W przypadku podwójnego nazwiska sprawa jest oczywista.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lew i strach
"za pierwszym razem też zostałam przy własnym" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olgaaaaa
a mnie wogóle wkurza fakt że to kobiety przyjmują nazwisko męża a nie na odwrót. A cóż to kobieta coś gorszego że nie można przyjąć jej nazwiska??? A jeśli się coś takiego zdarzy to mężczyzna jest wyśmiewany i uważany za mięczaka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój ojciec przyjął nazwisko mamy i dzięki temu mam polskie, zakończone na -ska nazwisko, po ślubie jednak mam zamiar być dwojga nazwisk, gdyz jestem jedynaczka i na mnie nazwisko dziadków się konczy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hello :)) ja mam podwójne nazwisko :)) Swoje zostawilam ponieważ: 1) jest ładniejsze niz męża 2) lepiej komponuje sie z moim imieniem (nawet maż to stwierdzil) 3) zrobilam na nim dyplom i pare innych kursów 4) bardzo je lubie :)) Poza tym nie wyobrażam sobie nazywać sie \"bez niego\" W praktyce jest jednak tak, ze używam tylko swojego - a podwójne mam w dokumentach :)) W ten sposób i wilk jest syty i owca cala :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja bym chciala zachowac swoj
je panienskie nazwisko: to w koncu nazwisko, ktore nosilam przez ponad 20 lat mojego zycia.... Moj przyszly maz ma piekne nazwisko, rodowe dwoczlonowe: w sumie 20 znakow. Zdecydowalam, ze przyjme jego nazwisko, bo gdybym dolaczyla do mojego to nie miescilabym sie w zadne rubryki;) Ale ro nie zmienia faktu, ze mojego nazwiska mi szkoda:(. Dobrze ze jest rubryka w dokumentach: nazwisko panieneskie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trzyczłonowego w Polsce
nie można mieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _ P
nie rozumiem o co jest to wielkie "halo". jeśli kobieta chce jednocześnie zachować swoje panieńskie nazwisko (nie ważne dlaczego, dla niej z jakiegoś powodu jest ono istotne) i przejąć męża (żeby nie nazywać się inaczej niż wspólne dzieci itp) przyjmuje dwa nazwiska. koniec, kropka. i nad czym tu dumać? audi, na prawde nie masz większych zmartwień w życiu niż oceniać ludzi po długości ich nazwiska? dorabiać sobie durną teorię do domorosłej teorii na temat obcych ludzi? musi ci się w życiu niezwykle nudzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u mnie trujacy
EEE moda teraz taka ze wszystkie kobiety zostawiaja sobie swoje i dodaja meza. Kiedys jakos nikt sie nad tym zbyt nie zastanawial a teraz chyba juz kazdy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×