czy umiecie wyczuwać ludzi ?..............

ja kompletnie tego nie potrfie pare razy ktos na pierwsze wejrzenie był fajny a potem brrr

Umiem...Niestety.... Nigdy sie nie pomylilam do nikogo a szkoda:(

ja tez, wyczuwam. czasami lepiej jednak nie wyczuwac :(

tak, potrafię to wyczuc, wybadac i cholera czasem wydaje mi sie ze to kara jakaś

Czasem tak

dobra duszyczka, lacze sie w bolu i zastanawianiu za co ta kara

Tez wolalabym nie wyczuwac i zyc w blogiej nieswiadomosci...:(

czasem wystarczy kilka zamienonych słów, kilka spojrzeń i juz wiadomo co kto za gagatekjest , a jak dojdzie jeszcze dodatkowy zmysł, instynkt, przeczucia.. to całkiem masakra. A tak to ładnie brzmi, jakby było czymś cudnym , darem jakimś. A tu klapa...

no mnie to meczy czasami. Zwlaszcza jak znajome mi przedstawiaja swoich chlopakow, lub jak kuple przyprowadzaja swoje lube na jakies spotkania imprezy..... no i czasami to az glowa boli jakie to sa faklszywe osoby.... a nic sie nie da powiedziec, bo niby jestem z gory uprzedzona...

Czasami wydaje mi się, że mam do tego intuicję, .... ale jesli w grę wchodzą bliższe relacje, bywa , że się gubię :(

A jak ktoś mi się wydaje że jest dobry prawie nigdy się nie mylę:P.A jak wydaje mi się zły-nigdy się nie mylę.

ja ostatnio oszukałam sie na znajomej z pracy taka miła a tu żmija :(

Potrafie,nie bez powodu.

Nieraz trzeba wiele lat ,by odkryc prawdziwe oblicze osoby ukrywajacej niegodne postepowanie.

Dla mnie taka osoba(osoby) jest(sa) nikim.

każdy kiedyś, za swoją niegodziwą działalność odpowie ,jak nie tu to z pewnością ,tam na górze