Facet spytał się z kim straciłam cnotę

już drugi raz wykręcilam się od odpowiedzi. Pytali was

cnoty nie straciłam.

Mnie nikt nie pytał. A szkoda, bo odpowiedziałabym zdaniem złożonym.

a nie używane szmaty

wykręcasz????? masz cos do ukrycia?

truska co tu robisz dziwko

Odpisuję na zadane pytanie, szmato :)

mnie nikt o to nie pytał ...ale bym też odpowiedziała wymijająco bez podawania imion itp. Lepiej, żeby partner wiedział jak najmniej o inntymnych kontaktach z byłymi....

ten jest wyjątkowo dociekliwy

Związku to powinien a raczej musi wiedzieć jak chce.

Jak myślisz o poważnym > się nie zgadzam, po co mu ta wiedza? kasiazosia > ja bym powiedziała, że teraz to już nie ważne bo masz JEGO i nie chcesz wracać do przeszłości bo nie warto. To rozdział zamknięty!

jaką cnotę? :o!!!

dlaczego ma prawo wiedzieć?? ja uważam, że nie ma sensu o tym opowiadać. Co było a nie jest nie pisz się w reestr.

żeby jak spotka tego co mu żonę rozdziewiczył wiedział o tym i nie dał się poniyć

nigdy bym siuę z używaną nie ożenił - ale wolałbym wiedzieć z kim jeśli już

Miiiiichał > dzieciak jesteś!

i ważne czy kobieta jest dziewicą czy nią nie jest..

mój wszystko wie i ja tez o nim---właściwie juz o tym nie pamiętamy

nie jestem żadnym dzieciakiem w tym roku studia kończę

ale facetów to tak hmm.. z jednej strony ciekawi. Lecz jak powiesz juz (a ich ciekawosc bedzie zaspokojona) to moze wyniknać z tego problem, Tak wiec uważaj!

i w ogóle bym powiedziała z kim do tej pory spałam, żeby nie yło problemów. W końcu ktoś ma prawo wiedzieć. Bez szczegółów jakichś, chociaz jakby go to interesowało, to też bym powiedziała, co by go ciekawiło. Jakoś nie mam nic do ukrycia. Ale może dlatego, z ejaeszczez z nikim nie spałam. Ale jakbym spała, to na pewno nie bałabym sie potem o tym powiedzieć, bo zrobiłabym to z miłości, a nie po pijanemu w toalecie na dyskotece z kimś takim, z ewstydziłabym się przyznać:o A myślę, ze jak się kogoś kocha i potem się na tej osobie zawiedzie, to kolejny partner i tak będzie o tym wiedział, bo skoro wie o mnie prawie wszystko, to o tak waznym rozdziale w moim życiu jak jakiś nieudany związek, też ma prawo wiedzieć.

nie jestem żadnym dzieciakiem w tym roku studia kończę

ja się zgadzam z Biedak Powiesz mu ...a potem zacznie mu to przeszkadzać... Co innego, że wie, ze ktoś był przed nim ...a co innego wiedzieć, że było ich np 2 czy 3 i którzy to... jeszcze zacznie mieć z tego powodu kompleksy... Ja bym nie chciała wiedzieć z kim sypiał mój partner ...i ile ich było. Co innego się czegoś domyślać a co innego to wiedzieć. PO CO MI TA WIEDZA??? Mogłabym mieć z tym problem. I w drugą stronę działa tak samo. To moje zdanie.

pewno że ma prawo wiedzieć

dlatego najlepiej znależć dziewicę przekaż to swojemu facetowi!

używana:D he tyle razy widziałam to określenie w postach na kafe a nadal mnie to bawi:D

po co masz mówić?? nie mów mój nie wie i zyje a poza tym po co chce wiedzieć?? żeby sie wkór..iał i potem przy najbliższej kłotni wypomniał ci to?? lepiej nie mów...

jak się dopytuje:(