Urodziałm dzis syna!

Ale Ty chyba mialaś urodzic córeczkę???

EUGLENA OLEJ Z NAJWYŻSZEGO MOSTU TE DEBILKI, KTÓRE ĆWICZĄ PISANIE PRZED MATURĄ W SZKOŁACH WIECZOROWYCH. TAKIE PRYMITYWY TYLKO TAM MOŻNA SPOTKAĆ. PSEUDO KOBIETY/CHŁOPY powiem krótko SPIERDALAJCIE STĄD. Jak nie umiecie pogratulować to zalóżcie wlasny topik, proponuję post: ZAKUTE ŁBY!!

Dyby zajebista jesteś :) Euglenko - gratulacje !!!!

gratuluje nie przejmuj sie wypowiedziami ja tez jestem za granica i nie mam zamieru sieddziec w szpitalu 3 doby poza tym opieka tu jest inna kobieta wychodzi wlasnie w calosci a nie z popekanym kroczem jak w polsce

Gratulacje!!! I dużo pięknych chwil dla Małego ale Wielkiego Szczęścia!!!!

Załozycielce tematu gratuluje syna ,ale wspołczuję rozumu.Głupia matka,ktora urodziła 14 godz.temu(chodzi o date i godz założonego tematu)siedzi przed komputerem zamiast wypoczywac lub zając sie czyms bardziej watrosciowym.Do tego 14 godzinnego syna zostawiła spiacego ze spacym ojcem.To juz jest całkowita głupota.Przeciez człowiek we snie nie wie co robi,rozne pozycje przyjmuje,moze wtedy dziecko przydusic,zrzucic z łozka.

tolamonolea dlaczego tak piszesz?? ty chyba nie masz dzieci moje 1 dziecko spalo wlasnie z nami w 1 lozku i nikt go nie przygniutl nie jestesmy slonmi i mamy wyczucie a ze ty moze spisz i nic nie czujesz to trudno dlaczego bronisz jej siedziec na kompie ja nudzilam sie jak mops jak dziecko spalo bo ledwo sie ruszalam i lezalam obok i sie patrzylam bog wie gdzie a ona przynajmniej moze popisac z ludzmi i byc w kontakcie o komorke tez ja bedziecie oskarzac/?? ze moze dzwonila tuz po porodzie do kogos?? to porod a nie operacja ktora zagrazala zyciu

hej hej gratuluje ja mam zamiar wziac laptopa do szpitala za miesiac rodze co ja tam bede robic to nie wiem dzidzi bedzie spalo non stop a ja co??

degutka11 wspołczuje Tobie rozumku tak jak załozycielce tematu.A propos dziecka,to je mam i na szczecie mam olej w głowie a nie sieczke

przyganial kociol garnkow masz dziecko to czemu siedzisz na necie??? zajmij sie nim

Bo moje dziecko jest w szkole i jest juz prawie dorosłe :-) i moge pozwolic sobie na przesiadywanie przed komputerem a na pewno bym tego nie robiła jakbym miała malusie dziecko i do tego nie tylko jedno ,ale wiecej dzieci tak jak załozycielka tematu

dobra skoncz juz nie masz sie na kim wyzyc???

:-) mam sie na kim wyżywac:-) na mezu to robie ,ale nie za czesto bo nie mam powodow.Zycie dośc dobrze mi sie toczy ,wiec i humorek mam

Gratulacje dla mamy taty i braciszków:) Niechaj Maksiu rośnie na pociechę swoim bliskim i będzie takim małym Promyczkiem Słońca dla Was wszystkich Euglena! mam takie pytanko i czynię je w imieniu mamusiek które mają już synów i planuja córę(albo narazie o tym myśla:) Otóż wszystkie nas to trochę ciekawi,bo na topiku \"Kobitki chcące mieć trzecie dziecko\"-pisałaś tylko na początku, no i jeszcze się wahałaś.Oczywiście co do kolejnego Maluszka.Fajnie ,że się zdecydowałaś. Czy planowałaś płeć? Celowałaćś w dziewczynę,czy po prostu zdałas sie na los? Jeśli możesz napisz nam tutaj albo na naszym topiku jak długie masz cykle i w którym dniu cyklu zaszłaś w ciąże? Będziemy Ci wdzięczne! pzdr Jeszcze raz gratulacje-chłopaki są super:)

ogromne gratulacje i wielgachne buziaki!!!! co do spania synka z tatą, to ja mysle ze one zazdroszcza takiego męza i ojca i stad taka nagonka na to. Do tego dochodzi brak wiedzy na temat porodow w innych krajach, ale to trzeba poczytac nie tylko obrazac na cafe.. A i chyba nie doczytaly ze to nie pierwsze Wasze dziecko, i ze naprawde wiecie co robicie. jeszcze raz gratulacje i masz racje sied teraz przed kompem jak masz ochote, bo niedlugo synek da \'\'popalic\'\' i nie bedzie czasu na nic.

Ale wy jesteście dziwni, JA Spałam z synem przez cały okres w szpitalu i nic mu sie nie stało. Człowiek jak spi z dzieckiem pilnuje tego zeby nic mu nie zrobić. Człowiek to nie maszyna, ma rozum i podświadomość!

spałas z dzieckiem w jednym łozku w szpitalu ,ale ty pierdoły piszesz,lekarze,pielegniarki zezwolili na spanie z noworodkiem :-) jakie chore kobiety tutaj czasami pisza

ta kobieta nie tylko jedno dzicko ma tylko wiecej ,wiec dziwie sie ,z ema czas na przesiadywanie przed kompem ..czas, jak czas ,ale ochote i siłe :-) a co do zazdroiszczenia meza to nie mam czego zazdroscic ,bo moj maz jest cudownym ojcem

owszem, lekarze i pielegniarki pozwalaja na spanie dziecka w szpitalnym lozku z matka, wiem z autopsji :) euglena - wszystkiego dobrego :)

Gratuluję. Ja po urodzeniu dziecka, również miałam mnóstwo czasu na przesiadywanie w necie. Nie pracowałam, sprzątałam rano, szybko ugotowałam obiad, córka w południe spała 4 h i musiałam jakoś spożytkować czas- siedziałam w necie. Potem doszły spacerki, zabawy z małą i tego czasu ubywało, ale wciąż mam spokojne dziecko, które dużo śpi. Owszem czytam książki, oglądam filmy, ale skoro moje dziecko jest spokojne, to chyba zrozumiałe, że siedzę w necie?

ja rodzilam w prywatnej klinice w Polsce i też spałam z dzieckiem-nie za zgodą a za namową lekarzy i położnej. Sala wyglądala jak pokój hotelowy ****. Znasz medyczne przeciwskazanaia to popolemizuj z profesorem który przyjmował moją ciążę i się mną opiekował. Jeśli dziecko i mama są zdrowi to nie ma przeciwskazań do wyjścia do domu. Ja po cesarce na koniec 2 doby byłam w domu-to normalne-nie bylam wyjątkiem. I jeszcze napiszcie mi co złego jest w tym że dziecko śpi przy tatusiu?To potwór jakiś???Wnioskuję że pani od "NOWORO"T"KA nie położyłaby dziecka przy swoim mężu-potworze jakimś?

poza tym każdy kto ma dziecko wie że dzieci są spokojniejsze i te mniej spokojne.moje tylko spaly jadly, robily kupkę , i tak w kółko. Pieluch nie pralam, bo nie musialam. Od sprzątania i innych domowych spraw mam ludzi w domu-ja i mąż byliśmy po porodzie tylko dla maluszków-jest ich dwoje.Skoro spały smacznie to co, mieliśmy się patrzeć tylko i nic nie robić? może jeszcze basen mialam sobie podstawić czy kaczke.Paranoja.

W szpitalu w moim mieście (zaznaczam nie jest to prowincjonalny szpital, tylko Szpital Przyjazny Matce i Dziecku) śpi się z dzieckiem na jednym łóżku, żeby maleństwo nie wypadło jest do jednego boku mocowana drabinka i po sprawie. Skoro matce tak odpowiada nie widzę żadnego problemu, mnóstwo ludzi śpi ze swoimi dziećmi i uważam że to tylko i wyłącznie ich sprawa. Co kto robi ze swoim czasem też chyba jego interes, ja siedzę dużo przed komputerem, dziecko żyje i ma się dobrze, nie rozumiem dlaczego po urodzeniu dziecka miałabym zrezygnować z normalnego życia? mam stać i liczyć oddechy, zamknąć się w domu, najlepiej do toalety nawet nie wychodzić wogóle??? Matko co za ciemnogród... Euglena gratuluję kolejnego Rozbójnika:)

i jeszcze jedno.Ja po powrocie ze szpitala mialam tyle energii że mogłam góry przenosić. Mialam siłę na wszystko i nawet żal mi było że te dzieciątka tylko śpią, bo się najzwyczajniej nudziłam. Nie szperalam po necie bo nie mialam i już. za to przyszła do mnie fryzjerka, która podcięła mi włosy, kosmetyczka z dobrą maseczką na twarz i stopy(bo mialam spuchniete przez calą ciążę). Gdyby to bylo kosztem dzieci to ok. przyznalabym wam rację, ale nie było ich kosztem. Spędzalam i spędzam z nimi każdą chwilę dnia. Nie chcialam niani do pomocy, bo skoro mam ludzi do zajmowania się domem to ja mogę w pełni oddać się dzieciom-przynajmniej do czasu aż wrócę do pracy- choć wcale nie muszę.

Lili34 -> witaj :) Nie było ciśnienia z zajściem w ciążę. Odstawiłam tabletki i czekaliśmy co się stanie. Poznałam już uroki macierzyństwa i trzecie dziecko traktowaliśmy na zasadzie \"byłoby fajnie gdyby się przytrafiło, ale nie będzie tragedii jeśli się nie przytrafi\". Wiele nie czekaliśmy, ale nie jestem w stanie odpowiedzieć kiedy dokładnie to się stało i w którym dniu cyklu. Po prostu kiedyś spóźnił mi się okres, zrobiłam test i wyszedł pozytywny :) Co do płci: zdaliśmy się na los, będąc pewni że potraktuje nas łaskawie ;) Strasznie chcieliśmy córeczkę, ale gdy zobaczyłam minę mojego męża gdy po raz pierwszy wziął swojego nowego syna na ręce, to zdałam sobie sprawę jak mało ważne są niekiedy nasze marzenia ;) Twardziel z mojego męża, a rozpłakał się ze szczęścia jak baba :D Na pewno zajrzę na topik dla kobiet chcących mieć trzecie dziecko, zapomniałam że kiedyś tam coś napisałam. Maksiu ma ksywkę \"Wiercipięta\" bo strasznie się wierci przy karmieniu :D Na razie wciąż głównie śpi, za to z coraz większą ochotą ssie. Dziś rano wisiał u cycka prawie 2 godziny, drzemiąc w międzyczasie. Słodki jest jak cholera ;) Starszy syn go wczoraj przewijał i szło mu znakomicie. Tak więc jednocześnie wychowuję dobry materiał na ojca :)

Serdeczne dzięki za odpowiedz.Miej wiele radosci z przezywania powtórnego macierzyństwa:) Całuski dla Maluszka. Wpadnij kiedyś do nas podzielić sie radościami i podopingować dziewczyny w starankach.Dobrego dnia

jak sie miewa Twoj synek eugleno?

Dziękuję, dobrze :) Rośnie i grzeczny jest, póki co wciąż sporo śpi i niewiele marudzi :) Uśmiecha się, wali kupy jak się patrzy, ogólnie jest super :) Wciąż jest łysy jak kolano :D Nie zmienia to faktu że chciałabym czasem gdzieś wyjść bez niego ;) trochę z tym ciężko, bo mąż panikuje jak ma z nim sam zostać. Dobry człowiek z mojego męża, ale straszna pierdoła gdy chodzi o niemowlęta :D

Witam gratuluje Walentynkowego chlopaczka. Ja tez w tm roku dostalam taki sam prezent na walentynki. O 9.45 urodzil sie Emilek 4270g 59 dł.