Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

tytka

Dzisiejsza młodzież to bardzo słabi psychicznie ludzie

Polecane posty

Nie wiem czy to prawda ze tendencje wzrastaja. Widzac codzienne wiadomosci do czego ludzie ogolnie sa zdolni-wlosy sie jerza... Ludzie sa ogolnie coraz gorsi... Ja coprawda mam za soba proby samobojcze ale nie bylam juz wtedy taka malolata i dzieki Bogi stanelam na nogi :-) A gdzie ci rodzice....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochac kochac..
jestem dzisiejsza mlodzieza i wcale nie jestem slaba psychicznie, wrecz odwrotnie, mimo choroby i przykrych skutkow ubocznych z nia zwiazanych- ciesze sie zyciem i nie narzekam :) nic nie jest w stanie mnie zlamac, ani zaskoczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo dużo złego zrobił rozwój mediów i lansowanych przez nich wzorców. Ludzie od zawsze mieli te same problemy, tylko kiedyś były one skuteczniej "tępione", bo w kulturze nie było na nie miejsca. W przeciwieństwie do tej degrengolady, jaka jest teraz. Życie było też prostsze, nie było tylu możliwości (w tym zgubnych) w zasięgu ręki. Filozowanie, co ze sobą zrobić, jak to będzie itd. nie miało takiej racji bytu. Jak ktoś napisał wyżej - szło się do roboty, dostawało się mieszkanie, zakładało rodzinę i tyle. Było biednie, ale ta podstawowa potrzeba była zaspokojona, człowiek nie trząsł się tak o przyszłość. Wspólna bieda jednoczyła też ludzi, co dawało choćby podświadome oparcie w innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgadzam się z wami całkowicie kiedyś byliśmy przyzwyczajeni do prostoty teraz Młodzież ma wszystko. Bardzo interesuje mnie dlaczego piją dlaczego ćpają czy to brak zajęcia nuda powodują, że Młodzi ludzie sięgają po używki/?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hfghfghgf
może nie jestem nastolatkiem ale trochę rozumiem te ich depresje, kiedyś za komuny gdy człowiek kończył szkołę od zaraz miał pracę, nie było pogoni za pieniądzem, dzisiaj wysoki procent młodych nie może znaleźć pracy, do tego telewizja nakręca życie z przepychem, każdy żyje na pokaz, stres, że w każdej chwili z pracy mogą wyrzucić, wyścig szczurów itp itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalista87
Ci starsi ludzie mają inne podejście do życia i myślenie oni nie są tak emocjonalnie nastawieni do życia czy danej sytuacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O właśnie świetne spostrzeżenie świat pędzi, dyktuje, rządzą media Kiedyś wystarczył chleb, masełko, dżem teraz musi być kebab, Big Mag No a co z wychowaniem Młodzieży myślicie, że Rodzice zaganiani dbają o Dzieci? Ostatnio jeżdżę autkiem i zauważam coraz więcej włóczącej się Młodzieży i Dzieci nawet 8 letnich w godzinach po 23.00 Moją uwagę przykuła Dziewczynka stojąca na ulicy w centrum mojego miasta stała żując gumę obok przejeżdżała straż miejska -brak reakcji. Co się dziej gdzie są Rodzice przecież te wszystkie włóczące się młode osóbki nie pochodzą z R.patologicznych. znowu powiem , że kiedyś tak nie było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gjgvjvgjgvjgjvjg
fobia szkolna to akurat nie wymysł ja ją nabyłam jak mnie w klasie nikt nie akceptował,przed każdym pójściem do szkoły bolał mnie brzuch,fobia to lęk a nie lenistwo kiedyś byłam najlepsza w klasie,to mnie wyśmiewali że kujon potem przez to że unikałam szkoły ze strachu opuściłam się w nauce wielokrotnie myslałam o samobójstwie,z różnych powodów nie będe tu sie rozpisywać i udowadniać czy były wielkie czy nie. Fakt że nadal żyję i aktualnie mam się dobrze znaczy,że jestem silna psychicznie bo gdybym była słaba dawno bym się poddała :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Często w szkołach szczególne Gimnazjach faluje ''fala'' dotyka to bardzo dużej ilości Młodzieży i Dziewczyn i Chłopców. Piszesz, że poradziłaś sobie z tą sytuacją możesz podzielić się ze mną informacją może sposobem w jaki sposób Ci się to udało? Nie chcę pisać pierdół w stylu patrzmy na życie oczami przyszłości będziecie kiedyś dorośli wybierajcie zawód tak? mnie interesuje jak sobie właśnie z takimi osobami poradzić takimi ''mobingami ''

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w niektórych szkołach,
"Często w szkołach szczególne Gimnazjach faluje ''fala''" ponadgimnazjalnych jest znacznie gorzej niż w gimnazjach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w niektórych szkołach,
"Starsi Ludzie są inni prawda tacy normalni" no skoro pozwalają swoim synom/córkom na wszystko to chyba nie do końca normalni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przestancie w koncu falszywie
lamentowac nad jakoscia polskiej mlodziezy: jak nie puszczalska to slaba psychicznie. Autorze/ko tematu, wspolczesni mlodzi ludzie nie sa slabsi psychicznie niz ich rodzice po prostu okres dojrzewania jest czasem specyficznym naznaczonym hormonalna burza, egocentryzmen, szukaniem swojego ja oraz nadwrazliwoscia emocjonalna. To dlatego byle pierdoly urastaja w oczach nastolatek do rango dramatu np: przewrocilam sie na wf i wszyscy sie ze mnie smiali a glupia baba powiedziala zem lamaga, nigdy juz nie bede cwiczyc!! a do szkoly nie wroce, zabije sie taki wstyd czy jarek z IIB w ktorym sie kocham nad zycie powiedzial ze mam dlugi nos, nienawidze wszystkich facetow, chce umrzec taki wstyd. Ale to jest normalne dla etapu na ktorym dopiero ksztaltuje sie osobowosc. Trzeba pamietac, ze hormony to potega przyjrzyj sie zreszta chociazby wlasnej mamie (czy sobie samej nie wiem ile tam masz lat) jak sie zachowywala w czasie menopauzy bo wsytepuje tu pewna analogia z rozhisteryzowana malolata ale tak jak mowilam to jest normalne i nie oznacza od razu slabego charakteru czy psyche

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamy się nie przejmować okresem dojrzewania Dlaczego więc mamy na cmentarzach bardzo dużo grobów Młodych samobójców i nie ludzi z menopauzą , ale młodych nastoletnich?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przestancie w koncu falszywie
Najpierw przejrzyj statystyki samobojstw z ostatnich kilkunastu lat, sprawdz czy rzeczywiscie istnieje tendencja wzrostowa a dopiero jesli ja zauwazysz mozesz zaczac sie martwic i szukac przyczyny a nie na podstawie subiektywnych potocznych,obserwacji podnosisz wielkielarum ze mlodzi ludzie zabijaja sie na potege a co za tym idzie pszyszlosc Polski rysuje sie w czarnych barwach...wyluzuj A ze samobojstwa nastolatkow sie zdarzaja, no owsze tak jak wspominalam to bardzo trudny okres ale nie jest to masowe zjawisko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pyzunia 22 lata
przyczyny 1. każdy przed swoim kompem, zanikaja normalne relacje miedzyludzkie (kiedys dzieciaki ganiały po podwórkach po szkole, dziś siedzą w bogatych ogrodzonych gettach zwanych zamknietymi osiedlami mieszkaniowymi) 2. starzy nie mają czasu dla nich bo muszą zaiwaniać na spłatę kredytów 3, model fizyczny człowieka lansowany przez media prowadzi do masy kompleksów 4. model duchowy człowieka lansowany przez media prowadzi do sybarytyzmu i lenistwa duchowego 5. są karmieni papką zewsząd, edukacja stawia na odmózdżanie zamiast na rozwiój intelektu i wiedzy (bandą idiotów i leni docelowo łatwiej się steruje) 6. masa rozbitych rodzin i dzieci chowanych przez samotne matki, totalny kryzys ojcostwa to tak na poczatek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yyyghjn
no dobra generalnie się zgadzam ale kiedy ludzie byli mądrzejsi, nie manipulowani przez ludzi wykorzystujących wiarę czy władzę ? w średniowieczu ? kiedy było lepiej niż teraz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pyzunia 22 lata
popatrz na dzisiejszy upadek podstawowych wartości nazywany potocznie "wolnoscią" i zastanów się dokąd prowadzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yyyghjn
no ale kiedy i gdzie było lepiej ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yyyghjn
ja się ze wszystkim zgadzam :) obecne czasy nie służą rozwojowi jednostki. Niemniej jednak nigdy nie było lepiej a gorzej to owszem. Z resztą o czym my tu rozmawiamy, popatrz sobie chociażby na traktowanie Kobiet i ich możliwości w przeszłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pyzunia 22 lata
yyyghjn no ale kiedy i gdzie było lepiej ? co to znaczy "lepiej"? bardziej komfortowo? siła nie rodzi się w komforcie, siła rodzi się w dyskomforcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×