Dzisiejsza młodzież to bardzo słabi psychicznie ludzie

popatrz sobie chociażby na traktowanie Kobiet i ich możliwości w przeszłości. możemy sobie podywagować nad rolą kobiety...bo mnie jakoś nie przekonuje model 3 skrobanki i posada dyrektora w korporacji która żąda niemal ciała i ducha :D

yyyghij Zgadzam sie z Tobą, ludzkosc chyli sie ku upadkowi, zyjemy w czasach ostatecznych upadku wartosci duchowych, mmoralnosci i obyczajow ble ble ble to jest taka stara spiewka osob rozczarowanych rzeczywistascia ktorej nie rozumieja i przerazonych tym ze swiat sie zmienia ot tak zwyczajnie po prostu (w dziedzinach nauki i techniki widzimy postep no ale ludzie moim zdaniem wciaz pozostaja tacy sami niedoskonali, ulomni w wiekszosci ale bywaja tez i piekni zdolni do wielkich rzeczy, osobiscie sadze ze jednak i w zbiorowej mentalnosci dazymy kul lepszemu np dzisiaj juz bicia kobiet nikt raczej nie aprobuje podobnie jak niewolnictwa czy dreczenia zwierzat)

Chłop pańszczyźniany, Kobiety walczące o równouprawnienie, niewolnicy, ludzie umierający z powodu niskiego poziomu higieny raczej mogliby pomarzyć o takich czasach jak teraz. Lepiej tzn. sprawiedliwiej. Teraz możesz decydować o swoim losie samodzielnie. Gdy mądrze wybierzesz cele to nawet masz szansę na wolność i szczęście :)

, której autor zamartwiał się"dzisiejszą młodzieżą". Napisana była w STAROZYTNOSCI:):):)

a jak powszechnie wiadomo chociaz przyznac sie troche wstyd największa wada młodzieży jest to, ze juz do niej nie nalezymy; ot co

:)

TEMAT tytka skąd to się bierze? Byle problem urasta do rzeczy nie do przejścia. Tyle samobójstw, depresji, bo nie widzą sensu życia. Żałosne! Nastolatek i nie widzi sensu życia Co im się stało? Rośnie nam tak słabe psychicznie społeczeństwo, że za kilka lat połowa z nich się zabije, bo nie będzie sensu żyć

Nikt nie rodzi się zły

ale z nieco skrzywioną psychiką, to może i tak

Boli mnie podejście Młodzieży do starszych powyżej 35 roku życia Widziałam zdarzenie babeczka szła pasażem mijały ją dwie ''głupkowato śmiejące się dziewczynki'' legalnie się z niej śmiały Kobitka ubrana fajnie widać na poziomie, finansowym również dla mnie bomba.Zrobiło się jej głupio. Takie zachowanie jest katastrofą.Czy Młode dziewczyny zawsze będą młode no chyba nie? będą miały 35/40/45/70 lat jeśli dożyją Czy kobieta 35 letnia jest stara? o co chodzi?

tak jeden sie powiesił, drugi skoczył, trzeci pod pociąg.. i tak bez końca w naszym mieście...

marianna pisz że na temat

Osobiście uważam porównując młodzież z lat 70-80-90- nasz młodzież większość to bardzo mądre Dzieciaki

Ile ja tu bzdurnych opinii widzę.,,To wina rodziców ,,lenistwo,,są tępi.Ja sama przeżywałam taki okres nastoletni.W tym wieku młodym Hormony skaczą przez dojrzewanie i pojawiają się takie ,,wybryki w mózgu ,,na czas dojrzewania.Oczywiście może to też być wina rodziców bo w domu może być patologia albo źle wychowywali dziecko.

57DbUKIZ5EwWg8v6HbGRAdCo

Dnia 15.02.2007 o 23:59, abla napisał:

Jak nas wychowujecie tak się zachowujemy. No sorry, ale sama się nie zrobiłam taka jaka jestem. Nie moja wina, że dookoła słyszy się o mordach, gwałtahc, podpaleniach, przekrętach, kłotniach i nieporozumieniach. Nie moja też wina, że panuje owczy pęd. Kasa, kasa, kasa... to się liczy. ... prawda, że robimy się leniwi. Zapierdalam ... za...a mać, od 7.10 w szkole do 16.05 dzień w dzień, przychodze styrana do domu i muszę się nauczyć na jutro i jeszcze odrobić lekcje! ... mać! Nie mówiąc już o zajęciach dodatkowych. I mówią Ci jeszcze, dookoła, żeś tępa i słaba psychicznie no, no. Wielkie dzięki. Wkurzyłam się teraz i to bardzo poważnie. Bo sobie włączy taka jedna i druga telewizor i będzie moralizować!!!!!!!! Zacznij chodzić do szkoły to zobaczysz, jakie tam jest piekło albo zamieszkaj sobie w rodzinie, gdzie ojciec jest pijakiem a matka tyra jak nienormalna zeby wyzywić rodzine. Ciekawa jestem czy dalej będziesz taka silna psychicznie.

Ojejku od 7.10 do 16.05 w szkole, jakie to kurna straszne. Przyzwyczajaj się. A myślisz że jak pójdziesz do pracy to będziesz miała lżej? 

Obozy koncentracyjne i wojny starszyzna przeżywała i nic im niebyło!