Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość akcja

KLAN

Polecane posty

Gość regresa a mi
Nic mi nie mówcie o imionach w Klanie :o Oni się chyba uparli i trzymają tego, by żadne imię się nigdy nie powtórzyło wśród bohaterów i dlatego mamy Zytę, Mirona, Jeremiasza, Polę, Donatę i inne rzadko spotykane imiona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pałac Kultury
Nie tylko w klanie, ale na świecie też te imiona są spotykane, np. Catherine Zyta Jones :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klon lubiczow
a wie ktos kiedy bedzie powtorka wczorajszego odcinka? po patrze w programie tv i nie ma:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powtórka wczorajszego właśnie była dziś o 8:30 i obejrzałam sobie, bo wczoraj zapomniałam :) Beata z Jacusiem i dziećmi rzucają do siebie balonikami, ależ wielka rozrywka, czemu ta Beata nie wyrwała się z kimś na imprezę Sylwestrową??? SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU WSZYSTKIM ŻYCZĘ JA. PIEROGI CIOCI STASI! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klon lubiczow
hlip, hlip... spalam:( co oni tak wczesnie poscili powtorke, zazwyczaj sa o 13... happy new year:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No widzisz Sunio_agunio, tak wybrzydzacie nad tymi imionami, że zapomniałam poszukć wsród sławnych Zyt... Ale np. Pola czy Jeremiasz bardzo mi sie podobają:) A moze podarują nam jeszcze potórke w poniedziałek?...Też nie oglądałam:( Szczęśliwego Roku Wszytskim! Widzę, że tu niektórzy ranne ptaszki:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wytłumaczcie mi prosze
czy michal miał romans z facetem waldkiem ???????? własnie obejrzałam kawałej odcinka na tv polonia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak ja żałuję, że nie mam juz TV Polonia...takie dobre mozliwosci oglądania powtórek straciłam:(... o dogodnej porze:) I te boskie kreskówki z dzieciństwa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ===========

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klon lubiczow
ta Polenka za przeproszeniem to prostytutka. ciagle do siebie mowili na pan pani a dzisiaj wyladowali w lozku. zeby to jakis facet byl w jej wieku ale taki stary grzyb:O jestem zniesmaczona michal fajnie powiedzial zycie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uwielbiam czytać ten topic
(klan oglądać nieco mniej, topic ciekawszy) - ale czasami mam wrażenie, że producenci też go czytają - bo często wasze sugestie znajdują odzwierciedlenie na ekranie! Też to widzicie? :-) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myśle, że w ogóle byloby dobrze, gdyby producenci filmów czytali fora im poswiecone bo czasem robia totalną kichę (jak z Sędzią Wojciechowską w "M jak miłośc" na ten przykład:):( ) To nie było jaiegos odszczałowego Sylwestra u Lubiczów?...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porazkowe te sylwestry klanowe
nie było U Koziełłów kolacja przy świecach i jęczącym Deptułą którego złapała rwa kulszowa i nie chcial na samym poczatku jechac na zastrzyk i dopiero pozniej musieli z nim Paweł i Koziełło jechac do Elmedu na zastrzyk, oczywiście sylwester luzik a oni wszyscy do siebia pan/pani, panie profesorze/doktrze, pani dziekan buaahah. Ola z Norbertem i Aga zabawiali dzieci.Norbert w wolnych chwilach obsciskiwal i calowal Olke na przedpokoju, na czym nakryl ich Pawelek. Kolejny Sylwester u Beaty i Jacka, ci wraz z dziecmi odbijali baloniki pekajac przy tym z radosci buaha.Malgosi zachcialo sie tanczyc, wiec Beata wlaczyla ... walca.Malgosia na to ze uczyla sie w szkole tanczyc wlca i chce zatanczyc z tatusiem, Jasiek nie chcial tanczyc z Beata wiec Malgosia po chwili oznajmila ze tatus juz umie tanczyc wiec niech zatanczy z mamusia no i zatanczyli W ogole Jasiek sie burzył że siedza w domu zamaist isc na koncert plenerowy, ledwo to powiedzial to Beata zaczela zrzędzic jak stara baba ze nie, bo niebezbiecznie, tlumy ludzi i takie tam.No troche racji miala ale zeby tak negatywnie odrazu:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porazkowe te sylwestry klanowe
a Poluszka po sylwestrze wylądowała ze staruchem Robertem w lozku, Stasia od rana umierala z niepokoju o nia wiec zadzownila do niej a Poluszka nasciemniala ze pan Robert wynaja w hotelu 2 pokoje bo nie mieli jak wracac a tymczasem gzila za sciana z nim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porazkowe te sylwestry klanowe
a w tym roku nie pokazali sylwestra na Sadybie, chyba ze przegapilam ale mi sie nie wydaje zebym przegapila.Zwykle pokazywali chyba.Ale na Sadybie tez raczej nie bylo lepiej,bo Jurek to nie mogl nic wypic, nawet toastu bo mial po Kamile przeciez jechac a jak mowila dzis Ela Antek i Renata byli sztywni, dziwni i przesadnie dla siebie uprzejmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie ostatnio strasznie denerwuje Darek od Czesi. Czesia jest jaka jest, moze troche nierozgarnięta ale szczera i dobra z niej dziewczyna. Bardzo chce zeby Ania byla z nimi, pokochała Ją. A co najwazniejsze wybaczyla Darkowi zdradę. A ten jest strasznie dlla niej nie mily, ciaglę ją poprawia i krytykuje i wiecznie ma do tej biednej Czeski jakis problem. I traktują Ją jak 5 letnie dziecko a nie jak żonę i partnerke zyciową. Wku***ia mnie strasznie, nadęty dupek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak paskudny z niego
facet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez sto razy wolę Czesię niz Darka...nawet jesli Czesia jest trochę naiwna i tak zawsze ma o wile wiecej chęci i jest we wszystkim o wiele bardziej zaradna niz Darek!a przynajmniej zawsze chce się jej chcieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Margolalalalallaalalla
Myszkameister, dlaczego wg Ciebie postać sędzi Wojciechowskiej w 'm jak miłość' to kicha ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do uwielbiam czytać ten topic: hm, kiedyś pisaliśmy o tym, ze dzieci u Rysiów mają ciasno i ze to nie może tak być, aby dorosły chłopak, nadpobudliwy zresztą, mieszkał w tym samym pokoju co dwie dziewczynki, w tym jedna dorastająca panienka i ze scenarzyści mogliby coś pokombinować i wymyślić dla nich jakieś oddzielne pokoje, większe mieszkanie, czy coś takiego, i proszę!! niezadługo remont i Maciek ma oddzielny pokój! poza tym jeszcze coś by się znalazło. chociaż tyle razy było pisane o fryzurze Czesi i nic!! w sumie sama jestem ciekawa, czy ktoś związany z klanem to czyta :) raczej się nie dowiemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ogladam Klan na TV Poloniawie
czorami.jeszcze nie widzialam odcinka gdzie Czeska ma rozpuszczone wlosy a wiem ze ma byc cos takiego bo ktos z was o tym juz pisal.swoja droga mogliby cos jej z tymi wlosami zrobic///byle calkiem jej ich nie obcinali!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fryzurkii
w przypadku czeski by pomoglo jakies fajne sciecie ktore by nadalo ksztal jej fruzurze, mzoe jakas mala zmiana koloru. Podobnie z Bozenka, ona mloda to moze nie chce nic robic, nie mowie zreszta o kolorze ale o jakims scieciu, delikatnym nawet ktore nada ksztalt fryzurze, np. Kamila ma sciete fajnie wlosy i w swieta jak Bozenka obok niej siedziala ze swoja szopa to wygladala jak miotla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ale chyba najgorszą fryzurę ma Agnieszka...chyba niepotrzebnie podkreśla zaokrąglenia jej twarzy... Margolo, o Sędzi Marcie Wojciechowskiej jest strasznie dużo wpisów w topicu M jak miłość...nie wiem czy jest ktoś, kto w ogóle darzy poważaniem tę postać...kompletnie bez gustu ubrana a do tego w codziennych sytuacjach zachowuje się tak, jakby nie miała za grosz nie tylko prawniczej ale nawet życiowej wiedzy:)):(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zyta też gra w reklamie jakiegoś specyfiku na katar i Denatka nasza ukochana także ale w gripexie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 18061806......
1806 Zyta przyjeżdża pod szkołę bliźniaków, żeby przeprosić Michała. W piątek po wyjściu od rodziców bardzo niezręcznie wyraziła się o jego dzieciach. Michał przeprosiny przyjmuje, ale bardzo nalega, żeby Zyta jak najszybciej poinformowała rodziców o bliźniakach. Grażynka w bardzo dobrym humorze zaczepia Czesię pod domem. Podpytuje o mieszkanie na sprzedaż. Donata przyjmuje Karolinę na rozmowie kwalifikacyjnej w sprawie stażu w banku. Karolina Rafalska szybko orientuje się, że ma do czynienia z byłą kochanką Jacka. Zyta zbiera się w sobie, żeby powiedzieć rodzicom o synach Michała, jednak szybko rezygnuje. Karolina urządza uroczystą kolację. Została przyjęta na staż w bardzo dobrym banku. 1806 Jasiek zdradza Jackowi, że Karolina dostała pracę w banku. Surmaczowa upewnia się, czy Koziełło zapisał matkę Błażeja na badania w Elmedzie. Koziełło potwierdza. Jednak matka Błażeja wcale nie zamierza skorzystać z pomocy. Czesia przekonuje męża, że to właśnie Rysiom powinni sprzedać mieszkanie. Darek ma pretensje do żony. Tymczasem Mariusz radzi Rysiowi zainwestować pieniądze ze spadku w fundusze inwestycyjne. Grażynka godzi się, żeby Rysiek poradził się w tej sprawie Jacka. Antek wychodzi wcześniej z biura i udaje sie na spotkanie z Hanną. Detektyw żąda od Ławeckiej wynagrodzenia za prowadzenie sprawy. 1808 Detektyw umawia się telefonicznie na spotkanie z Karoliną, która poleciła jego usługi Ławeckiej. Narzeka, że zleceniodawczyni nie płaci, i prosi o interwencje, bo czuje się oszukany. Surmaczowa martwi się matką Błażeja, jej chorobą i jej niechętnym stosunkiem do ewentualnego leczenia. Od rana Antek ostentacyjnie narzeka na ból zęba. Twierdzi, że na wieczór jest już zapisany do dentysty. Agnieszka opowiada młodemu prawnikowi, dlaczego chce założyć stowarzyszenie singli. Waldek przyjeżdża do Michała na budowę, chciałby z nim porozmawiać. Krystyna uważa, że dobrze byłoby zapisać się na jakieś zajęcia ruchowe. Pomyślała, że taniec jest niezłym pomysłem. Alicja podsuwa jej ulotkę szkoły tańca, którą znalazła w skrzynce pocztowej. Antek czeka, aż wszyscy wyjdą z biura, po czym dzwoni do Hanny. Hanna niebawem się zjawia. Wraca również Renata i zastaje męża w objęciach innej kobiety. 1809 Jerzy zastaje rano Antka w biurze. Pyta o wczorajsze kłopoty z zębem i szybko orientuje się, że wspólnik jest w fatalnym nastroju. Pod jego biurkiem Jerzy zauważa niedomkniętą walizkę. Czesia prosi Grażynkę, żeby wreszcie dała wiążącą odpowiedź w sprawie mieszkania. Grażynka przyznaje, że to Rysiek nie może się zdecydować i gra na zwłokę. Darek przynosi z restauracji nowe wieści. Kucharz chciałby kupić ich mieszkanie dla syna i bez problemów zgodzi się na cenę, jaką oni ustalili. Surmaczowa osobiście idzie do matki Błażeja, żeby ją przekonać do rozpoczęcia leczenia. Deklaruje, że jak się trochę podleczy, to zatrudni ją do sprzątania w swoim salonie sukien ślubnych. Koziełło jest pod wrażeniem skuteczności swojej żony. Bliźniaki nocują dzisiaj na Sadybie. Michał z Zytą są zaproszeni na rocznicę ślubu rodziców Zyty. Ojciec dziewczyny wywołuje temat dzieci. Michał przyznaje, że sam jest już ojcem bliźniaków 1810 Michał uważa, że skoro po wczorajszych rewelacjach na temat swoich dzieci nie usłyszał nic złego od ojca Zyty, to z czasem wszystko się ułoży. Zyta myśli inaczej: zna swojego ojca i wie, że teraz wezwie ją na rozmowę i każe zerwać z Michałem. Jerzemu nie spieszy się do firmy z powodu panującej tam atmosfery. Rysiek wciąż rozważa, jak zainwestować pieniądze za ojcowiznę Grażynki. Z inwestowania w fundusze już zrezygnował, ale wciąż myśli o rozbudowie firmy. Proponuje Mariuszowi, żeby został jego wspólnikiem. Leszek wraca do domu i zastaje Bognę w bólach. W lekkiej panice zbiera jej rzeczy i jadą razem do szpitala. Elżbieta podpytuje Michała, jak się udało przyjęcie u rodziców Zyty. Michał stara się uniknąć odpowiedzi, ale w końcu przyznaje, że według ojca dziewczyny jego synowie są przeszkodą dla ich związku. Leszek odbiera informację telefoniczną o narodzinach syna. 1811 Pawełek chciałby odwiedzić nowego kuzyna. Krystyna opowiada Alicji o narodzinach bratanka. Beata chce, żeby Jacek odebrał dzisiaj Małgosię ze szkoły. Jacek wykręca się wizytą u lekarza. Renata i Antek wciąż się do siebie nie odzywają. Renata skarży się Jerzemu na zaistniałą sytuację. Czesia po raz kolejny pyta Grażynę, czy jest zainteresowana kupnem mieszkania. Grażyna tłumaczy się, że Rysiek wciąż się zastanawia. Koziełło nie ma dobrych wieści na temat zdrowia mamy Błażeja. Niestety, jest w złym stanie i nie nadaje się do żadnej pracy. Zyta odwiedza wieczorem Michała, który dopytuje się o rezultaty rozmowy z rodzicami o nich. Zyta wyraźnie unika tego tematu. Ich rozmowę przerywa nadejście Waldka, który opowiada o pewnej dziewczynie. Zaopiekował się nią po sylwestrze. 1812 Michał chce pomóc Waldkowi rozwiązać problemy. Jerzy czeka przed biurem na Antka. Zaprasza go do kawiarni, aby porozmawiać. Antek nie ma jednak ochoty na zwierzanie się wspólnikowi z osobistych problemów. Przyznaje, że komórkę zostawił gdzieś w domu podczas przeprowadzki. Nie może również nikomu powiedzieć, gdzie teraz mieszka. Feliks zagląda do urzędowego bufetu. Przy jednym ze stolików dostrzega wiceburmistrza z Leokadią. W domu z satysfakcją opowiada o tym Monice, która zarzuca mu plotkarstwo. Norbert proponuje Oli spotkanie. Czesia zaczepia przed domem Rysia. Pyta o kupno mieszkania. Anna wraca zdenerwowana do domu z informacją, że mamie Błażeja nie przysługuje renta. Zyta mówi Michałowi, że jej rodzice nie zgadzają się na ślub. 1813 Michał przekonuje Zytę, że może się do niego wprowadzić. Prosi, żeby Zyta odebrała dzisiaj chłopców ze szkoły, bo on sam wybiera się do jej ojca na rozmowę. Anna wciąż myśli o chorej matce Błażeja. Skoro nie renta, to musi istnieć jakaś inna forma pomocy dla osób bez dochodów i pracy. Renata próbuje dowiedzieć się od Jerzego, gdzie jej niewierny mąż teraz mieszka. Podejrzewa, że przeprowadził się do kochanki. Jerzy zapiera się, że nie wie. Jacek niespodziewanie składa wizytę w firmie Beaty. Bardzo stara się zaprosić ją na lunch. Norbert nie może doczekać się, kiedy Ola skończy zajęcia. Marzy o wieczorze spędzonym tylko w towarzystwie ukochanej. Niestety, matka wraca wcześniej, niż się spodziewał. Norbert przedstawia Olę jako koleżankę ze studiów, która przyszła po ważną książkę. Michał zjawia się w mieszkaniu rodziców Zyty zaopatrzony w płytę z nagraniem ciekawego meczu z ostatnich pucharów. Zarzeka się, że nie chce rozmawiać o Zycie, a jedynie w dobrym towarzystwie obejrzeć mecz. 1814 Zyta nie może dobudzić chłopców i Michała. Michał opowiada, dlaczego wrócił tak późno i w takim stanie. Nic nie załatwił, bo ojciec mówił tylko na temat meczu. Beata podchodzi do swojego miejsca na parkingu. Obok swojego auta zastaje rozwścieczonego mężczyznę, któremu zablokowała wyjazd, źle parkując swój samochód. Beata usiłuje się tłumaczyć i przeprasza za kłopot, ale mężczyzna nadal się awanturuje. Wtedy do akcji zdecydowanie wkracza Jacek i staje w obronie żony. Po wejściu do biura Jerzy dowiaduje się od wspólników, że Michał nie zgłosił się dzisiaj do pracy. Zdenerwowany, próbuje się dodzwonić, bez skutku. Obawia się, że coś stało się z dziećmi i postanawia pojechać do syna. Zastaje Michała wychodzącego właśnie z domu. Norbert pyta Olę, czy gniewa się o wczorajszy dzień. Antek wychodzi na chwilę z biura. W tym czasie dzwoni jego komórka. Renata waha się, ale w końcu podgląda, kto dzwonił i spisuje numer telefonu Hanny. Zyta czeka w domu na ojca. Wreszcie w akcie desperacji wyrzuca z siebie wszystkie pretensje. Odgraża się, że za Michała wyjdzie nawet bez zgody ojca i wybiega z płaczem z domu rodziców. 1815 Z powodu wczorajszej awantury Zyta nie spała całą noc. Michał pociesza narzeczoną, jak potrafi. Czesia deklaruje się w firmie, że może wziąć za koleżanki dyżur w weekend. Darek wyjechał na targi do Poznania, więc i tak siedziałaby sama w domu. Tym razem Beata robi niespodziankę Jackowi i odwiedza go w siedzibie funduszu, aby zabrać go na lunch. Przy okazji ustalają plany na najbliższe zimowe ferie dzieci. Jednak wieczorem w domu okazuje się, że Jaś zupełnie inaczej wyobraża sobie swój zimowy wypoczynek. Grażynka i Rysiek spotykają się w kancelarii notarialnej z pełnomocnikiem dewelopera na podpisanie aktu notarialnego sprzedaży ojcowizny. Rysiek popiera pomysł kupienia mieszkania od Czesi. Michał na Sadybie opowiada o swoich nowych kłopotach. Elżbieta proponuje, żeby zaprosił do nich narzeczoną. Bogna wczoraj wróciła ze szpitala. Pawełek dziwi się, że chłopczyk jest tak malutki. Do Rysia i Grażyny przybiega rozdygotana Czesia. Dostała telefon z Poznania, że Darek miał wypadek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klano-fanka
Witam w Nowym Roku! :) Sylwestrowego klanu niestety nie widziałam, bo byłam w drodze na mazury, noworoczny oglądałam od sceny "łóżkowej" Poli i starszego pana... Samych dobroci na 2010 rok, wszystkim klanowiczom! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×