Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość akcja

KLAN

Polecane posty

Gość klano-fanka
Może nie pier***lona, ale mało realna jest ostatnio ta nasza Krycha! Trochę przesadza z tym nadmiarem obowiązków. Nie wierzę, że siedzi na uczelni od 8 do 20 od pon.do pt. Wrzucić pranie do pralki, ugotować obiad (większą ilość na kilka dni), czy ogarnąć porządnie mieszkanie raz w tygodniu, to nie takie trudne! Tym bardziej, że ma w pełni sprawnego męża (któremu ufa w 100%!! haha, żeby się kiedyś nie przejechała!) i dorosłą córkę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale lipaaa
Mnie dziś też rozwalił tekst Beatki, jak to chciała sporzyć pomidorka ;) dla ok. 10 letniej córki! aaaaaaaaaaa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale lipaaa
miało być sparzyć wrzątkiem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulenkaaaaaaaaaaaaa
zauważyliscie, ze w lodowce krystyny i pawła nie było światla? a Czesia jest tak beznadziejna, ze powinna sie zamurować w piwnicy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez widzialam ze u krystyny
zabraklo swiatla w llodowce...a i dziwne jest dla mnie ze bogna mieszka w bloku a ma kominek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co do pomidorka to się nie
czepiajcie tak, może niektórzy nie mogą jeść ze skórą, ja np zawsze muszę mieć obranego, jak ma grubszą skurę, bo poprostu mój organizm tego nie trawi a jak zjem, to później zawsze odchoruje i wcale nie mam 10 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co do pomidorka to się nie
oczywiście miało być skórę :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klano-fanka
W blokach też są kominki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też nigdy nie jem
pomidora ze skórką(a mam 28 lat)Bo od zawsze ta skórka siada mi na żolądku(rzygam i mam biegunkę po niej,boli mnie brzuch)Po prostu skóra z pomidora ma to do siebie,że się przykleja do żołądku i stąd te sensacje(nie każdy tak reaguje ale po co ryzykować,ani ta skóra smaczne ani zdrowa:P)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mi sie wydawało, że pani Stenia mówiła lepiej niż przed wakacjami, już nie zaciągała tak bardzo, oczywiście nie tak dobrze jak przed wylewem (czy co tam ona miała) ale troche lepiej Czeska była żenująca - dorosła kobieta, a zachowuje sie jak małe dziecko, trzeba było cos tej paskudnej Ławeckiej odpyskować! szczerze mówiąc sądziłam, że Ławecka znów powie, że nie ma kluczy z jakiegoś dziwnego powodu z tą Czeski i Darka przeprowadzką to też śmiesznie - dopiero co pobrali klucze, nigdy tam nie byli, a już w weekend chcą sie przeprowadzać :D może najpierw powinni tam w ogóle pójśc i zobaczyć w jakim dom jest stanie, czego brakuje, zrobić jakiś mały remont lub chociaż sprzątanie ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co, wcale się nie dziwię Ławeckiej, w końcu to dom jej brata, a mają tam mieszkać całkiem obcy ludzie. Miałam taki przypadek w rodzinie, po prostu serce boli mnie do dziś, jak o tym myślę, ludzie są zachłanni i za nic mają uczucia innych. Z drugiej strony Czesia z Darkiem mają pełne prawo do zamieszkania w tym domu i dlaczego mieliby z tego prawa nie skorzystać, tylko u nich tak to szybko jakoś, dopiero co wyrok i zaraz biegną po klucze. Dobrze piszesz, Lucy, a ni tam nie posprzątali, ani nawet nie obejrzeli, może tam nie ma kuchenki, lodówki, czy czegoś tam, a oni buch, już w weekend przeprowadzka. Ależ ta Czesia denerwująca, głupawa po prostu, bo jak to inaczej nazwać, jaka zdziwiona oburzeniem Ławeckiej. Aż mi szkoda Ławeckiej, naprawdę. Rysio pokazuje swoją mroczną twarz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a właśnie...
dom był własnością ojczyma a nie ojca Anulki. Może i dla dobra dziecka powinni przyjąć spadek, ale w końcu Anulka ma biologicznego, zdrowego, pracującego ojca, przybraną matkę, tworzą rodzinę i sami powinni zadbać o nią. Są młodzi, zdrowi, maja pracę. Też zrozumiałam Ławecką /jeśli chodzi o spadek/, dom był własnością jej brata, jak dobrze wiemy matka Ani do tego związku nic nie wniosła, wziął ją przecież z domu samotnej matki /wiem miała mieszkanie, ale wynajęte przez Surmaczowa, gdyby nie ona, żyłaby z dzieckiem na ulicy/. A teraz obcy ludzie /Czesia z Darkiem/ wprowadzają się do domu/. Co innego, gdyby żyła matka Czesi, albo Ania była córką przynajmniej adoptowaną przez brata Ławeckiej. Natomiast denerwowała mnie Ławecka jak walczyła o Anię, choć jasne było, że chodzi jej o spadek a nie o dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurza mnie już ten serial
Ławecka mówiła, że dom ten budowali również jej rodzice, więc dziwie się, że ona go tak łatwo oddaje. Po śmierci brata należy jej się część tego domu, gdyż Anka nie była jego dzieckiem. Do tego należy jej się również część po rodzicach, o ile rzeczywiście oni dom ten budowali. Cześka z Darkiem faktycznie wychodzą teraz na bardzo zachłannych! Dziwi mnie też wielka miłość Darka do Anki- jakoś wcześniej nie bardzo miał ochotę ją nawet odwiedzać (wolał kochanki!) a teraz zrobił się z niego taki przykładny ojciec- zmiana o 180 stopni :O No i dziwi mnie to, że Anka tak łatwo zadomowiła się u nich. Bardzo nieprawdopodobne!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale lipaaa
no właśnie mimo, że dom się Ani prawnie należy, to jednak pozostawia to taki niesmak...mówią że to dla Ani dom, ona jest jeszcze mała, więc wiadomo, że sama tam nie zamieszka, a ciekawe, czy za te powiedzmy 15 lat, jak już by mogła sama mieszkać oni by sie wyprowadzali...według mnie powinni tak zrobić, ale zapewne przez te lata coś będą robić w tym domu, inwestować w niego i co nagle się wyprowadzić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgadam się z wami odnośnie Ławeckiej, poza tym o ile wiem, to w takiej sytacji prawnej mogłaby ona dochodzić swoich praw spadkowych na drodze sądowej i takim sposobem znowu biedna Czesia i mężem plątaliby się po sadach a tak mają dzieciaka (bo sami mieć nie moga - o ile dobrze pamietam) i willę hurtem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale lipaaa
Po prostu ta sprawa z domem dla Ani budzi takie etyczne wątpliwości...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spadek Ani
To nie było tak, że ojczym zapisał dom Ani. To poszło tak szybko dlatego, że w wypadku pierwszy zginął właśnie ojczym, a kilka minut później matka Ani. Więc automatycznie matka Ani odziedziczyła dom po mężu, a Ania po matce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a właśnie...
Ojczym nie zapisał domu Ani, tylko po wypadku pierwszy zmarł ojczym a matka Ani go przeżyła kilka minut, więc ona po mężu dziedziczyła, a po niej córka czyli Ania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a właśnie...
o zdublowałam wypowiedź, ale o to samo mi chodziło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spadek Ani
wybaczam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez na miejscu laweckiej
bylabym wkurzona,tym bardziej ze Czeska wlazla z postawa roszczeniowa"nalezy mi sie i dawaj klucze" I co do Darka,zgadzam sie-latal za babami,na dziecko czasu nie mial a teraz taki kochajacy tatus :-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale lipaaa
Ano sunia zobaczymy za 15 lat :D. Ławecka jakby mogła, miała prawne możliwości, to by powalczyła o dom ;), no ale najwidoczniej nie ma, co dochodzić. Sytuacja dziwna, ale czasem dzieją się takie historie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale lipaaa
Oj a nie może się mu odmienić? Zresztą jak Ania miała mamę z którą mieszkała, to też inaczej na to patrzył, a teraz on czuje się bardziej za nią odpowiedzialny...Zresztą jest coraz starszy i człowiekowi zmienia ;), nie tylko ze względu na dom :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale lipaaa
Jak dla mnie, to Cześka normalnie przyszła po klucze, a co miała z kwiatami przyjść?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
klucze kluczami, ale jakbym sie wprowadziła do domu po kimś, to wymieniłabym zamki na nowe, może Ławecka ma drugi komplet kluczy, i wpadnie którejś nocy i obetnie Cześce tego paskudnego kucyka :P a Kryska jakas strasznie skwaszona chodzi, prawie w ogóle się nie uśmiecha, nawet do małego Pawełka, a jak już się uśmiechnie, to nie widać w tym uśmiechu radości, jedynie rozciągnięte usta, za to Paweł jakby bardziej wyluzowany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szkoda ze tv Polonia nie puszc
za juz Klanu.bym poogladala.szkoda naprawde.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość :D :D
Kryśka wiecznie skacowana to i minę ma skwaszoną! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość e-cinka
tez rozumiem zal laweckiej ze dom rodzinny przepadl ale w sumie za to ze walczyla o mala tylko w imie kasy to mi jej nie zal Czeska piczka taka dala sie tej babie zrugac ,ja na jej miejscu bym Darka poslala bo wiadomo ze to wredne babsko,nie dziwi mnie ze chcieli klucze do domu bo jak sie tam maja dostac,robic wlamanie? dopiero byloby dziwnie :/ a zamki to normalne ze powinni zmienic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×