KLAN

Nie wiem, czy to prawda, ale ktoś albo na tym topiku, albo na innym pisała, że miała jakąś operację aktorka grająca Panią Stenię. Mi tam jakoś specjalnie nie brakuje serialu, bo można sobie od tego odpocząć. Ciekawe, co będzie z Rafalskim ;) i czy Beata zejdzie się z Jackiem, bo coś o rozwodzie nic ostatnio nie bylo...

Na TV Polonia o 18.45 jest w Labiryncie, możecie sobie obejrzeć młodą panią Kaczorek jako laborantkę :)

igulka, czy ta data kolo Twojego nicku to Twoja data urodzenia? jak tak,to mamy taką samą. :D

Właśnie, co oglądac w wakacje?..na mnie pare rzeczy w tv działa jak narkotyk- i nie tylko seriale a teraz?...kurcze co wzamian??

na tvn są puszczane stare odcinki Przyjaciół

aha, a zamiast klanu leci ranczo od początku, z czego mój mąż zadowolony, i ja tez zerkam

dfg tak to moja data urodzin. Fajne dziewczyny się wtedy rodziły :)

http://film.wp.pl/id,98756,title,Ela-z-Klanu-chce-opuscic-Sadybe,wiadomosc.html

mam nadzieje, że to tylko czasowe: Po dwunastu latach grania w serialu "Klan" Barbara Bursztynowicz, znana widzom z roli Eli po raz pierwszy zagra w innej produkcji telewizyjnej - informuje Dziennik. Nowym "wyzwaniem" aktorskim będzie rola w jednym z odcinków innego popularnego serialu Telewizji Polskiej "Na dobre i na złe". Bursztynowicz zagra tam chorą psychicznie pacjentkę. Jak przyznaje, nareszcie może zobaczyć, jak wygląda praca na planie innego serialu. - Nie spodziewałam się, że ktoś do mnie zadzwoni z propozycją. Jestem kojarzona z jedną postacią - wyjaśniała na jednym z portali poświęconym serialom. Aktorka nie ukrywa, że wciąż marzy o zagraniu postaci w filmie pełnometrażowym, choć powoli godzi się z tym, że może być o to trudno. Jak poradzi sobie w Leśnej Górze? widzowie będą mogli się przekonać w powakacyjnych odcinkach serialu "Na dobre i na złe". Przypomnijmy, że ostatnio z gry w "Klanie" na jakiś czas zrezygnowała także Agnieszka Wosińska, czyli serialowa siostra zakonna Dorota.

Gwiazda "Klanu" zrobiła skandal w Rosji http://www.dziennik.pl/zycienaluzie/article404773/Gwiazda_Klanu_zrobila_skandal_w_Rosji.html

ojjj ta Moni :) nic dodac nic ujac :) widac ze ona nie gra tylko zyje swoim zyciem w serialu ;)

To przykre, alkoholizm jest poważną chorobą. Ktoś powinien jej pomóc, bo to nie jest jej pierwszy raz, pije już długi czas! Druga po niej jest Kotulanka, ale ta, póki co, nie robi tego "publicznie".

1. jak sama sobie nie chce pomoc, nie chce przestac, to nikt trzeci tego za nią nie zrobi 2. ja tam nie wiem czy to ze ktos pije nie publicznie tylko w zaciszu domowym jest lepsze - swoją rodzinę krzywdzi tym napewno tak samo ogolnie smutne to...

Owszem, to jest choroba i zgadzam się z Tobą,że jeśli sama nie będzie chciała sobie pomóc to nikt jej nie pomoże. Ale druga kwestia jest taka,ze są jakieś przyczyny tej choroby. Wydaje mi się,że w przypadku Trojanowskiej i Kotulanki przyczyny są podobne. Obie panie są samotne, dzieci dorosły, wyfrunęły z gniazd,może alkohol pomaga im zapełnić pustke i zapomnieć o samotności.

Jeszcze jedno. Wierzyć mi się nie chce,że rodzina tego nie widzi, albo po prostu nie chce widzieć! Rozumiem,że alkoholika nie da się zmusić do tego,zeby przestał pić. Ale może gdyby w przypadku tych pań, dzieci częsciej z nimi przebywały, poświęcały matkom więcej czasu,zeby nie czuły się samotne, dałoby się wyprowadzić je na prostą.

Ja nie wiem ale ja tez bym az tak na serio nie brala tych rewelacji ktore pisza portale i tabloidy, to wieksozsci wszystko dla sensacji jest mocno naciagane albo cale nieprawdziwe wiec jak to naprawde wyglada to nie wiemy.Poza tym kiedys ogladalam program i byla pani z takiego pisemka i opiowiadla jak gdyby nigdy nic e wszyscko co napsiali o Pazurze jest klamastwem i pisali to wiaodmo po co, dla sensacji.

To akurat jest prawda. Wiem od kogoś,kto pracuje przy produkcji klanu. Przykre,ale prawdziwe.

jestem dzieckiem alkoholika - wspolczucie dziecka gowno daje taki delikwent tylko gra na emocjach wspoluzaleznionych/rodziny itd. NIC nie mozna zrobic jesli on nie chce tzn oczywiscie mozna podejmowac próby ale jesli tak jak powiedzialam sam nie chce zmienic swojego zycia to wszystko na darmo

Wiecie, że ja wczoraj tak się zasiedziałam przed Tv, ze az sie gdzies spóźniłam?...kurze, duzo tych powtórek..juz nawet nie wiem co wczoraj oglądałam ale na pewno Ranczo ( i nawet nie znałam tego odcinka)i M jak miłosc...Acha a przedwczoraj nismiertlwnego "40 latka":))) Boże, ten serial chyba nie ma sobie równych w czsoprzestrzeni:))) Co do alkoholizmu to ja uważam, ze tak jak o wszystkimi uzależnieniami, krązy na jego temat mnóstwo mitów...na pewno alkoholikowi mozna pomoc idąc z nim do terapeuty, dalej wiadomo, musi sam chcieć...

to choroba psychiczna, i jeśli ta osoba nie wyrazi chęci do jakiegokolwiek leczenia, to nikt jej siłą nie zaniesie na terapie, wiec jest tak jak ktoś wyżej napisał- trzeba samemu chcieć. I napisze jeszcze cos za co zostanę pewnie skrytykowana, ale co tam, ja nie współczuje alkoholikom, ogóle mi ich nie żal, to sa dorośli ludzie i świadomi tego co robią, a zanim sięgną po kolejnego kieliszka sa zazwyczaj trzeźwi ( inaczej dawno by juz nie zyli) wiec wiedza co zaraz zrobią, czyli robią to świadomie, krzywdac przy tym bliskich, i zwalanie winy na innych, dzieci, rodzinę , prace, itp. nie jest żadnym wytłumaczeniem. Wiele ludzi ma problemy, a nie każda osoba z problemami jest alkoholikiem. Alkoholizm to chyba najgorsze uzależnienie.

narkotyki są gorsze, mi też nie zal alkoholików, ale jakby moje dziecko(dorosłe) było alkoholikiem to inaczej bym mówiła. ja nałogowo palę fajki i wiem jak trudno bylo mi rzucic paleniea po 7 latach niepalenia znowu pale. nałóg to nałóg- silniejszy od człowieka. może gdyby nie to ze bylam gruba jak beczka to nie zaczęłabym znowu palic. a z gwiazdami czesto tak jest ze mają nalogi, chyba to jest związane ze stresem musza byc najlepsze bo inaczej będą nikim.

zalozcie o tym osobny watek bo smiecicie tutaj i zamaist czytac o serialu to czytam i musze sie przebijac przez gadanie o alkoholizmie

Kasia ma w realu skończone 10 lat? Może to pomyłka? Dla mnie ona jest ciągle małym brzdącem...

Mnie też zainteresował wątek z smsami,mailami i groźbami pod adresem Krystyny. Nie rozumiem dlaczego scenarzyści nagle go urwali! Jeżeli faktycznie wysyłała je Edyta,to można było to wyjaśnić. Edycie tak bardzo zależalo na zemście i nagle ten wątek tez się urwał! Mam nadzieję,że po wakacjach powróci!

Ja nie wiem o czym tu gadać skoro nie ma Klanu ale o alkoholiźmie w jego kontekście jak najbardziej można! a gadacie głupoty co poniektórzy bo jak najbardziej mozna zmusić osobę do leczenia sądownie (Ustawa o przeciwadziałaniu alkoholizmowi się kłania)-dziwię się, ze ktos moze takich rzeczy nie wiedzieć. Co do "chcenia" to wiadomo, że najlepiej się leczyc z wlasnej woli ale rodzina tez musi chcieć pomóc tej osobie i pójść z nią do terapeuty a nie atakowac ją - jak niektórzy powyżej- z alkoholizmem jest tak, że jak się w niego wpadnie, jest silniejszy od człowieka a w dodatku alkoholik zwykle zaprzecza, że jest uzależniony- wydaje mu sie, ze ma władze nad sobą i że moze przestac ale to jest niesttey silniejsze od niego. To tyle wymądrzania się. Dziwią mnie natomiast wypowiedzi niektórych psychologów, np. w talk -shaw Ewy Drzyzgi (nie lubię tego typu programów ale na ten czasem wpadam i zawieszam na nim oko) ostatnio było o uzależnieniu od komputera i jest tam na widowni jako ekspert taka psycholożka bodajże Aleksandra Sarna (z potworną wadą wymowy a wg mnie z jeszcze gorszą wiedzą- zastanawiam sie po co ją zapraszają...)... wciskała ostatnio uzależnienie jakiemus nastolatkowi, ktory się wypowiadał, że przez jakis czas bez przerwy grał w gry komputerowe ale potrafił sam przestac i teraz jak nie siądzie do kompa to po prostu nie gra... a ona mu na to, że i tak jest uzalezniony bo jak pewnego dnia siądzie na dłużej to bedzie dalej grał!....no chyba jakis kretynizm bo nie wiem jak mozna kogos uważac za uzależnionego, jak nad tym panuje.. Ja tez uważam, ze za dużo czasu siedzę na necie ale jak przy nim nie siądę, to nie siedzę więc chyba trudno, zebym sie uważała za uzależnioną... to mi się wydaje jakies nakręcanie koniunktury terapeutom...nie sądzicie?

nie uciszaj nas, nie jesteś nasza nauczycielka, jak ci sie nie podoba to nie czytaj, chyba widziałaś nagłówki naszych wpisów, więc mogłaś je omijać, a poza tym nie było ich na tyle dużo (raptem 9 wpisów) żeby aż tak agresywnie reagować, zresztą dotyczyły jednej z bohaterek Klanu ! nie lubię jak się mi rozkazuje, wiec tego nie rób! wystarczy poprosić o zmianę tematu, zresztą to forum publiczne i nawet jesli trochę odbiegło od tematu to nic wielkiego sie nie stało. a co mnie najbardziej wkurzyło w serialu to rozprawa Darka- a własciwie nie wkurzyło a dziwi, ze gdy giną rodzice dziecko jest oddane pod opieke obcym zamiast ojcu, dziwna jest cala ta sprawa :) no i ta cała przyjaźń Ani Surmacz z Kaczorkową w końcu to były rywalki ( tak jakby ;) ) ale jednocześnie, podoba mi sie że założyły ten babski klan, i że dołączyła do nich Alicja- zawsze to jakas "nowa" twarz :)

Jakoś kurcze po Trojanowskiej bym sie tego nie spodziewała...a co się własciwie stalo?...ktoś wie cos bliżej?...co prawda jej gra nie robi na mnie wrazenia w tym serialu ale uwielbialam ją jako piosenkarkę...

chyba już nie ma tego przymusowego leczenia o którym piszesz ( przymus przez sąd) ale może sie mylę. a co do pomocy rodziny, to zależy od osoby która pije, jak zachowuje się w stosunku do rodziny, bo jak upije sie i zasypia cichutko na kanapie, to ok,. ale jak w pijackim amoku znęca sie nad rodzina psychicznie, lub co gorsze fizycznie, to nie sadze żeby ta jeszcze chciała katowi pomagać. Wszystko zależny od sytuacji :) rodzinnej a co do nazewnictwa to nie ma co sie dziwić, to jest termin fachowy, wymyślony przecież przez lekarzy, to nie jest powiedzonko obraźliwe :) a osoba która nie panuje nad nałogiem alkoholowym nazywana ( a raczej jej nałóg ) jest alkoholikiem/ alkoholizmem :) no ale nie psujmy sobie weekendu spierając sie o Klan itp. :)

Jakos nie moge sie oprzec, żeby nie zboczyc z tematu ale myslę, że w kontekście naszej dyskusji trudno nie zapomnieć, że Michael Jackson byc moze zmarł z powodu jakiegos uzależnienia...strasznie jestem ciekawa co stwierdzą- czy leki czy narkotyki ale to przeciez szokująca wiadomośc o jego smierci w tak przeciez młodym wieku! I moze nie piszcie, zeby zalożyc osobny topic skoro jak widać tyle gwiazd i gwiazdeczek jest uzaleznionych!...jakos nie chce mi się wierzyc, żeby to była jedna z ich licznych fanaberii...

ponoć urządziła awanturę na lotnisku, a że była pod wpływem alkoholu, i jednocześnie była zaproszonym przez Rosję specjalnym gościem jakiegoś tam festiwalu, chyba filmowego, nad którym to opiekę " sprawował Putin, to taka awantura na lotnisku, odbiła sie pewnie echem nie tylko po niej ale i po Polsce. Ale nie ona pierwsza zrobiła jazdę na lotnisku, i nie ostatnia :)