OBSESJA NA PUNKCIE DZIECKA

Nie wiem co ie ze mna dzieje.. mam prawie 19 lat i zamiast myslec o maturze to mysle o dziecku.. oczywiscie jestem w stałym zwiazku ale mimo to zdaje sobie sprawe ze jednak nie moge go jeszcze miec choc bardzo bym chciała..nie wiem juz co robic.. pomuzcie.. bo zwariuje..

Niemartw się dla większości dziewczyn w tym wieku kture są w stałym zwionsku taki tok myślenia jest normalny. coprawda niewiem jak Ci pomuc bo sama na widok maluszka na ulicy się rozpływam i bardzo chciałabym mieć dzidziusia ale staram się odłożyć to na drugi plan bo wiem że nauka jest teras dlamnia i dla mojego chłopaka najważniejsza

Mam ten sam problem, jeszcze dzisia się dowiedziałam ze koleżanka jest w ciąży. Mnie myśl o diecku męczy od roku, dodatkowo dochodzi obsesja na punkcie zaręczyn, na które czekam i czekam i nic się nie zapowiada żeby się zmieniło :(

fergie ale ty masz dziewczyno problemy, codziennie jakiś inny zyciowy dramat :O jeszcze niedawno mowilas ze nie wiesz jak to z wami bedzie a teraz juz dziecko? :O

Ja uważam ,że ty dziewczyno poprostu niemasz nakogo przelać miłości i uważasz że dziecko by pomogło by sprawiło że czułabyś się szczenśliwsza...

zostac rodzicem w wieku 20 lat to porażka..W dzisiejszych czasach ludzie to odkladają do okolo 30 -tki..

to czemu nie.Odchoeasz i z głowy

dziecko to nie zabawka..

fds3er Fakt ale często chęci są już wcześniej a 20 to jeszcze niejest tak źle pomimo że ma się całe życie przed sobom to mając 20 lat można sobie poradzić z dzieckiem na ręku ale nie polecam

ale gdybym ja zostal ojcem w wieku 20 lat to bym sie chyba powiesil..

dla mnie minimum to 26-30 lat..

w tych czasach to normalne ale przepuszczam że gdyby się Ci zdażyło zostać tatą to stanoł byś na wysokości zadania. bo dopiero wtedy udowodnił byś czego jesteś wart.

mam 24 lata i nie mam dzieci wiec jest ok..

To sie ciesz ja mam 20 i też ich nieposiadam ale prawdą jest że bardzo chciałabym je mieć lecz uważam że nawszystko przyjdzie pora!!!!!:)

a ja mam 18 i tez mam to samo :o nie wiem co sie ze mna dzieje :o ahh :(

ja mam 25 lat od roku kochanego mężczyznę i już chciałabym założyć z nim rodzinę i mieć dziecko

Wiecie co ja uważam że to naturalne poprostu dorastamy i zaczynamy czuć potrzebę spełnienia się w roli matki.Ale pamientajmy że na wszystko przyjdzie pora!!!!!!!!:)

ludzie! dziewczyny!!! czy wy czytacie tylko ten jeden durny watek a nie zagladacie na inne? zajrzyjcie sobie do drugich zon i rozwodnikow - zanim splodzicie kolejne nieszczesliwe dziecko. naprawde myslicie ze to tylko fajne zachodzenie w ciaze i fajny bobas???? NAPRAWDE TAK MYSLICIE??????????????????????????????????????????????????????

i jeszcze polecam wszystkie forum' y dla mam

chyba sie odezwala nieszczesliwa kura domowa :o zal mi Cie :o

Fergie to idiotka najpierw pisze ze jej facio wali konia pod panienki z porno pózniej ze jej facet jej nie ufa bo na z kolegą cos teges później płacze ze sie jej zwiazek rozpindala a dzisiaj ze chce miec bachora aaa raz napisała ze nie jest POLKĄ!! dlatego wali takie błedy ortograficzne:D:D:D fergie zapraszam do klubu nosicieli chronicznego doła! :D

kura domowa? a moze tylko mama, zona i czytajaca wiecej watkow niz ten jeden. a ty cos za jeden? z LPR-u???? brakuje ci wyzu demograficznego? kazda z nas predzej czy pozniej , na rok dwa lub wiecej staje sie kura domowa. i czesto z tegoz to powodu zdradzona przez wielce umilowanego mezulka....ja tam zdradzana nie jestem , tyle ze madra i starsza od rozpalonych nastolatek co to rozumu uzywaja do myslenia o slodkim dzidziuniu z ich ukochanym rownie madrzutkim nastolatkiem plci przeciwnej

kazdy ma swoje zycie i kazdy zrobi jak bedzie chcial :o niektore rodza w mlodym wieku i zyja w szczesliwych zwiazkach zawsze sa wyjatki wiec nie skazuj wszystkich na niepowodzenie :o bo jesliby tak mialo byc to po co wogole zyc ?? jak wszystko ma byc zle ?? moze lepiej od razu skoczyc z mostu bo zycie bedzie do dupy bo maz bedzie zdradzac i nic nie bedzie wychodzic daruj sobie :o kazdy zyje tak jak sobie na to zapracuje :o

no wlasnie - kazdy zyje jak sobie zapracuje!!!! ale mozna chyba sobie lepiej zapracowac niz gorzej nie? skoro kazdy moze sie wypowiedziec to czego atakujesz kogos kto sie wypowiada, i w dodatku ma racje?? bo ma racje a ty jej nie masz ino sie czepiasz

do lobozeeeeee - jestes ginekolog? z LPR? czy moze prawnik zyjacy z ludzkiej krzywdy i brak ci klientow?

a moze to twoja corka nastoletnia czyta? nie boisz sie lobozeeeee???

wszystkie 3 wypowiedzi sa do loo bozeeeeeeee

Mam 22 lata i rozwinięty instynkt macierzyński. Kiedy miałam 19 lat myślałam tak samo jak teraz: ja po prostu chcę mieć dziecko. Nie jestem w stałym związku, dlatego decyzję o macierzyństwie odłożę na później, ale to nie zmienia faktu, że pragnę dziecka. Jedne kobiety chcą mieć dzieci, drugie nie, nie ma w tym nic niepokojącego. Gdybym w wieku 20 lat miała partnera, z którym wiązałabym swoją przyszłość, to kto wie, zapewne teraz moje dziecko miałoby 2 lata.

a skonczylas chociaz zawodowke? bo dzisiaj szmatki i mleczko i soczki sa w cenie....a alimenty nie zawsze bywaja druga pensja bez opodatkowania. tak samo jak nie masz zadnej pewnosci czy twoj zwiazek bedzie na zawsze i bedziecie mieli prace. instynkt kaze splodzic dzieciaka ale to chyba tylko malutki poczatek tego wszystkiego nieprawdaz?