coś do kręconych włosów

Moje pytanie: czy możecie polecić coś do kręconych włosów, żeby się jeszcze bardziej kręciły, nie wiem jakiś szampon, preparat, coś takiego, żeby były maksymalne loki :) Raczej nie lubię żadnych pianek itd., ale chętnie wysłucham opinii innych na ten temat także.

po jednej odzywce do wlosow w piance krecily mi sie straszliwie fajnie!!! odzywka firmy ives rocher w zielonym opakowaniu, ale zamawialam ja ponad 2 lata temu, a teraz nie widze jej od dawna w ofercie. a sama bardzo chcialabym ja sobie kupic...

Aha, to pewnie ja też jej już nie znajdę w sklepie, ale chodzi mi tak w o ogóle o coś co daje całkowiecie naturalny efekt, żeby włosy nie były jakieś posklejane, świecące czy coś podobnego.

nie, wlasnie po tym sa w 100% naturalne loki. naprawde. bylam zachwycona i krecily sie jak szalone. jak nigdy! kolezanka mowila mi ze ostatnio przyslali jej oferte z tej firmy i ze byla ta odzywka, ale wyrzucila katalog... :( nie wiem czy to dokladnie ta sama odzywka byla, ale jest nadzieja, ze moze jednak jeszcze sie pojawi. nigdy nie probowalam, ale chyba sobie teraz kupie taka odzywke w piance timotei. moze bedzie dzialala podobnie. jak wyprobuje to dam znac co i jak.

Będę wdzięczna za każdą wskazówkę, którą się podzielisz po użyciu tej pianki (jak i każdego innego środka) :) I dziękuję za tak ekspresową odpowiedź :)

nie ma sprawy. :) wiem jak to jest. sama dlugo szukalam takiego srodka co kreci wlosy i zeby wygladaly naturalnie i w dotyku byly miekkie... a jak znalazlam to teraz nigdzie nie moge go kupic... :(

Niestety , ale chyba nie ma " złotego " środka , wszystkie produkty do modelowania ( przynajmniej te z drogerii czy supermarletów ) obciążają włosy , przynajmniej ja do tej pory nie trafiłam na takowy , a wypróbowałam już baaaardzo dużo .Pianki fajnie podkreślają skręt , ale sklejają włosy , więc efekt jest ale właściwie trzebaby myć włosy conajmniej co drugi dzień albo nawet codziennie .Żelu nie polecam - u mnie wogóle sie nie sprawdził - strasznie obciązył włosy , tak samo brylantyna .Ostatnio skusiłam sie na pastę modelującą z garniera , całkiem niezła - chociaż też skleja włosy - ale możesz spróbować , no i mogę polecić odżywkę z pantene provi tą do loków. pozdrawiam zakręcone

Przypomniało mi się NIE POLECAM: - Sunsilk zielony do loków - próbowałam krem - beznadziejny -pianka Nivea - skręt fal i loków , ładnie pachnie ale nic poza tym no i wszelkiego rodzaju żeli , brylantyn , i past do modelowania , na moich włosach nie ma żadnego efektu , włosy są obciążone i posklejane Jestem już troche podłamana , bo też szukam od dawna jakiegoś dobrego "produktu" do układania włosów i jak narazie najlepiej sprawdziły się pianki .Może ktoś jeszcze coś poleci pozdrawiam kręciołki i miłego dnia

na moje loki najlepiej działa suszarka z dyfuzorem, jesli jej nie uzyję, mam niezbyt fajna, przyklapniętą fryzurę, po dyfuzorze efekt jest super - dosłownie burza miękkich, błyszczących loków. pamiętam, że kiedys używałam spray'u do loków welli, o tego: http://torebka.kafeteria.pl/katalog.php?mode=view&id=6091 uzywałam go na mokre wlosy i efekt był bardzo zadowalający - nie sklejał włosów, a nawet jesli, to wystarczylo je troche pougniatać kiedy już wyschły i było dobrze. teraz używam zielonego kremu sunsilka - nakladam go na suche wlosy i po wgnieceniu go we włosy chwilke podsuszam dyfuzorem i uwazam, że się świetnie sprawdza. trzeba probować różnych rzeczy - to, co jest dobre dla jednych wlosów, niekoniecznie musi sie sprawdzać na drugich. no i trzeba uważać z ilościa kosmetyków i sposobem ich nakladania - ja np w zyciu nie nałożyłabym niczego na suche włosy, ale sunsilk lepiej sie sprawdza na suchych wlaśnie... trzeba próbować komus się chciało to czytać w ogóle? :D:D

krucha z cukrem....... dyfuzora nie próbowałam , więc sie nie wypowiem , a co do zielonego sunsilka - to mi akurat nie pasuje ;/ a masz rację , że każde włosy są inne i na każde działa co innego i inaczej :) a z tym dyfuzorem to mnie zaintrygowałaś , może sie skusze i kupie. Piszesz że nic nie nakładasz na suche włosy , ja na przykład codziennie własnie na suche nakładam - najczęściej - piankę własnie bo po wstaniu z łóżka są napuszone albo sianowate i muszę jakoś podkreślić ich skręt. pozdrawiam

wedlug mojej kumpeli najlepsze, u niej swietnie skreca. na moje wlosy niestety nie działa az tak, ale naturalne mam tylko lekko faliste wiec nie moge sie spodziewac lokow. no i mi troche skleja wlosy. ale wedlug mojej znajomej ktora wyprobowala wszystko jest najlepsze

kiedys miałam fructis ale nie pamiętam jaki świetnie się kręciły

dla mnie wella superskret pianka to najgorsze co mialam. zamiast krecic to prostuje!!!

namawiam was na dyfuzor, loki ukladaja sie same, pozniej sie tylko trzeba martwic, zeby taki fajny efekt utrzymac przez caly dzien biegania po dworze :) ja mam inny problem - jestem przed wizyta u fryzjera i ciagle sie zastanawiam jak te wlosy obciac, zeby bylo dobrze. zawsze mialam tylko wycieniowane i na tym koniec, a moze daloby sie zrobic jakas inna fryzure?

tez nie przepadam za wella, ale lubie pianke nivea do kreconych wloskow, nie skleja i daje ladny efekt, bardzo dobrze sluzy mi rowniez odzywka bez splukiwania pantene, ale szybko sie po niej przetluszczaja - moze efekt jest tego warty, rzeczywiscie dyfuzor to super sprawa, mam jednak dla Was zla wiadmosc, podobno niebawem krecone wloski znow nie beda w modzie, jak ja to przezyje???

Może ktoś jeszcze sobie coś przypomni (choć dawno nieporuszany temat)?

indola-curl cream swietny,do wcierania w mokre wlosy(tzn najpierw wcierasz a potem ugniatasz od dolu) widzialam kiedys na allegro,poza tym nie wiem gdzie mozna dostac w Polsce,bo to profesjonalna linia.

podwojnie swietny efekt jest gdy wetrzemy ten \"krem\" i wysuszymy suszarka z dyfuzorem.

Fryzjerka mi powiedziała, że faceci łysieją, bo szorują ręcznikiem głowę po umyciu... smiech.gif Podrzucam ciekawe porady o tym jak dbać o włosy kręcone, by nie wyłysieć i nie mieć szopy na głowie: http://mlodzinadorobku.pl/jak-dbac-o-wlosy-kr econe/