Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pulchnaa

*******Nie prawda, że pulchne dziewczyny nie mają szans na facetów!!!!**********

Polecane posty

Gość pulchnaa

Ja mam lekką nadwagę, 2- 3 kilo. jestem ogólnie przy kości. I co? Mam zajeboście przystojnego faceta od 4 lat. On ma duze powodzenie, nawet teraz gdy jesteśmy ze sobą? I nigdy mnie nie zdradził. Mam też kilka koleżanek, które są przy kosci, a faceci poza nimi świata nie widzą. Nie chce, żebyście myśleli, ze się chwalę, ale chcę położyć kres tym bzdetom, ze faceci chcą tylko szczupłe dziewczyny, ze jak któraś ma nadwage, to już nie zasługuje na miłość. To bzdura! Kobietki z nadwagą- nie wierzcie w te brednie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie nie rozumiem co waga ma do szczescia w milosci . . .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też tak uważam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buhahahahheheh
3-4 kilo ?? co to za nadwaga, to jest nic:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pulchnaa
no według wielu osób na tym forum, nawet jak nie ma się nadwagi, to i tak się ją ma! Przeciez nieraz dziewczyny piszą, że przy wzroście 170 ważą 58 kilo, i co? Wszyscy piszą, ze mogłaby trochę schudnąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bvcert
bo 170 wzrostu powinna ważyć 53 kg ,a nie 58 kg..Wiec jest to nadwaga rzedu 5 kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam nadwagi 8 kg i sie tym nie przejmuje bo moj facet mnie akceptuje taka jaka jestem ja sie w swoim ciale zle nie czuje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawdziwa Smutna grubaska
ale ty masz 3 - 4 kg a ja duzo wiecej... jak siedze na czacie, wysylam swoje zdjecia, zazwyczaj zaraz sie wylanczaja, blokuja mnie itd... wiec nie mowcie ze osoby pulchne takie np jak ja bo przeciez 165 cm i 101 kg to takze oznacza ze szczupla nie jestem tylko pulchna i jakos nikt mnie nie chce :-( a ja sie doluje :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mopsik
Hej! Ja tez mam nadwage. Nieduza, ale jeszcze jakis czas temu wazylam o 12 kg wiecej. Schudłam, ale nadal walczę, pomaga mi mój chlopak i akceptuje mnie. wiem, że jestem dla niego najseksowniejsza kobietą i to jest piekne. Nie ma nic lepszego, dla naszych krągłosci niż przejrzeć się w zakochanych, meskich oczach... Ale rozumiem wszystkie kobiety, które pomimo ukochanego przy boku pragną zrzucic tu i ówdzie pare kg. Ja teraz ważę 62 kg przy 165. Mam szerokie biodra, waską talię, sredni biust. Nie jestem gruba, ale chciałabym jeszcze przychudnac.Ale zaczełam pewnym krokiem stąpac po ziemi. Inaczej sie ubieram, dbam o siebie i powiem wam , ze te moje kobiece kształty maja jednak uznanie w meskich oczach. Takze, co by nie mówić- my tez jesteśmy piekne i seksowne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pulchnaa
No właśnie. Ja też, dzięki temu, ze on mnie kocha, pokochałam siebie i czuję się z swojej skórze bardzo dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mopsik
Do prawdziwej, smutnej grubaski- nie próbowałaś nigdy zniwelować tej nadwagi? Ja odkąd zaczełam tyć, czyli jakies 10 lat (mam teraz 25) bardzo sie pilnuję, nie jadam pewnej grupy produktów, od 10 lat pływam i chadzam na aerobik. zycie moze jest uboższe bez słodyczy, kotletów i frytek, ale da się żyć! pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mopsik
Własnie. On mnie kocha i patrzy na mnie, i jakby nie zauwaząl tych moich mankamentów! Wyleczył mnie z koszmarnych kompleksów, nie zamykam sie juz sama i nie rycze. Na poczatku bardzo sie wstydziłam, chocby stanąc przed nim nago. Teraz wiem, ze moje ciało bardzo mu sie podoba. I sama patrze na nie z taka wieksza pobłazliwościa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szczęśliwy miśkowaty
A pewnie że mają takie samo prawo do szczęścia. Pulchnaa, cieszę się Twoim szczęściem, ale z całym szacunkiem, chudzina niedożywiona z Ciebie z porównaniu z moją dziewczyną, która przy wzroście 165 waży 122 kg. Kocham ją taką jaka jest. I mam się przynajmniej do kogo przytulić bez obawy narobienia sobie siniaków od wystających żeber. Pozdrawiam Cię serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie tylko to
no wybacz ale nie wierzę że taka otyła dziewczyna może być pociagajaca dla faceta. Co innego kilka kg nadwagi ale 122 kg? juz nie przesadzajcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pulchnaa
Szczęśliwy miśkowaty ja też CIę pozdrawiam i życzę szczęścia :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do tego pulchnego kosciotrupa
Ty pulchna to chyba jakas nidowartosciowana chyba jestes? Puknij sie w ten swoj "pulchny" mozdzek. 2-3 kilo nadwagi i ona bedzie pierdolic farmazony, jak to dobrze jest pulchnym bo wszyscy Cie kochaja. Sprobuj miec 20 kilo nadwagi albo 30 to wtedy pogadamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pulchnaa
pozwolisz, ze wysłowię się Twoim językiem- większośc na tym forum pierdoli farmazony, ze jak dziewczyna przy wzroście 160 waży 58 kg, to jest tłusta i że ma spojrzeć w oczy, bo i tak nikt jej nie zechce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upttttt
jasne ze majA! jest duzo puszystych ktore sie podobaja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upttttt
miskowaty zycze szczescia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2-3 kg? Ja mam 12-13 kg nadwagi :D. No ale muszę Ci przyznac racje Pulchnaa - faceci od nieco \'więksych\' kobiet wcale nie uciekają - też mam Partnera. Jesteśmy razem ponad dwa lata. A wtedy, te dwa lata temu, byłam cięższa o 8 kg. Ale wziełam się za siebie. Nie po to, by się podobać facetom, bo wiem że mojego i tak pociągam, właściwie to swiata poza mną nie widzi :P. Poprostu, chcę ważyć mniej. I jakoś, po woli, po mału, zmierzam do wymarzonej wagi :].

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×