Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wściekłam

I kolejny mnie olał...

Polecane posty

Gość wściekłam
zleeeeeeee to nie tak, bo to tak nagle się spiepszyło - wszystko było dobrze i nagle bum, bez żadnego tłumaczenia itd. A palant to takie moje określenie na takiego co mnie olał. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arturroo gatttii
po prostu po czasie się okazało że jest palantem :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wściekłam
hehehe ale widzisz gattii a może jemu nie chodzi o mój wygląd :) z resztą to wie tylko on. No i gdyby chodziło tylko o wygląd to nawet by nic nie zaczynał - to chyba proste. Najpierw patrzymy jak ktos wygląda, a później zaczyna się coś dziać - przynajmniej na imprezach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arturroo gatttii
oczywiście :classic_cool: to o co? Twoja osobowośc jest mu niemiła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wściekłam
Hm nie wiem. Powiem Ci tak, zabrzmi to jak eh zwierzenia osoby leczącej się psychiatrycznie - ale ja mam 2 osobowości :P. Jedną w miarę normalną, uczuciową, wrażliwą. A druga to wariatka, impulsywna, mówiąca - dopiero później myśląca :) Poznał mnie z tych obu stron i widocznie coś może mu się w tym nie spodobało Rozumiesz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wściekłam
Chociaż to też dziwne, bo od początku wiedział jak jest, także skończyłby to wcześniej Wydaje mi się że ktoś 3 maczał tu palce. Albo ploty jakieś albo inna :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wsiekłam Przede wszytkim nie ulegaj mysleniu ze to dzieje sie za grzech przeszłości Oczywiście nic nie ginie w przyrodzie i musi byc zachowanan równowaga, ale widocznie to nie ten nie martw sięi się przede wszytkim nie nastawiaj nie poddawaj z pewnością masz coś w sobie co KTOŚ zauważy bedzie chciał z tobą być wiesz jka tam napsałaś były jakieś przerwy w kontakcie...jak komus zalezy to kuje żelazo.... no wiesz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wściekłam
No wiem :( Ale widzisz po tych przerwach było, no jejku super było :) Mam nadzieję, wierzę w to że będzie dobrze - kiedyś musi.. Tylko wiesz najbardziej dołujące jest otoczenie - każdy z kimś, sluby w planach itd a ja dalej sama :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arturroo gatttii
wszystko rozumiem :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wściekłam
cieszy mnie to :) tak czytam inne tematy - co ty masz z tymi pasztetami?? :) głody jestes? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaaajjjjjjjjjjjka
a mnie zawsze olewano mimo ze ja dalabym z siebie eimal wszytsko i nic zlego nikomu nie zrobilam i ciagle sama, czemu???? teraz ja olewac powinnam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arturroo gatttii
nie cierrpię pasztetów :classic_cool: :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pisze sobie tak w tym temacie, bo jestem w podobnej sytuacji byłam ponad 6 lat we związku bardzo poważnym ale tez bardzo cieżkim no wiesz toksyczność i takie tam... wychodziałam z niego rok mnie więcej i z racji tego ze nie specjalnie mi w ogóle wychodziało w związkach pomyśłalam sobie o naiwności moja!!! ze jak juz tyle przeżyłam to jak trafie na jakiegos to juz bedzie ok i to bedzie tez było ich czterech a ostatni przy którym pierwszy raz poczułam ze chce z nim spędzić życie też się rozstalismy ale to juz inna historia dla mnie ciągle aktualna:) więc wspieram cie całym moim serduchem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wściekłam
u mnie aż tak w związkach nie było. Tak jak już pisałam jak byłam młodsza to można powiedzieć (wiem jak to zabrzmi) ale nie narzekałam na brak powodzenia. Do momentu aż poznałam "Jego" (to nie ten o którym jest topic). On - a właściwie moja obsesja baaaaardzo długo mnie męczyła, bo 3 lata . w tym czasie byłam z kimś innym :/ I nagle po 3 latach znów się pojawił i wtedy był ten Sywek nieszczęsny na którego mnie zaprosił i na którym znów mnie olał. wtedy jak kubeł zimnej wody podziałało to na mnie i powiedziałam DOść I co?? i też wtedy na tym nieszczęsnym Sylwku poznałam tego o którym jest topic :) zamotane trochę... no ale ten też mnie olał Fajnie sie rok zaczyna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość +ja
Fanousek---jestem po podobnuch perturbacjach jak Ty, teraz to juz w ogole z facetami mi sie nie udaje.. wscieklam---spotykalam sie dwa miesiace z fantastycznym gosciem, knajpy, niekonczace sie rozmowy, smsy, telefony--- mial spedzic ze mna dzisiejszy wieczor, wczoraj sie od niego dowiedzialam ze na ten wieczor jest umowiony ze swoja stara znajoma,a do mnie to ,,chyba'' wpadnie w przyszlym tygodniu jak znajdzie chwile... szlag chce mnie trafic!!! Zmarnowalam dla palanta 2 miesiace...szkoda slow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arturroo gatttii
a Jerzy z "Klanu" mawia że z kim w sylwestra z tym cały rok! :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wściekłam
Oj +ja to współczuję. Cóz Ci mogę napisać ----> facet to świnia :) damy radę.. Dobrze że Klanu nie oglądam, bo jeszcze bym uwierzyła :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobre sobie oglądaczu Klanu;) ja miałam dziwnego sylwka:) a co do wypowedzi wściekłam co do powodzenia kurcze to ja je mam do tej pory ale co z tego że to są faceci mnie nie interesujący:( wiecie jak to jest w stym cały ambaras.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arturroo gatttii
spoko - to było jakieś trzy lata temu :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wściekłam
Właśnie właśnie. I to najgorsze. Zastanawiam się jak zareaguje jak się odezwie i poprosi o spotkanie. Pewnie znając siebie polecę :/ NIE nie mogę pójść. Muszę zrozumieć że to KONIEC ale jakoś ciężko chyba będzie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
+ja bardzo mi przykro kurcze nawet nie wiesz jak.....łącze się z toba i byle do przodu tak sobie myślę bo co innego do roboty masz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość +ja
wściekłam---tylko, ze ja juz chyba nie mam sily...myslalam, ze spotkalam kogos, z kim zbuduje cos powazniejszego, mylilam sie. I znow jestem sama...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wściekłam
+ja wiem co to znaczy. Wiem co to znaczy nie mieć siły, nie mieć ochoty na cos nowego, robić sobie nadzieje które później okazują się złudne :/ ale takie życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
+ja ja sobie tak myśle, że od kolejnego meżczyzny który pojawia sie na naszych drogach(pozwole sobie pisac w liczbie mnogiej:)) oczekujemy ze to juz bedzie ten ja mialam taki okres...terz odpuściłam bo i to tak niczego nie zmieni:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny!!! Co nas nie zabije to nas wzmocni myśle sobie ze nie można tracić nadziei choć wiem jak to jest trudne gdy mnie tez łapie dół i czuję sie niechciana niekochana i w ogole porażka ale jka to napsała wściekłam takie jest życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wściekłam
"Co Cię nie zabije to Cię wzmocni" właśnie tymi słowami przed laty pożegnał mnie mój były ten który wziął mnie na sylwka :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arturroo gatttii
to wziął Cie w końcu czy się nie dałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze sorki ale mam wyczucie:( ale coż każdy mam jakieś skojarzenia i nie sposób tego wyczuć:( z pewnościa nie będę używac juz tutaj tego hasła ale powiedz mi czy nie jest w tym coś z prawdy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wściekłam
Ehno na Sylwka mnie wziął jak pojawił się znów w moim zyciu po 3 latach. Ale wziął tylko na sylwka bo inaczej sie nie dałam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arturro jeteś cudnym przerywnikiem w tych smutnych historaich z życia wziętych:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×