Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Sweet Dreams II

Czy któraś z was nie chce wyjść za mąż ???

Polecane posty

Nie chodzi mi tu o to ze moze poprosil was nieodpowiedi facet, ale raczej o ten strach przed samym weselem, przed samym slubem, a moze przed tym \'\'malzenskim\'\' zyciem? Ja na pewno teraz nie wyjde za mąż ale tak sobier mysle ze nie wiem jak to będzie kiedyś :( Nic nie wiem, nie wiem czy tego chce :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem nawet czy wyjde za mąz ale i tak przeraza mnie przejscie przez kosciol w bialej sukni, niby piękne gdy wszystkie oczy zwrocone są ku tobie, a jednak nie :( moze cywilny ale taki z weselem chyba odpada :( jednak od razu mowie ze w ciagu najblizszych 2-och lat to niemozliwqe :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Małżeństwo tworzą rozsądni, dojrzali, odpowiedzialni ludzie. Ludzie, którzy mają czas na poznanie siebie nawzajem. To ludzie, którzy nie mówią sakramentalnego \"TAK\" tylko dlatego, że chcą jak najprędzej wyjść z domu i pobawić się w rodzinę, i nie tacy którzy znają się krótko i łączy ich jedynie seks, i nie tacy, którzy nie potrafią ze sobą rozmawiać, nie tacy, którzy nie uznają kompromisów, i nie tacy, którzy \"na przekór rodzicom odmrożą sobie uszy\", i nie tacy, którzy mylą miłość z zauroczeniem, nie tacy, którzy biorą ślub \"bo to najwyższa pora\"...etc. Małżeństwo, to pokrewieństwo dusz. W dzisiejszym świecie rzadko jednak można takie spotkać. Aż strach wychodzić za mąż ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pisiocha
ja czułam strach przed tymi sukniami , weselem i całym tym pomponiastym opakowaniem - więc slub był kilkuosobowy , bez sukni , bez wesel innych strachów nie miałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JENNY21
mnie przeraza slub nawet nie umiem wytłumaczyc tego, moze te zberezne zabawy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kisia_misiaaa
mnie nie przeraza slub , ale zycie po nim. Zobowiazania wobec drugiej osoby, obowiazki, praca itd. Jak to pogodzic z malzenstwem?Nie wyobrazam sobie ze bede miala ograniczenia. Tak jak kiedys bardzo chcialam wyjsc za maz tak teraz zastanawiam sie nad tym. Wiem ze nie wyjde za maz wczesniej niz przed 26rokiem zycia. Nie wyobrazam miec sobie meza w wieku 20-24lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość noma34
a ja w ogole nie chce slubu,chociaz jestem dorosla,odpowiedzialna ,itd.,jestem z czlowiekiem ,ktorego kocham ,ktory jest najwspanialszym mezczyzna pod sloncem,a pomimo tego nie chce wyjsc za maz. Mam zle przyklady wokol porozpadanych malzenstw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wesela nie musisz miec
ani bialej sukni, ja nie mialam, Ale powiem ci, milo jest,ze ataki superfajny, mądry, przystojny facet, z ktorym ludzie sie licza, przedstawia mnie: oto moja zona. I wyglada na to, ze jest z tego dumny. Ja tez jestem dumna z niego. To jest fajne. JEstesmy wiele lat po slubie i kakos za kazdym razem, kiedy mówia komus:"To jest mój mąz" czuje naprawde frajde. W kazdym razie dla mnie on jest najpiekniejszy i najmadrzejszy (innego bym sobie nie wybrała:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość umierajaca z rozkoszy ;)
ja nie wiem skad sie biora takie kobiety bozesz az stach was czytac malzenstwo jest bardzo piekna sprawa wspolnym wykonywaniem obowiazkow zajmowaniem sie wlasnym gniazdkiem dbaniem o szczescie znalezieniem wlasnego miejsca w zyciu malzenstwo to ograniczenia ?? nie wiem dla kogo chyba dla rozwydzonych gowniar latajacych po imprezach wlasnie to jest piekne w dojrzalej milosci ta codziennosc Uwielbiam obudzic sie rano obok meza Uwielbiam robic z nim cos razem albo ze swiaodmoscia ze jest obok uwielbiam witac go buziakiem po powrocie z pracy ehhh az nie umiem znalezc slow na t ile szczescia daje wspolne zycie zoozwiazania wobec drugiej osobuy mamy takze przed slubem w zwiazku n wiernosc lojalnosc wsparcie opieka w chorobie a malzenstwo to tylko rozwiniecie zreszta nie rozumiem jak ktos kocha dojrzala miloscia to nie mam mowy o zobowiazaniach bo wszystko jest narturalne i wynikie uczuc chyba ze ktos ma na mysli np kredyt na mieszkanie ale tak czy siek samamu tez trzeba gdzies mieszkac wiec cos wynajac badz wziasc na kredyt a slub zwmykly skromny tez bez pompy bo i po co Liczyla sie tresc a nie forma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×