Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Penelop

Lost - 3 seria zapraszam

Polecane posty

9 odcinek fajny dowiadujemy sie skad jack ma tatuaze :) ogolnie to serial sie non stop rozkreca i mysle ze jeszcze duzo przed nami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ju-syn-ka
Sciagam 9 odc. wlasnie i nie moge sie juz doczekac :) A jesli chodzi o 8, to jak ogladalam ten odcinek to bylam pewne, ze to jakis skutek uboczny tego wybuchu (to, ze Des przezywal wszystko od poczatku) i juz, juz mialam nadzieje, ze dowiemy sie jak wydostac sie z tej wyspy, ( no ale pozniej pomyslalam, ze bez sensu i pewnie sie nie dowiemy, bo by serial sie na 8 odc. skonczyl ;) ). A teraz sobie mysle, ze jak ten bunkier eksplodowal to moze jemu cos sie porobilo i wyobraza sobie ta swoja Penelope i tak jakos... No bo to trpoche bez sensu, ze on byl w innym swiecie po tym wybuchu a reszta osob nadal przebywala na wyspie ... To musiala byc tylko jego chora wyobraznia ! (czy nie ? )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po prostu był nieprzytomny ... Śnił o swojej przeszłości, a że przeżył już te trzy lata w bunkrze i jakiś czas z ludźmi z wyspy, nietrudno było, aby świadomość tych wydarzeń nie docierała do niego podczas snu. W ten sposób można wyjaśnić jego odczucie deja vu, nerwową reakcję na dźwięk mikrofalówki, tak wysoce przypominający alarm w bunkrze, czy reakcję na słowa Penny, które również zabrzmiały znajomo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swan
uwazam ze nic sie nie wyjasni do konca trzeciego sezonu i serial sie zakonczy duza nie wiadoma o co nak naprawde chodzilo.... w zasadzie o nic nie chodzi konkretnego tylko stwarza pozory zeby ise domyslac ciagle jaki jest sens tych wszystkich "spotkan" w przeszlosci itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podobno pod koniec trzeciego sezonu ma powrócić sprawa stacji badawczej, która namierzyła anomalia elektromagnetyczne po implodowaniu bunkra. Ciekawe ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Des-demona
a mnie się wydaje... że to wszystko już było i Inni doskonale o tym wiedzą- tak jak są teorie na temat naszej ziemi i cywilizacji, ze wszystko już było kilkanaście razy i wszystko to już przerabialiśmy- tak wydaje mi sie, ze i z wyspą było/ jest podobnie. Oni MUSIELI tam trafić, żeby los się wypełnił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość netka12365
do kafeterianki ni wzab cie i tego testu nie rozumie wypełniłam i miały mi przyjśc wynik na meila i przyszły a jakie ja mam tam hasło podac skoro nigdy żadnego nie wymyślałam do tego testu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmmmm ... przyznam, że i ja Ciebie z początku nie zrozumiałam, ale przeczytałam kilka razy i chyba już wiem o co chodzi ... Rozwiązanie do testu przyjdzie Ci na mejla (o ile takowego podałaś), jeśli autor testu go zamknie (jednym słowem - usunie). Wtedy do wszystkich tych, którzy test rozwiązali i podali swój adres e-mail przyjdzie wiadomość z poprawnymi wynikami. Wszystko jest więc - jak widzisz, w najlepszym porządku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megissss
sory ze sie w trace, ale jestescie do przodu z lostem, wiec chciałam sie spytac, czy wyjasniło sie to skad "inni" tyle wiedza o Jacku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megisssss
a moze specjalnie go sciagnał go tam by usunał mu tego raka? bo wczasie tej romowy locka z "wyspa" to widział bena jako staznika na lotnisku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Można to interpretować na różne sposoby. Poza tym w odcinku 9. Ben wspomina, że mieli na wyspie świetnego chirurga i był nim Ethan, którego Charlie wysłał na tamten świat ... A gdy weźmiemy motto jednego z sezonów LOST - Everything happens for a reason - możemy spokojnie uwierzyć w najbardziej ciekawe zbiegi okoliczności ... które - jak Locke twierdzi - są przeznaczeniem. Musimy też wziąć pod uwagę, że to nie Ben miał wpływ na katastrofę lotu 815 - w tym dniu to Desmond wymknął się z bunkra za Kelvinem, wywiązała się między nimi szamotanina, wskutek której Inmann stracił życie, potem Desmond biegł z powrotem do bunkra, by wcisnąć przycisk. Spóźnił się jednak, głos w megafonie mówił o błędzie systemu ... W odcinku \"Live together die alone\" jest to wszystko pięknie pokazane we flashbackach Desmonda i wniosek z tego taki, że to on przyczynił się do katastrofy tym, że nie wcisnął w porę przycisku. W ten sposób można wywnioskować, iż Inni nie mają nic wspólnego z pojawieniem się Jack\'a na wyspie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megissss
wiem wiem jak zleciał samolot, ale ta "niby" teczka co miala ta psycholozka, daje watpliwosci, moze przez internet posciagali te wiadomosci wszystkie o nim? bo jesli sciagaja tv to moze neta tez maja? a co ze wciskaniem liczb? bo teraz to chyba nikt ich nie wstukuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikt nie wstukuje liczb, bo nie ma już komputera, nie ma bunkra ... przecież implodował po tym, jak Desmond przekręcił klucz. Całe niebo zrobiło się fioletowe, a bunkier przestał istnieć ... od tego czasu Inni nie mają kontaktu ze światem z zewnątrz. No właśnie. Wcześniej mieli ten kontakt - nie wiadomo, czy za pomocą radia, intenetu, czy po prostu za pomocą drogi morskiej. Jakimś sposobem dowiedzieli się, co im było potrzebne (a pewnie mają swoich ludzi na zewnątrz - w końcu Juliett poznała Ethana w mieście).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×