Czy są tu faceci dla których ważne jest aby dziewczyna byla wierząca

i praktykująca? Pytam powaznie ... i czekam na poważne odpowiedzi...:)

Wierząca Myślę że taka osoba jest pełniejsza Miłość u niej to Miłość a nie miłość Dzieki własnie wierze i poznaniu biblii mowiła to co mówi i jak mysli:) A tak rozne to było, a zarazem tak piekne. od tego co mowia inni, inne Bo Miłość jest piękna:)

Dla mnie i ida mojego kumpla tak, tylko oczywiście wierząca w ramach rozsądku :)

w ramach rozsądku? możesz uściślić?

fuj..ja unikam wierzacych,a wystrzegam sie moherow! :P nie jestem przeciwnikiem wiary-ale wole nie miec za partnerke osoby wierzacej,w wielu sytuacjach zyciowych wiara przeszkadza byc soba!-czytaj:chcialabym ale to nie wypada..itp. bleeeeeeeeeeee

czytaj:chcialabym ale to nie wypada..itp. bleeeeeeeeeeee Myślę, że nie wiara Często hipokryzja, która blizsza jest kobietom niewierzącym Np wie, że on nie znosi zdrady to trzyma nogi razem, ale juz w myslach była z niejdnym A wiara to szczerosc, bycie sobą :)

Oczywiście nie chodzi mi o fanatyzm religijny ani o wiarę typu- "robie tak bo inni tak robią". Chodzi mi o wiarę dojrzałą, która wynika z naszych przekonań, ze zdrowym podejściem do życia ( wg zasady - wszystko mi wolno ale nie wszystko przynosi korzyśc...)

a co rozumiecie pod słowem wiara? czy dla was wiara oznacza przestrzeganie 100% nakazów koscioła np. rzymsko-katolickiego?

Zupelnie mi na tym nie zalezy, nie przepadam za ludzmi trzymajacycmi sie jakiejs religii, nie wytrzymalbym tego na codzien.

billy joe był chyba taki piosenkarz czy się mylę?

Wiara w Chrystusa to coś pięknego. Głęboka więż duchowa z Nim daje same dobre owoce- życie w prawdzie i miłości.

byl, a nawet jest, z green day

wiara chrystusa niestety bardzo ogranicza, Chrystus to byl fajny gosc, ale chrzescijanie zachowuja sie tak, jakby wierzac w niego zjedli wszystkie rozumy i byli naj. wyzej sraja niz dupy maja.

wiedziałam, że coś mi to mówi!!!! a jesteś do niego choć trochę podobny? też malujesz sobie oczy?

a na pewno to ten z green day, bo myślałam, że z tego drugiego zespołu...

wiara to papka dla maluczkich,tych co nie daja sobie sami ze soba rady-oni potrzebuja jakiegos niewidzialnego KOGOS

na pewno z green day i nie maluje sobie oczu ani paznokci, ale chyba nie o tym jest topik :P

wiara to papka dla maluczkich,tych co nie daja sobie sami ze soba rady-oni potrzebuja jakiegos niewidzialnego KOGOS

Wiara jest piekna, ale religia ogranicza, a ja nie moglbym zyc z osoba o zawezonych horyzontach.

ktos mi wycina polowe posta! wrrrrr

mysle ze wiare wymislili BARDZO MADRZY LUDZIE kiedys dawno-po to zeby przy jej pomocy mogli sterowac tlumami!

Dla mnie ważne jest aby była niewierząca praktykująca:P.

billy joe nie maluje paznokci!!! tak robi tylko ten smarkacz z Tokio Hotel:P

oczywiscie, ze billy joe tez maluje. widzialem duzo jego zdjec z pomalowanymi paznokciami.

kręci cię, co? przyznaj się:D mi osobiście też się on podoba, ale ten paznokcie pomalowane...:O

pedalem nie jestem :O

tym lepiej, ale szkoda, że nie jesteś do niego podobny.....:O a masz chociaż ciemne włosy?

...jest, pod warunkiem, ze nie jest to wiara na pokaz, przed ludzmi. Kobiety w ktorych wiara i milosc do Chrystusa dojrzewa nie sa tak ograniczone jak kobiety niewierzace, np. niewierzaca po klotni z chlopakiem potrafi nieodzywac sie przez kilka dni, jezeli te ciche dni przypadna na weekend czesto dochodzi do zdrady................. Wierzaca stara sie jak najszybciej dojsc do porozumienia, wybaczyc, i nie w glowie jej zdrady... Wierzaca pokorna nie boi sie prawdy o sobie i potrafi dostrzec swoje wady, po prostu, ma szersze horyzonty... :-D :-D :-D