moja 15-letnia córka współżyje...CO ROBIĆ?

Można powiedzieć że Maryja powiedziała ci że się martwi o ciebie. Jakoś tak nie mówić wprost o tym seksie ale coś koło tego

czytałaś. Nigdy. Obserwuj. Rozmawiaj ale nie przyznawaj się do tego. Zawsze będzie miała do Ciebie żal.

dziewczyny... wiem, że to co napisze bedzie naprwde obrzydliwe, ale czuje jakiś...wstręt wstręt do niej- za to, że kłamała...za to, co zrobiła bo przecież takie sypanie z byle kim jest ohydne...seks z byle kim byle gdzie (na imprezie), pod wpływem narkowtyków i "nie chciał mu stanąć" :( nie moge już o niej myslec jak o swojej córeczce:( nie moge!-mam nadzieje, ze to chwilowe po za tym mam podejrzenia, że to nie był jej pierwszy raz bo na prawde opis tego zbliżenia wyglądał tak...sportowo!

Ja niestety tez przerabialam temat poamietnika jako 16 latka- oczywiscie nie bylo tam takich rzeczy, ale sam fakt przeczytania tego co moja... Ciezko bylo, ale jakos sie udalo, ale juz nigdy nie bylo jak dawniej.

a nie córka, czytaj uważnie.

zaufania to ona moim zdaniem dawno juz nie ma. Przeciez juz dlugo po fakcie twierdzila ze nie interesuje sie seksem i chopakami. Czyli po prostu klamala, czyli nie ma szacuku dla ciebie. A skoro ona z toba tak postepuje to nie widze powodu aby chronic jej sfere prywatna, tylko wyjasnic sytuacje.

Obudź ją w nocy i jakoś to rozegraj Pamiętaj tylko w nocy.

Moze to wlasnie kara za czytanie pamietnika, ze bedziesz tak sie czula... Nie cofniesz czasu.

ale ja starałm sie być jej przyjaciółką! na prawde...starałam sie z nią rozmawiać, często mi sie zwierzała... nie raz, wychodziłam wieczorem gdzieś z mężem, i pytałam- 'a może chciałabyś zrobić w domu impreze?' tak samo z urodzinami...mamy niedaleko na prawde fajny klub-dyskoteke...jest możliwość wynajęcia loży powiedziałam, że byłby to fajny pomysł, jakby zaprosiła znajomych, poszliby sobie na dyskotke - "MAMO, MNIE NIE INTERESUJĄ DYSKOTEKI"

No niestery, taki jest teraz "żargon" nastolatków. Trzymałaś ją na smyczy, to się z niej puściła. Zobaczyła nowe rzeczy, była poza Twoim zasięgiem - to spróbowała. Każdy chce spróbować. Ale nie każdy idzie na całość. Ona z jakichs powodów chciała. Może po prostu chciała przeżyć chwilę szaleństwa? A ten chłopak... pewnie powiedział jej parę miłych słów, ona to wzięła na poważnie...I tak się zaczęło. A teraz jest dramat.

Moze w Polsce bez Ciebie poczula sie "wolna" i tak sie wlasnie stalo, moze nie jest zla dziewczyna, ale teraz wstyd sie jej przyznac co sie stalo.

WŁASNIE to moja wina tylko naprawde nie wiem, nie wiem w którym miejscu popełniłam błąd!

Nie ma ojca który by ją skopał ?

jestes pewna ze to jej pamietnik?

własnie, ona to pisała jak ZŁA DZIEWCZYNA jakby to nie był jej pierwszy raz..."był po amfetaminie, musiałam sie bardziej starać", "miałam pełno malinek" okłamywała mnie! oszukiwała!

Kazdy ma jakiegos trupa w szafie, teraz prog rozpoczecia wspolzycia przesunal sie drastycznie.

nie powiem tego mężowi! mamy pełną, szczęsliwą rodzine dla męża córka jest jego malutką Igusią, jego perełką chyba by ją zabił... potrafi być bardzo wybuchowy a dotychczas nie miał powodów...

wczesnie zaczela, to prawda ale teraz juz sie nic nie zrobi i czasu nie cofnie, potrzebna jest rozmowa między wami- dluga, szczera, z zaufaniem

Jak ty nie umiesz to on ją wychowa. Tak że będzie chodzić po ścianach.

Przesadzacie z tym pamietnikiem. Ja tez kiedys pisalam i mama przeczytala i nie bylam zla. Moze troche, ale nie mialam jej tego za zle. Byc moze dlatego ze j nie pisalam jakichs durnot i w sumie nie mialam nic na sumieniu. A prowokacja czy nie to ja bym zareagowala. Corka moglaby mnie za to znienawidzic ale nie przepuscilabym jej tego tak sobie.Bo to dla jej dobra. Majac nascie lat tez mialam przeboje z mama bo bylam zbuntowana nastolatka ale dzisiaj jestem jej za to wdzieczna bo mam porownanie do swojej kuzynki. Mojej balam sie jak ognia i nic bym nie zrobila przeciwko a ona wiecznie zyla z mama jak z kolezanka i w wieku 14 lat mogla wszystko. To byl blad. Rodzice sa od tego aby pilnowac, aby nakierowac na wlasciwa droge. I niewazne jaka ma to cene ale nie chcialabym miec potem zalu do siebie ze nie zareagowalam w pore.

Niech się zabezpiecza, inaczej będzie mały dzidziuś. :) No chyba, że uprawia seks analny. :D :P

Tylko ostre lanie może pomóc.

Tobie... :P

tak strasznie czuje sie bezsilna:( mam ochote krzyczeć...poszarpać nią tak mocno... zawsze gardziłam takimi kobietami, kore przygodowo traktują seks

Przeżyłaś szok, bo nigdy nie pomyslałaś, że Twoja córka moze tak wcześnie rozpocząć współzycie seksualne. Juz ktoś wcześniej napisał, że teraz młodzież w bardzo wczesnym wieku mają pierwszy raz za sobą. Mam syna 18-letniego. On swój pierwszy raz miał w wieku 16 lat, a dziewczyna miała 14:( Wiem o tym, bo rozmawiłam z nim, zmienił się bardzo, udawał dorosłego i w czasie rozmowy przyznał mi sie do tego, że inicjacje sekualna ma już za sobą. Sporo wcześniej rozmawiałam z nim na temat sexu i wiecie co z tej rozmowy wyniósł? Żeby uzywać prezerwatyw. Nie to, ze żeby rozpocząć uprawianie sexu powinien byc już odpowiedzialnym facetem:( Ja na Twoim miejscu powiedziałbym całą prawde. O tym, że przeczytalaś jej pamiętnik i w jakich okolicznościach. Zawsze stawiam na szczerośc w rozmowach z dziećmi. Powinnaś jej powiedzieć, ze wiesz o tym. Pozdrawiam Cię

lanie? co zmieni lanie? odsunie sie jeszcze bardziej, i może poszuka pocieszenia w ramionach jakiegoś napaleńca

porozmawiam tylko musze sie uspokoić, wyciszyć bo teraz mam ochote ją wyzwać... :( poczekam na ten moment

ale Dzidziuś to nie jedyna konsekwencja, jest mnóstwo chorób którymi mozna się zarazić i nie wiem co byłoby gorsze

Black White - co ty wygadujesz... ciebie tak rodzice traktowali? chyba tak, bo ja nie wpadłabym na pomysł, żeby bić kogoś KABLEM

To juz musisz sama zdecydowac czy powiesz jej ze przeczytalas, najwazniejsze to porozmawiac, bez krzykow... kazdy bladzi, nawet twoja corka, ktora bralas za dziewczynke bez skazy.