Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kruchaa

Wierzymy w cuda- na wiosne sie uda- topik staraczkowo-testowo-ziołowy

Polecane posty

karina 👄 juz podaje :)moj maz konsumował: selezin, macę i l-karnitynę (to ostatnie od niedawna) nic wiecej i nic mniej :D mam nadzieje ze u was tez sie sprawdzi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
janeczko---❤️ to niech @ juz lepiej nie bedzie, jak ma sie tak spozniac.... dobrej nocki zycze wszystkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, Dostałam @ :(:(:( W sumie to jestem głupia, lekarz wyraznie mi powiedział że nic z tego bo śluzówka za cienka, skok temp. był później niż zakładałam, temperatura za niska, objawów zero i wystarczyło że się spóźniła parę dni a ja już żyłam nadzieją. Jutro rano planowałam zrobić betę. Ach, naiwna do kwadratu :O Idę się jeszcze wykąpać, a od jutra pakuję w siebie pozytywną energię :D Licżę, ze mi się uda.Ale to jutro, dziś jest mi źle i płaczę jak głupia. Kolorowych snów ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Janeczko, świetnie Cię rozumiem. Niby człowiek wie, ze z tego cyklu nici, ale nadal się łudzi. Ja też muszę czekać na następny z nadzieją, ze w ogóle nastąpi owulacja :(, bo w tym cyklu, według moich obserwacji jej nie było. Tylko u mnie @ gdzieś koło 25-tego, jak sie pojawi, bo przy PCO, to i 3 m-ce mogę czekać. Ech, chyba jednak pójdę po wspomagacze do lekarza, bo naturalnie, to chyba mogę sie tylko zestarzeć, a nie zajść w ciążę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
janeczko, buziaczku - och, my kobity to mamy urwanie d....(za przeproszeniem oczywiscie) ;) Mam nadzieje ze dzisiaj juz humorek wrocil :D Ja niestety tez sie łudzilam jeszcze kilka dni temu;) - jak sie okazalo zupełnie niepotrzebnie, ale juz filmik mialam niezły w głowie...:) Antella [ usta]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kobietki ❤️ Co tam u Was? Ja nastrój jeszcze pod kreska, ale juz odliczam dni do tabletek, potem do przytulanek, a potem do.... Któras ma może jakies cudowne zaklęcie, jestem w stanie dzisiaj nawet nauczyć się wróżyć :D Wiem, ze spełnią się nasze marzenia, ale niech ktoś do chol... wynajdzie lek na czekanie :O Buziaki dla Was :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Antelko ❤️ ja bym nie czekała, jestem z gatunku tych niecierpliwych, chociaz czasami udaje mi się na coś doczekać cierpliwie, ale nie za często. A po co masz odwlekać, wkurzać się. Ja juz się teraz wnerwiam, że te cykle coraz dłuższe się robią :( a jak się nie starłam to można było zegarki nastawiać! Szkoda słów. Oddałabym komuś myślenie, bo to psychika wariuje, ale podejrzewam, że każda z nas ma już nieźle w główkach. Grunt to myśleć pozytywnie, nawet jak nas krew zalewa (dosłownie :O) i nie dać się, w końcu cholerze się znudzi :P Kruszko ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
janeczko, nie płacz bo ja tez bede :( pomysl sobie ze kazda wredna @ oznacza początek cyklu- moze wlasnie tego szczesliwego :) a same staranka tez mają swoj urok przeciez :P u mnie dzis cos nowego- zaczely lekko bolec cycuchy, a zwazywszy ze od zabiegu ( koniec marca) nie bolały mnie wcale to trochę mnie to zdziwilo. no i sie nakrecam ze moze zaskoczyłam, chociaz szans duzych nie ma w tym cyklu bo przytulanki były raptem 2 razy, sluz nienajlepszy i nie czułam owu wcale :( wiec najprawdopodobniej moje hormony wracają do normy sprzed ciązy- czyli lipa. bo wtedy mialam za mało progesteronu i od tego wlasnie cycki mnie zawsze bolały. ale wierze w cuda, chociaz to i tak za wczesnie na objawy ciązy... dzis 21 dc. a słuchajcie, kisila ktoras ogórki? ( to nie przenośnia :P) bo ja kisiłam w sobote i teraz stoją sobie te słoiki w kuchni i \"ćwierkają\" .ciągle coś tam w nich brzęczy i ćwierka. tak ma być czy tylko ja potrafię wydobyć głos ze zwykłych ogórków gruntowych? krucha, antella- buziaki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewuszki. Podczytuje was od czasu do czasu i jak widze, tez macie ten sam problem co ja: jak robic zeby zrobic??? Kruchaa, bardzo sie ciesze, ze twojemu mezusiowi tak bardzo sie te wyniki polepszyly. Moj maz tez bierze takie kapsulki, w ktorych zawarte sa rozne witaminy (m.in. wit. E, kwas foliowy, cynk, selen, miedz, Arginin, Karnitin). Bierze je od miesiaca, dzien w dzien, rano i na wieczor, i bedzie je jeszcze bral przez kolejne dwa miechy (bo to jest taka kuracja 3 miesieczna). Po tym okresie zrobimy jeszcze raz badanko spermy. Oby sie poprawilo... A ja jutro z rana na monitoring owu i konsultacje wynikow moich hormonkow. Kurcze, oby bylo wszystko po mojej mysli!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i wiedzialam ze tak bedzie :( jak tylko poczułam cycki to zaraz zaczął tez brzuch pobolewać, siku robie czesciej... chyba na dniach urodze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć :) Jesteście wspaniałe :D co ja bym bez Was zrobiła? Moniu, jesteś wielka, ale z tym rodzeniem to sie jeszcze wstrzymaj, zresztą to tak szybko nie idzie :O ale widzę że już nieźle się zaczyna :D Kruszko, Ty chyba zabierasz sie teraz do dzieła, no może nie dosłownie, ale chyba te dni sie zbliżają :D i macie mocna amunicję, nic tylko strzelać ;) Karinko, powodzenia na jutrzejszym podglądaniu ;) i głowa do góry musi być dobrze, nie dopuszczaj w ogóle do siebie innych mysli. I daj nam znać jak wyniki. Ja już rezyseruję kolejne dni, chyba jestem wariatka, ale znowu się nakręcam :P Buziaki dla Was ogromne ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
minimonia--lej na umór, byle nie na deskę ;) moze cos z tego bedzie:) w kazdym razie zycze tobie i innym kobitkom i sobie tez z calego ❤️ karina-witaj :) mam nadzieje ze twojemu mezowi tez pomoga te specyfiki, bo wydaje mi sie ze skalad jest mniej wiecej podobny :) W kazdym razie licze tez na dobre wiesci od ciebie , po jutrzejszej wizycie u gina 🌻 janeczko - wierz w te cuda, bo na pewno sie uda! tylko jeszcze troszke musimy poczekac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
janeczko mnie wlasnie konczy sie @, nareszcie bo w te upaly srednio mialam na tą @ ochote :O Za kilka dni wybieram sie do gina, trzeba cos ruszyc dalej...mam nadzieje ze pomoze mi troche :) 👄 👄 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kruszko, wiesz ja już u Ciebie zakladałam ostry sprinter :D ale nic straconego, jeszcze się rozkręcisz :P Ja do swojego gin. to w tym cyklu będę latać jak po chleb... tzn nie co dziennie ale często, nawet bardzo często, oby tylko sie nie wystraszył i nie zwiał mi na urlop :P Opycham się ciastkami i poprawiam sobie nastrój. Zresztą i tak nie opłaca się odchudzać.. liczę na brzuszek nie tylko z łakomstwa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja umowiłam sie do gina na piątek- zrobie sobie bete i hormony. nie chce czekac na @, bo za tydzien powinnam jej dostac ale nie bedzie mnie na miejscu bo jade na wakacje. no i sama nie wiem teraz co robić. mam wyjechać w sobote bardzo rano, wujek po mnie przyjezdza, ale jak okaze sie ze jestem w ciązy to nie wiem czy mam jechac czy zostać w domu. wyjazd niedaleko, na mazury, ale bede tam siedzieć u ciotki która jara jak komin, nie wiem czy bede mogła sobie popływac w jeziorze, bede musiala przeciez tyle badan zrobić...wiec wypadalo by zostac w chalupie. ale jakos sobie tego nie wyobrazam. całe zycie wychowywałam sie nad jeziorami, w warszaweie mieszkam od kilku lat i nie ma takiej opcji zebym wysiedziala tu całe wakacje. nie da rady. co byscie zrobiły? w sumie jak w piatek by sie okazało to o czym mysle, to i tak w weekend zadnych badan nie zrobie, wiec moze mogłyby one poczekac np. do wtorku lub srody? sama juz nie wiem...i głupioby mi było odwołac wizyte u ciotki, bo bardzo na mnie czeka i od niedawna jest na wózku inwalidzkim, wiec jej smutno(to bardziej moja przyjaciółka niż ciotka, wiec zalezy mi na tym spotkaniu bardzo)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o wiem co! razem z betą zrobie sobie tez badania hormonow. w kombinacji ciąża + dobre hormony jadę, ciąża + złe hormony zostaję. trzecia mozliwość której nie chce brac pod uwagę oznacza ze jadę i piję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monia, to trzymam kciuki za pierwszą możliwość! :D A jakie badania chcesz tak szybko robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane moje 🌻. Jak tak Was poczytam, to mi sie przyjemniej na duszy robi. Cieszę się, ze mam Was w necie. razem raźniej. Zobaczycie i razem sie nam uda :). Moniu rób badanka, pisz nam jakie wyniki i jedź wypocząć. Tylko szybko do nas wracaj, bo będziemy tęsknić. Janeczko, Kruchutka 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniusia_
Dziewczyny. Właśnie zrobiłam test. Quick Vue. Wyszły mi dwie kreski. Bardzo się cieszę, ale oczywiście zastanawiam się czy wykonałam test prawidłowo, ponieważ miałam wkroplić 3 krople moczu, a ja z tego podekscytowania nie wiedziałam czy już poleciało z tej pipetki i chyba dałam 4 lub 5. Myślicie że może to być wynik zafałszowany przez nadmiar moczu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aniusia- to chyba nie ma az takiego znaczenia ile kropel moczu wpuściłas. skoro masz dwie kreski to gratulacje! bedziesz mamusią :) u mnie lipa, zmierzyłam rano tempkę i wyszło 36,4, więc na ciążę mi to nie wygląda :( chyba ze jestem zmiennocieplna, bo po nocy byłam jak kostka lodu, 3 min pozniej jak się ugrzałam pod kołdrą mialam juz 37,0, a teraz mam 36,7... albo mam zepsuty termometr. od jutra mierzę rtęciowym. a badnka które bym musiala szybko zrobic to przede wszystkim hormony, ale jesli zrobię je w piatek i okaze sie ze wszystko jest ok to pewnie nie bede musiala ich szybko powtarzac. ale i tak juz moj entuzjazm opadł bardzo, ta tempka mi dzis uswiadomiła ze bez sensu sie nakręcam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na głupote lekarstwa nie ma, a szkoda, bo chetnie bym je sobie zaaplikowała. własnie wygrzebalam swój wykres tempki w cyklu kiedy zaszłam w ciąze. no i okazuje sie ze własnie 22 dc mialam spadek do 36,5, a pozniej juz 36,7- 36,8. dzis u mnie tez jest 22 dc, wiec znowu licze na cud ze jutro tempka podskoczy i juz tak zostanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej babeczki :) Kolejna z kreseczkami :D Aniusiu, kropelki nieważne, najważniejsze że są dwie kreski. Mnie jak kiedyś wyszła jedna, to też trochę dolałam ale niestety nie zmieniło to wyniku. Także na pewno jesteś :) Gratuluje serdecznie i napisz coś więcej ;) Na topiku ktorym piszę, też jedna z kobitek dzisiaj zrobiła teścik i dwie krechy ;) Jak to podnosi na duchu i daje nadzieję :D Minimoniu, wiem, ja też tak mam. Pocieszam się ze szpitale psychiatryczne przeludnione, a nasza służba zdrowia strajkuje wiec na pewno teraz nie przyjmują :P To ja też z Tobą liczę na cud, jutrzejszy gwałtowny wzrost i trzymam kciuki żeby tak już zostało na kolejne miesiące :) Antellko, bociany w dechę:) Och żeby tak chciały częściej do nas zagląać. ❤️ dla Was i dużo optymizmu, nam też zaświeci słońce :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakie pięęęęękne boćki :D :D janeczko, dobrze ze psychiatryki przeludnione:P jeszcze by nam topik zwinęli :P gdybysmy wszystkie tam wyladowaly ;) (bez urazy) minimoniu- nic jak widac nie jest przesadzone, wiec ja nadal wierze, ze to jest TO :) nawet jesli termometr Ci fixuje. Gratuluje nowej mamusce !!!!🌻 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniusia_
Nie macie pojęcia jak się cieszę, zły się cisną do oczu, najdziwniejsze że to przy pierwszej próbie. czułam już od jakiegoś czasu że coś ze mną się dzieje, ale starałam sie opanować, bo mówiłam sobie może coś sobie uroiłam że mi słabo i niedobrze ;) no jeszcze dziś czasami jak czuję taki skurcz jak przed @ zastanawiam się czy na pewno przyopadkiem nie był to mylny wynik, ale chyba nie, bo ciągle mi lekko niedobrze i słabo! Dzięki dziewczyny za zainteresowanie, mówię wam fajne jest życie, a wy się nie przejmujcie że jeszcze się nie udało, mój mąż miał lekko skwaszoną minę (hahahaha) jak mu dziś rano powiedziałam, powiedział "łe a ja myślałem, że trochę będziemy musieli się nastarać, a to takie miłe" więc myślcie w ten sposób że staranka są miłe i głowa do góry! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
antell 👄 mnie tez ppmaga fakt, ze na naszym topiku sa swietne kobitki:) juz nie jeden raz zrobilo mi sie cieplo na ❤️ od wyrozumialosci i dobrego slowa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość valdos27
Witam ponownie!:) Ale gorąco!!!! to mój 41dc i łykam luteine-bleeee nadal czekam na @ Oj po tych tabletkach mi sie wszystko pochrzaniło!:( wiedziałam ze tak bedzie! zawsze pod górkę!.Kupiłam męzowi salfazin niech łyka profilaktycznie! i zatsanawiam sie nad ziółkami !co polacacie!! i czy mozna razem z luteina stosowac!??? Od przyszłego miesiaca badania:( oj wiecie co to mój 2 cykl bez plastórw i juz mam dosyc! czekania na @ i te problemy z tym zwiazane!cóz moze nie bede nudzic!:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wrrrrr ale jestem zła! byłam u gina, ale nie u mojego bo nie było miejsc. no i fiut nie dal mi skierowania ani na bete ani na progesteron. tłumaczyłam mu jak głupkowi ze chce sprawdzic hormony, czy sie unormowało po zabiegu itp a on mi na to ze ciąża nie zalezy od progesteronu, i nawet jak mam niski to on i tak mi nic nie pomoze. i powiedzial ze beta i tak mi teraz nie wyjdzie nawet jakbym była w ciąży. dzis 23 dc. w ciązy raczej nie jestem bo tempka niska, ale chociaz te hormony chcialam zbadac...moj gin z tej samej kliniki nigdy nie robił problemow ze skierowaniami, sam nawet duzo rzeczy proponował, a ten nic mi nie chcial dac. palant. a na moje stwierdzenie ze jakbym była w ciązy to moze wartoby było znac poziom progesteronu i w razie czego brac leki on sdtwierdzil ze jak w pierwszej ciązy mi duphaston nie pomogl to teraz tez nie pomoze. fajna pociecha, nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×