Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość martusi_a

Miłość na odległóść.....

Polecane posty

Gość 470km..
dziekuje za zyczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takBardzoKocham
;) Nio więc ja Mojego B. poznałam wiem że to śmieszne ale przez łącze internerowe :D myślałam sobie aaaa fajny chłopak,moze być moim kolegą :) ale pozniej...spotkania:) i wogole....czulismy co więcej. i tak samo wyszło:) Ciagle zadaje mi jedno pytanie "Kochanie ,wytrzymasz"? Boi sie ze nie dam rady i Go zostawie,ale to niemozliwe:) Kocham Go.....i ta odleglosc nas do siebie zbliża:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
życie zaczyna się po 20stce:P żartuję. miło wspominam 18stkowe czasy:) dużo czasu nie minęło, ale zmieniłam się trochę przez dwa lata poza domem:) strzeli mi do łba czasem coś durnego- a jakże. może nawet nie tak rzadko. ale trzeba się pilnować, bo rodzice daleko i na ogól samemu już pije się naważone piwo. ale w sumie podoba mi się to- nauczyłam się załatwaiać wszelkie urzędowe formalności, gotować. ode mnie zalezy, czy nie wyleją mnie ze studiów, czy nie odłączą mi prądu, bo zapomniałąm zapłacić, czy będę mieć czyste skarpetki w szufladzie...cały przekrój takiej odpowiedzialności za siebie;) no, to się nawyądrzałam, że hej:) na starośc tak się robi podobno;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heh, my też tak jakby przez internet- tylko to trochę bardziej skomplikowana historia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takBardzoKocham
250 km ja tez mieszkam sama juz od 6 m-cy w innym miescie niz rodzice i najblizsi. I tez daje sobie rade:) jestem najbardziej wdzięczna Mojej mamie ,że uczyła mnie wszystkiego:) Jakze bardzo to przydaje sie w samodzielnym zyciu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 470km..
takBardzoKocham...jesli czytalas wszytkie wpisy to wiesz ze ja tak samo chyba jak ty poznalam swoja milosc-na czacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takBardzoKocham
Nio a najlepsze jest to ,że zawsze myślałam sobie i wmawiałam "Nigdy nie spotkam sie z jakimś kolesiem z internetu"!! i wogole takie mialam myslenie negatywne co do ludzi z neta. dziwne dziwne.Ale widac tak mialo byc,przelamalam sie i spotkalam :D i jest dobrze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też coś zawsze w domu robiłam-niby specjalnie nie uczono mnie, ale podpatrywałam, trochę metodą prób i błędów, więc teraz nie jest źle:) ale i tak mój K lepiej ode mnie gotuje- nie wiem, jak On to robi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 470km..
najlepszymi kucharzami sa mezczyzni:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takBardzoKocham
470km no prosze:D to bardzo fajnie:D pierwsze spotkanie virtualne:D ja z Moim Kochaniem poznalismy sie na pewnym serwisie;) mial postawione na swojej stronce 3 pytanka ,bardzo fajne:D i ja na nie odpowiedzialam tak dla smiechu:d spodobalo mu sie bardzo;) i powiedzial ze wtedy juz mnie pokochal hehe:) smiesznie smiesznie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takBardzoKocham
hehe no a Mój B. to najchetniej caly czas jadlby cos na miescie,zawsze ciągna mnie po jakichs restauracjach ,gdy przyjezdza.Jest wspanialy hehehe,choc zawsze wole cos fajnego upichcić ,pochwalic sie talentem no i zonk !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takBardzoKocham
ciąga ;) hehe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takBardzoKocham
aaaaa najlepsze są te jego pytania "Kto Cie Kocha?? No kto?? " :D hehe. Ci fceci co by bez nich było;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 470km..
a kiedy sie pierwszy raz spotkaliście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozbawiło mnie to pytanie:) :) :) cudne:) Kto Cie kocha? no kto?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takBardzoKocham
ok kobietki na mnie już czas. Lece na urodzinki maluszka;) Napewno pozniej tu zajrze;);) bardzo bylo mi miło was poznac i pogawędzić z wami;) jestescie szalenie sympatyczne;) pozdrawiam Was Serdecznie ;);) papapapaa:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takBardzoKocham
hehehe nio to pytanko jest cudowne :D:D Kcham jak mi je zadaje :D:D:D a poznalismy sie jakiś roczek temu:) razem jesteśmy ze sobą 8 m-cy:) buzki :*:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 470km..
wiec co jakis temacik podejmujemy?jakas propozycja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też niestety muszę uciekać. ale zajrzę wkrótce:) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj Kobitki!piszecie jak szalone :P Jak fajnie,że dochodzą nowe osóbki ;) Ja swojego mężczyznę poznałam bliżej przez gg .Może nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie to,że chodziliśmy do jednej klasy w LO :D i co najlepsze w szkole ze sobą nie rozmawialiśmy oprócz słowa \"cześć\".Życie płata figle :) A co do gotowania.Coż tam umiem,ale nie przepadam za gotowaniem...natomiast Mój Misiu tworzy cuda kulinarne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc...troche dawno mnie tu nie było...za dwa miesiace wyjazd wiec troszke muszę przysiąść nas magisterką (:O) swoją drogą idzie mi to pisanie jak krew z nosa...ostatnio zarezerwowałam bilet i teraz tylko czekam na wiadomość z ambasady kiedy mam sie stawić na \"rozmowe z konsulem\"...tak szczerze powiedziawszy juz sie nie moge doczekac...no i nie przypuszczałam, że wyrtwam tyle czasu na odległość...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 470km..
no temat sie rozwinał i to łądnie:) zapraszamy nowe osoby:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 470km..
no laski ja zwijam żagle...wejde poźniej i zobacze co sied dzieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fisiowna trzymam kciuki,żeby rozmowa z konsulem wypadła pozytywnie :) a do mgr musisz się zmusić! ;) a do USA chcesz jechać na stałe? A pogoda jest śliczna!przydalby się jakiś spacerek,ale niestety nauka goni ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Obserwatorko nie wiem czy na stałe...tak na dobra sprawę dopiero jak będziemy mieć okazję być ze soba na codzień zobaczymy czy jesteśmy dla siebie czy nie...jesli bedzie ok to pomyslimy a jesli nie to poprostu wrócę... rozmowa z konsulem powinna isc dobrze bo jadę na program studencki work and travel...rok temu jak bylam w ambasadzie to mialam \"przyjemność\" z konsulem przez jakies 5-10 minut...mam nadzieje, że w tym roku bedzie podobnie...zaczynam sie niecierpliwić bo wylot mam 1 czerwca...w zasadzie jeszcze kupa czasu ale jakos tak mi spieszno:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc wam!!! zyje w zwiazku na odleglosc juz od pol roku przeszlo........................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×