Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość grandazepa

Mam dość

Polecane posty

Gość grandazepa

Witam. Od września 2006 r zaczęły sie moje problemy z gardłem. Wrzesień angina - powiększony węzeł chłonny (prawy zauszny) Listopad - jak wyżej A od grudnia do dziś mam zaczerwienione gardło, powiększony węzeł chłonny oraz powracające stany podgorączkowe (rano 36-36,4 , w południe do 37,4 a wieczorem znów bez temperatury) Byłam już u paru lekarzy (ogólni, laryngolodzy), brałam antybiotyki i tabletki uodparniające, zrobiłam morze wyników (morfologia, wymazy z gardła) i wszystkie wyniki są dobre, łącznie z OB o wartości 4. A ja nadal mam te dolegliwości. Mało tego jest dzień, że węzeł mnie boli i czuję drętwienie z tyłu szi i ucisk a są takie że go nie odczuwam. Rano węzeł jest powiększony a w ciągu dnia przechodzi różne dziwne metamorfozy. Naprawdę nie wiem już co robić. Zaczynam uważać sie za jakąś hipochondryczkę. Może ktoś przechodził coś podobnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaczuchaprlowska
ja mam cos podobnego jak ty ale mam powiekszony chyba wezel zaraz przy szyji pod zuchwą czyli nie przy uchu nie boli m,nei gardlo ani nic tylko mam od listopada zaczerwienione gardlo nonstop a laryngolozka powiedziala ze wymyslam ze choroby i zebym zazyla BISEPTOL!!to mi przejdzie.. nie zayzlam bo mam dosc antybiotykow.. ale kurdemartwie sie czemu ciagle mam czerwone gardlo i boli mnie to pod szyją czesto:(nie wiem nawet czy to migdal czy jakis węzel:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaczuchaprlowska
a boli cie gardlo??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no własnie boli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grandazepa
No widzisz Ja też już czekam kiedy lekarka powie że coś sobie wymyślam Mnie gardło nieboli, nawet ten powiększony węzeł już mnie nie boli Za to cały czas mam ten - strasznie mnie już irytujący - stan podgorączkowy a do tego doszło jakieś dziwne mrowienie twarzy - pojawiające się sporadycznie ale jednak. Gardło już troche mniej czerwone. Słyszałam juz kilka opinii - może to mononukleoza, może toczeń - ale nic do końca się nie zgadza. Chyba poproszę lekarkę o skierowanie na USG tego węzła chłonnego - może to coś wyjaśni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×