Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość beniaaa

Ona WYŻSZA od Niego - co o tym myślicie?

Polecane posty

Gość SaveFera
Ludzie! Ja was proszę, 2cm dużo? Ja mam 177 cm wzrostu, mój chłopak jest o 11cm niższy ^^ Przeprowadziliśmy rozmowę na ten temat i oboje uznaliśmy, że to chore by przejmować się tymi cm. Ważne jest to co druga osoba ma w środku a nie to, że ludzie się dziwnie patrzą... OMG! Ale jak najważniejsze jest dla Ciebie to jak patrzą na was inni, a nie uczucie. To mam to gdzieś ^^ Pozdrawiam wysokich :**********

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co? Taki przykład: dziewczyny piszą, że np. zawsze podobali im się faceci 190cm wzrostu, bruneci i szeroką klatą, fajnymi ciuchami, no i może jeszcze grubym portfelem. A mi podobają się inteligentni, pełni humoru, mili faceci. Z kimś mikroskopijnym może bym nie była, ale różnice kilku cm, to na prawdę nie jest problem =]p ale musiałam do takich wniosków dojrzeć, troszkę to trwało. mam około 170cm wzrostu... odwagi babeczki! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulinaa88
Jestem od 5 lat z facetem, ktory w dowodzie ma wpisane, tyle cm co i ja, lecz wydaje mi sie, ze jest miedzy nami ok. 2 cm różnicy. Planujemy ślub na przyszly rok, wybralam buty na 1.5cm obcasie..ogolnie roznica mi nie przeszkadza,ale czy źle ze chce, abysmy chociaz na slubnym kobiercu wyglądali "nie komicznie"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fresh&cool
Ja znam pare gdzie kobieta ma 160cm wzrostu, a facet 194cm. Ja z kolei mam 171cm, a moj facet 175cm. W zwiazku z tym, ze chodze glownie w szpilkach ok 7cm to jestem nieco wyzsza od niego, co w ogole mi nie przeszkadza. Ale musze przyznac, ze nim mojego M. poznalam, to nie moglam pojac jak mozna byc z facetem nizszym od siebie (nawet jesli to kwestia butow). ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę, że jeśli ktoś ma z tym problem, to na poziomie własnej głowy. Poważnie. Ja np. mam taki dziwny problem, jakiś kompleks... Mam 163 cm, a mój facet 180, a ja i tak szpilek się boję założyć, bo przecież będę taaaaaka ogromna, będę górować nad światem. Także to zależy przede wszystkim od psychiki, dojrzałości, rozsądnego spojrzenia. Zazdroszczę wszystkim, którzy są mądrzejsi ode mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xKASIAx
Na początku trochę sie przejmowałam wzrostem. Ja mam 183 a mój mąż 174... Ogólnie nam to już teraz nie przeszkadza tylko na ślub mąż kupił buty na dość dużym obcasie a ja miałam płaskie. I tak było widać różnice ale co z tego. Nikt jeść nam nie da-jak to sie mówi. Ważne co serce mówi a nie ludzie... Pozdrawiam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zle to jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfjdjd
Głupio to wygląda, nie można chodzić w szpilkach, często kobiety wtedy się garbią, żeby zaniżyć wzrost.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja myślę, że nic w tym głupiego. Ot różnica w wyglądzie i tyle. Widuję się takie pary na ulicach i jakoś nikt w nie kamieniami nie rzuca. Widuje się tez pary gdzie np. on jest wysoki i szczupły a ona malutka i okrągła, gdzie jedno jest bardzo grube a drugie bardzo chude, gdzie jedno jest brzydkie a drugie piękne... gdzie jedno błyszczy a drugie to klasyczna szara mysz... jak widać uczucie nie zawsze kieruje się tym co widzimy z boku. Sama zwariowałam kiedyś dla niższego niż ja faceta, podczas gdy za mną wariował wtedy taki, przy którym mogłabym nosić najwyższe nawet szpilki a jestem wysoka... to tak dla tych "mądrali" co to uważają, że niskich biorą takie co nie mają szans na nic innego;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lorenzo
Cześć, nie ma się czym przejmować byłem w takim związku moja dziewczyna była wyższa ode mnie o 7 cm. Ani mi ani jej to nie przeszkadzało także możecie być spokojnie. Jak sie to mówi w łóżku sie to wyrównuje;) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lorenzo
Cześć, nie ma się czym przejmować byłem w takim związku moja dziewczyna była wyższa ode mnie o 7 cm. Ani mi ani jej to nie przeszkadzało także możecie być spokojnie. Jak sie to mówi w łóżku sie to wyrównuje;) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Basia Opole.
Nie ma powodu do przejmowania się takimi sprawami. Wzrost to nie wszystko. Liczy się to co człowiek ma w głowie i w sercu. Jestem wysoka i mam 172 wzrostu a mój luby 170 ( w każdym bądź razie jakieś 1-2cm różnicy) . I wcale nam to nie przeszkadza.( Mam 15 lat a on jest rok starszy więc może jeszcze wystrzelić xD ale w każdym bądź razie nie przykuwam do tego jakieś szczególnej uwagi). W rodzinie również mam parę, w której kobieta jest troszkę wyższa i są już od 2 lat szczęśliwym małżeństwem. Sama też zawsze marzyłam o wysokim chłopaku , przy którym czułabym się jak takie małe stworzonko. Ale wiecie co? Poznałam wielu takich ale trudno było mi się z nimi dogadać. W chwili obecnej nie zamieniłabym tego mojego kochanego dowcipnisia na żadnego modela. I nie ma co się przejmować opiniami zazdrosnych ludzi, którzy sami pewnie mają problemy z poukładaniem sobie życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie jestem wyzsza, ale jest miedzy nami roznica 3cm, na jego korzysc. Lubie nosic buty na obcasie, jestem wlasnie wtedy wyzsza i dla niego to jest MEGA problem. Jeczy, steka, marudzi jak chce nalozyc buty na obcasie czy tez sobie nowe kupic, ze za wysokie itd. A ja sie wsciekam, ze zachiowuje sie jak glupek, ale przez to, ze tak mi ciagle wkrecał, ze to on powinien byc wyzszy, to teraz ja nie chce nosic butów na obcasie, bo czuje się za wysoka A o takich parach nic nie mysle, no zakochali sie w sobie i co maja zorbic, przeciez face nie ebdzie chodzil w koturnach aby byc wyzszym, a dziewczyna zasuwac na płaskim wiecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja od swojego jestem wyższa 3 cm :) często noszę szpilki mi ta różnica nie przeszkadza bo wg mnie miłości w cm się nie mierzy :) jemu też nie a ludzie są już przyzwyczajeni do wysokich kobiet :D dużo jest takich par :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alkfjalfjaklfj
"o. mam około 170cm wzrostu... odwagi babeczki! " więc i tak niższych facetów jest jak na lekarstwo bo 170 cm to dla faceta wzrost niski nawet w polsce. średni 18 latek jest wyższy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i pytanie do autorki :) facet jest dla ciebie czy dla innych? masz wątpliwości i kompleksy właśnie z powodu pytań ludzi, a czy wam to nie przeszkadza, a czy to a czy siamto :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość R3d slimTea
jakas kobietka napisała, że ma 163 i czuje się wysoka. kurcze, ja mam tyle samo i uważam,że jestem mała ;) chciałabym tak z 5 cm więcej :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Terrorysta
Moja dziewczyna jest prawie o glowe wyższa,a ja maly ,ale wariat;) i jest bosko;-) zwlaszcza ,gdy pieszcze jej dużo wieksze cialo;-* nie do opisania, raj na ziemi gdy scisnie mnie swoimi dużymi udami:-D jest nam razem dobrze i nie wstydzimy się ,pomimo dozej ruznicy wzrostu.Pozdro dla wszystkich takich par:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×