Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

stu23dent

Idealna partnerka, czy jednak moze nie ?...

Polecane posty

Problem jest nieco zlozony, postaram sie go wyjasnic jak umiem najlepiej: 5 lat temu poznalem dziewczyne. Nie byla idealna osoba, ale wytrzymalismy razem 3,5 roku. Wydaje mi sie ze to w czym 'najlepiej' sie dogadywalismy byl sex. kochalismy sie srednio 5 razy w tygodniu, sprawialo nam to wiele frajdy. Sex (dla mnie jest to bardzo istotne) byl inicjowany przez obydwie strony, obie strony wprowadzaly innowacje, a co najwazniejsze obydwie strony czerpaly z tej dziedziny naszego zycia nieslychana ilosc przyjemnosci (potrafilismy spedzic wiele godzin w luzku, kochac sie na wiele sposobow, a moja dziewczyna - ku mojemu zdziwieniu - czasem miala ochote na wiecej :). Zawsze dbala aby i moje fantazje byly spelnione, traktowalismy sie z szacunkiem i miloscia. W zyciu codziennym, w sprawach innych niz sex bylo tez 'OK' ale mialem czasem do niej pretensje o nieodpowiedzialnosc. Tak czy siak, rozstalismy sie i niedlugo pozniej poznalem moja obecna dziewczyne :) Zupelnie inny czlowiek, znacznie 'LEPSZY' od mojej poprzedniej dziewczyny. Odpowiedzialna, dobra, uczynna dziewczyna, dobrze wychowana tryskajaca szczesciem i miloscia. Jestesmy razem juz poltorej roku, dogadujemy sie swietnie i planujemy razem przyszlosc. W glebi siebie czuje ze to mogla by byc moja zyciowa partnerka. Jest tylko jedno 'ALE' To \'ALE\' dotyczy naszego sexu. Nie zrozumcie mnie zle, sex z nia jest OK, ale zawsze wynika z mojej inicjatywy, gdy juz sie kochamy ona tylko czerpie przyjemnosc, nigdy jej nie 'oddaje', jezeli wiecie co mam na mysli. Ona nigdy nie proponuje zadnych innowacji, pomimo, iz wie ze sex oralny jest dla mnie gigantyczna przyjemnoscia, prawie nigdy to sie nie zdarza. Powiem inaczej: zdarza sie prawie zawsze gdy sie kochamy, bo ona go uwielbia, wiec ja daje jej rozkosz ustami, natomiast ona nigdy nie "oddaje tego samego". Odbylismy juz wiele rozmow na ten temat, dalem jej dobitnie do zrozumienia, iz w tej sytuacji jestmi bardzo zle, ze czuje sie 'nieporzadany', 'niekochany'. Za kazdym razem jest przepraszanie i zapewnianie, ze "ona sie zmieni" ale tych zmian nie ma. Obecny stan rzeczy jest dodatkowo bolesny po tym jak 'dobrze' mi bylo z poprzednia partnerka. Jak dotad nie zdradzilem swojej dziewczyny i nie zamierzam nigdy tego robic, uwazam ze jezeli nie bede sie z nia mogl dogadac w tej kwestii bedzie lepiej jezeli sie rozstaniemy. Moje pytanie do Pań brzmi: Jaki jest na 'to' sposob, czy jest jakies wyjscie z sytuacji, lub co powoduje u mojej Dziewczyny takie zachowanie. Prosze o nieudzielanie durnych "zartobliwych" odpowiedzi, pytam powaznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moze porozmawiaj z nia czy ma jakies fantazje a Ty jej opowiedz o swoich :) jsli jest wlasnie taka jak piszesz napewno zrozumie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przeciez napisalem ze rozmawialismy juz nie raz... rozmowy rozmowami a ona zmienia sie maxymalnie przy najblizszym sexie, potem wszystko zostaje po staremu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niestety niektore kobiety tak maja.... powiem ci szczerze, z doswiadczen moich kolezanek, ktore mi opowiadaly o pewnych szczegolach pozycia.... to sie nie zmieni jesli ona sama z siebie nie czuje potrzeby zaspokajac cie oralnie, to namawianie nic nie da, bo bedzie, tak jak pisales, dobrze tylko przy nastepnym stosunku, ale pozniej znowu \"zapomni\" nie doradze ci nic w tej kwestii niestety, bo ja sama nie mam takiego problemu, i pomimo, iz staralam sie rozmawiac z moimi kolezankami, ktore maja taki \"problem\" nie dalo to wiekszych rezultatow.... swoja droga zwiazek nie opiera sie tylko i wylacznie na seksie, ale jesli w kwestiach lozkowych sie nie uklada, albo nie czujesz sie spelniony do konca, to predzej czy pozniej przeniesie sie to na wasze normalne zycie, pewne napiecia wynikajace z twojego niezaspokojenia beda tak wielkie, ze bedziesz wybuchac w najmniej spodziewanych momentach... tylko tyle moge powiedziec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdfg
Moze brak w niej temperamentu, moze troche sie wstydzi lub poprostu nie lubi brac do buzi. Mam podobnie, moze potrzebuje czasu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahaha :D Przepraszam za ten smiech, ale bardzo przypomina mi to sytuacje z mojego zycia. Jakbym to ja pisala... ;) Mam identyczne doswiadczenia tyle ze w druga strone, bo jestem kobieta. Pierwszy facet idealny w lozku, sredni poza nim (malo odpowiedzialny, malo dojrzaly..). Drugi extra odpowiedzialny i mily ale w lozku wielka kicha.... Byly rozmowy, a jakze- obiecywal ze sie poprawi, ze pomysli co by tu urozmaicic ale nic z tego nie wyszlo... Doszlo do tego, ze zerwalam zareczyny. Pewnie nie tylko z powodu malo satysfakcjonujacego pozycia ale nie powiem, ze bylo to bez znaczenia. A jak jest teraz? Otoz, poznalam chlopaka przez net, spotkalismy sie bardzo szybko i jeszcze na 1 randce wyladowalismy w lozku :) I jak sie okazalo nie byl to blad. Z czasem poznalismy sie lepiej rowniez z innej strony, sex jest swietny a poza lozkiem tez dobrze nam sie uklada. O tym, ze nie laczy nas tylko sex swiadczy to, ze z przyczyn zdrowotnych juz przeszlo miesiac sie nie kochalismy :(:o oboje cierpimy podobnie... eh Zatem wniosek jest jeden: musisz znalezc dziewczyne, ktora bedzie spelniala oba kryteria- bedzie fajnym czlowiekiem i fajna kochanka :D POWODZENIA 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idealnaa
stu22dent---> Rozmawiać wciąż i wciąż! Do skutku...Zachęcać ją do nowych rzeczy w łóżku, proponować jej tak jak to lubi - delikatnie, czule,może bardziej zdecydowanie? A jak już zaczyna spelniać Twoje pragnienia chwalić!!! Mówić - jestes cudowna, wspaniała, idealna kochanką;) Niech ona poczuje, że seks to jest (oprocz milosci itp) kolejne pole na którym może się sprawdzić, osiągnąć wyższy poziom dawania przyjemności facetowi,którego kocha. Jej postawa może też wynikać stad, że trudno się jej przełamac - czuje sie niepewnie, nie wie co robic, jak, boi sie eksperymentów. Spelniaj jej fantazje, sprawiaj, że poczuje się naprawde dobrze i swobodnie - i zachęcaj do dzialania! Uwierz mi, da sie to zrobić:) Ona musi odkryć i zaakceptować siebie jako AKTYWNĄ kochanke ! 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przecież nie chodzi tylko o oral. Ona ma po prostu mniejszy temperament niż ty. Ale to się może zmienić. Kobiety mają najwyższe potrzeby gdzieś pomiędzy 30 a 40 lat. Na razie nie naciskaj zbytnio. Kochaj się z nią rzadziej ( nie ilość tylko jakość) i nie zaszkodzi jak czasem będzie odrobinę zazdrosna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziekuje za dobre rady. przyznam szczerze ze w przeciagu kilku ostatnich dni zauwazylem u niej powazna zmiane na lepsze (prawdopodobnie wynik ostatnich rozmow) ciekaw jestem tylko na jak dlugo to wystarczy ... ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ssie pytam
do stu23denta - chwal, chwal jak najczęściej i pokazuj, jak bardzo się cieszysz z tej zmiany. Zobaczysz, że to przyniesie efekty. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i nigdy
przenigdy nie porownuj jej do swojej bylej !!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojgg
Bo może dziewczyna się stara, ale to nie znaczy, że robi to bo chce. Jej to po prostu nie sprawia przyjemności. Albo tak po prostu ma albo owszem, rozkreci się tylko... przy kim innym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studentka----
ale rozmawiałeś z nią konkretnie o seksie oralnym? bo wy facecie czasami jesteście dziwni - macie konkretne pragnienia ale broń boże konkretnie i szczerze je wyrazić:D tylko zawsze mówicie że ona powinna spełniać wasze potrzeby, inicjować coś tam itd. a z nami tak jak z wami - jak nie wyłożysz konkretów na stół to nikt się nie domyśli o co chodzi może ona ma jakiś uraz do seksu oralnego? tak czasami u kobiet bywa, może spotkała jakiegoś palanta albo ma zakodowany fałszywy pogląd że to poniżenie dla kobiety, że ty nie będziesz jej szanował itd. to są efekty wielu czynników w życiu - nie możesz wszystkiego na nią zwalać wytłumacz jej co dla ciebie oznacza seks oralny, że nie traktujesz tego jak poniżanie kobiety, spraw żeby to było także dla niej przyjemne, że może ci dać taką rozkosz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmm hmmmm
powiem ci tak: ja też tak mam jak ona to wymaga rozmów, pewnie na tej się nie skończy, jej chęci - i na to już nie możesz wpłynąć i daj jej czas - z czasem powinno być lepiej uszy do góry, trzymam za was kciuki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×